Majki_89 - Sob Paź 10, 2015 16:55 Temat postu: [MG ZR 160] Zerwany pasek rozrządu Witam ,niestety czarny scenariusz zerwał mi się pasek gdzieś przy prędkości 30-40 km/h pytanie czy warto wymienić rozrząd i zobaczyć czy będzie chodził czy już tam nie warto nic robić i czeka mnie wymiana silnika ? powie ktoś czy rozbierać silnik od razu czy założyć pasek i zobaczyć czy zakręci i co się będzie dziać ? NoPE - Nie Paź 11, 2015 11:45 pogorszysz tylko sytuację. rozbierz silnik. Majki_89 - Nie Paź 11, 2015 12:20 Piszcie co zrobić bo u mnie w mieście nie mam dobrego obcykanego mechanika tej marki i raczej bym się posłuchał was tak to już bym się za to zabrał w od poniedziałku , jeżeli straty nie są duże jest to do zrobienia to co warto jeszcze tam zrobić przy okazji co wymienić ? MultecFSO - Nie Paź 11, 2015 22:38 Ja nie zajmuję się mechaniką zawodowo, ale ten silnik znam jak własną kieszeń. Dwa VVC w 125p/Poldku jeżdżą dzięki mnie, a trzeci niedługo będę składał. Odezwij się na priv to się umówimy i podjadę w wolnej chwili obadać co tam się stało. Przy dobrych wiatrach tylko zawory. 
NoPE - Pon Paź 12, 2015 23:05 Majki_89, masz farta! Autko trafi w dobre ręce. 
Majki_89 - Czw Paź 15, 2015 22:21 Macie jakiś prosty poradnik jak ustawić rozrząd ? nie mogę znaleźć na forum łopatologicznej instrukcji MultecFSO - Pią Paź 16, 2015 17:57 Jutro postaram się podjechać to pomogę Ci ustawić, od razu możemy zmierzyć kompresję żeby zobaczyć czy któryś zawór nie dostał w ryj. Majki_89 - Pią Paź 16, 2015 18:18 Właśnie byłem u jedno mechanika i mówił że nie ma sensu zakładać rozrządu można zmierzyć kompresje ale nie mam takiego sprzętu nawet BigBoyPL - Nie Paź 18, 2015 13:18 Nie masz teraz paska to jak chcesz zmierzyć kompresję skoro jakiś zawór może być ustawiony na otwarty ? MultecFSO - Nie Paź 18, 2015 23:37 Chyba oczywiste że najpierw pasek zostałby założony. Ale głowica już zdjęta. 
Majki_89 - Sro Lis 04, 2015 10:54 Tak założyliśmy pasek i się sprawdziło ale nie było ok , głowica zdjęta na nasze oko 4 zawory out hehe , podsumowując nie taki wilk straszny wydawało się że to jest skomplikowane a wcale nie ma tragedii wywalenie wszystkiego zajęło jakieś 5-6h  , zabawa będzie dopiero przy składaniu 
[ Dodano: Sro Lis 04, 2015 10:54 ] Auto złożone pali ale chodziło 20 min ok i nagle zaczęło dostawać czkawki i się dusić i gasnąć zagadka , wiecie może co to jest za konektor lata sobie swobodnie z tyłu bloku pod kolektorem ssacym nigdzie nie zlokalizowałem gdzie mógł by mieć podłączanie 
|
