|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Kupno Rovera 75 2.0 v6
tomii620si - Sro Gru 16, 2015 20:48 Temat postu: Kupno Rovera 75 2.0 v6 Witam.
Jako, że wśród znajomych jako jedyny jeździłem Roverem to kumpel uderzył do mnei o kilka słow porady odnośnie 75 tylko totalnie nie wiem co mu odpowiedzieć wiec odp. ze sie zorientuje i dam znać
Ogólnie sprawa wyglada tak..
Kumpel postanowił kupić sobie jakiś fajny stylowy samochód.. Po kilku dniach szukania i wertowania olx doszedł do wniosku, że najbardziej mu siedzi R75. Wybór padl na wersje 2.0 v6 (no chyba, że trafi sie 2.5 ale skupmy sie na 2.0)
I teraz tak:
Spalanie pb i LPG .. 10 - 12 ? Prawda ?
Ceny czesci - faktycznie sa tak drogie ? Sprawdzać można po alledrogo itd ale kto odpowie lepiej niż użytkownicy ?
Dostępność czesci - wszedzie pisze, że czesci do 75 nie idzie dostać bla bla bla bla.. Tak samo bylo przy moim 620ti ze nigdzie czesci nie bylo a prawda była taka, ze były wszedzie tylko trzeb było wiedziec gdzie szukac
No ogólnie co możecie powiedzieć o tych autach ?
Jeśli mielibyscie wybór kupna rover lub innego auta (np. mondek mk3, omega C, Łałdi jakieś ? - auta w podobnej kasie) to wybralibyscie Roverka ?
Ogólnie chodzi o to, ze nie chce kumplowi polecić szitu bo znamy sie od dłuugich lat, no i nie chce aby potem miał pretensje..
Także słucham a wszystko co powiecie bedzie przekazane kumplowi, bo ja jestem ciemny w 75
paolinio - Sro Gru 16, 2015 21:33
Jak kolega jest leniuch to nie ma co brać r75 bo to takie auto przy którym nieraz trzeba troszkę się pobawić, lista prawdopodobnych przypadłości jest długa, a auta coraz starsze, a więc ogólnie w coraz gorszej kondycji, elementy blach w zasadzie niedostępne ,a jak są to drogie, a wiadomo używane progi czy nadkola w dobrym stanie trudno znależć. Z częściami silnika i zawiasem nie ma problemu wszystko jest, ceny różne,ale nie jakieś specjalnie wysokie, ogólnie to auto ,które lubi jak się o nie dba i trzeba to robić regularnie.
j0zek - Sro Gru 16, 2015 21:45
Jaka blacharka droga?? Zwariowałeś? Części blacharskich jest od ch** i więcej, ceny są coraz bardziej atrakcyjne, a jeszcze targować można. Części zamienne również są po dobrych cenach w większości przypadków.
Chyba, że kolega przesiada się z jakiegoś Matiza, czy Corsy to odczuje większe koszty.
Auto jak każde inne przy takich przebiegach i wieku ma zawsze coś do poprawienia/naprawienia. Im mniej zadbane tym więcej i odwrotnie.
Nie ma auta używanego bez wkładu finansowego, prędzej czy później trzeba coś wymienić, części się zużywają.
Zawsze mówię, że tak samo jest jak z butami - podeszwy też się zużywają mimo prawidłowej eksploatacji i trzeba wymienić. W aucie jest tak samo, żadna filozofia.
2.0v6 prędzej znajdzie, 2.5 v6 ciężko dostępne, a nie wiadomo też jak z ich stanem.
W tej kasie raczej szukałbym R75/MG ZT, bo nic podobnego w tej klasie za bardzo nie ma.
Jedynie jeszcze zwróciłbym uwagę na BMW E39 528i, ale w tej kasie to będą pewnie jakieś roczniki początkowe.
MD - Sro Gru 16, 2015 21:46
Ja mam 2.0 i chyba zmieniać będę na 2.5. Rover 75 to ciężka kobyła i ta 150 konna Vka wystarcza do jazdy na co dzień, ale bez większego polotu.
Autko potrzebuje troszkę troski i docenienia go, choć samo w sobie jest świetne - w mojej opinii.
Pisałeś o wyborze - dla mnie to był wybór między MG ZS lift 2.5 V6 no i R75. ZSa nie mogłem upolować, trafiła się limuzyna i cieszę się, że tak to wyszło.
10-12 LPG? Ale że co, w 2.5? Ja codziennie dojeżdżam na uczelnię, trasa + miasto przy takiej spokojnej, ale nie zmulonej jeździe (90-110 trasa, po mieście nieraz depnę) i wychodzi mi nieco ponad 9l/100km gazu. Kiedyś w trasie zrzuciłem spalanie poniżej 7 litrów i przez pewien czas w tym moim codziennym cyklu mieszanym miałem spalanie 8 litrów. Ale cóż, tak oszczędna jazda męczy. Vka Rovera oferuje niesamowity wręcz dźwięk w stosunku do ceny i jest to naprawdę miły silniczek. Poza tym jak usłyszysz głęboki pomruk, który przeradza się w warkot, by zaraz po tym rozedrzeć ulicę wyciem ze szlachetnym klangiem, kończąc na jakichś 7000 RPM, nie będziesz chciał jeździć oszczędnie. To V6 przypomina mi dinozaura - na niskich obrotach ospale sobie siedzi, 2200-3000RPM wstaje i zaczyna węszyć za ofiarą, a później na nią się rzuca.
j0zek:
Kolega ma 528i Exclusive. Uwierz mi, wnętrze praktycznie takie jak u nas (materiały wykończeniowe), niektóre elementy wręcz identyczne. Oczywiście E39 w pełnej opcji będzie lepsze od R75 i nie ma co do tego wątpliwości, ale... mimo zakochania się w BMW kolega sam przyznaje, że R6 nie może się równać Vce Rovera z 90 stopniami między tłokami, a do tego 75 ma wyjątkowy styl.
tomii620si - Sro Gru 16, 2015 21:50
No wlasnie kumpel ma teraz e39 ale mega biede i uznał, że to nie to i opierdziela i przekierował swoje myśli na Rovery.. no i znaleźć nie dobite nie bite bmw to naprawde ciezki kawałek chleba..
Jakis tam serwis etc to norma.. nikt nie mówi ze auto ma sie nie psuć itd.. tylko raczej chodzi o to aby auto nie było ponadnormatywnie problematyczne jak np. AR 156 .. gdzie nie które chodza jak igły a nie które świruja dnia każdego
Spalanie - pytanie uzasadnione według internetowych raportów tego co kumpel znalazł..
czyli ogólnie auto całkiem normalne jesli chodzi o serwis a to dobrze
Ale spalanie i charakter mysle mu przypadną Ale powrównanie do dinozaura - wygraleś haha
MD - własnie kumplowi o ten styl chodzi Wyrósł juz z bycia groźnym i gniewnym.. Chce czegoś bardziej dojrzałego.. A według mnie.. Zwykłe przedliftowe e39 na pomarańczowym kierunku nie wyglada wcale lepiej niż R75.. Dobre ori 18" czy ile tam było i fura naprawde .. klasyk
j0zek - Sro Gru 16, 2015 21:55
MD To ja nie wiem, w jakim stanie Twój kolega ma to E39...
E39 jakością montażu, właściwościami jezdnymi i wyciszeniem bije na głowę Rovera, a jeśli chodzi o porównanie R6 od E39 i V6 od Rovera, to nie chcę się kłócić.
MD - Sro Gru 16, 2015 21:55
tomii620si, nie jest trudne. Ja np. nie ruszając nigdy mechaniki bez problemu sam rozebrałem przód razem z konstrukcją, wymieniłem wentylator i to poskładałem. Samochód wbrew pozorom jest dość prosty, przepustnica na lince i inne takie elementy.
Dużym problemem są manuale z dwóch powodów. Po pierwsze - drogie. Sprzęgło się zużywa, koło dwumasowe można zużyć, wysprzęglik i pompka się zużywają, a w automacie wystarczy tylko olej na czas wymieniać i jest ok. No i kolejna sprawa: teraz widzę, że manual w takim aucie to głupota. Kumpel ma automat. Do limuzyny to jedyne rozsądne wyjście - biegi zmieniane są subtelnie, bez szarpnięcia, w korkach nie wachlujesz tylko "D" i jazda...
j0zek:
Nie no, E39 fakt, ma lepiej spasowane elementy. Kokpit podobny, ale boczki np. to o spora różnica jakości. Ale tunele środkowe i inne elementy są z dokładnie tych samych materiałów, nawet fakturę mają identyczną.
A R6 i V6 to nie jest porównanie, wiem. Tylko my mówimy o wyborze w danej cenie i w takim charakterze porównujemy te dwa silniki - co otrzymujesz za podobne dinary. A V6kę Rki kolega uważa za lepszą, bo z charakterem i brzmieniem. On ma po prostu solidne, dobre R6, kropka. Pewne, ale nudne.
tomii620si - Sro Gru 16, 2015 21:59
No ma byc automat
E39 ma teraz w automacie .. i nie wyobraża sobie innej skrzyni
zreszta .. jakby nie to, że ja sam znów poluje (ciagle) na ti to tez bym automata przysposobił
auto o tym wyglądzie i "klasie" ma odpływac z elegancją spod świateł a nie z piskiem opon i szarpaniem przy zmianei biegów Choć jak np. jest automat i dobry wydech podkreślający v6 to dopiero fajnie wyglada i brzmi
MD - Sro Gru 16, 2015 22:01
tomii620si, miałem sportowy wydech w moim 75 po kupnie. W moim miasteczku jest kilka dobrych samochodów i w sumie donośnością przebił Rkę dopiero GTR na Akrapovicu. 75 brzmiał naprawdę fajnie - bo nie ryczał, tylko rasowo mruczał - ale dla mnie był stanowczo za głośny. No i to też było zbyt festyniarskie, bo samochód brzmiał na 400KM, a miał 150...
Jeździłem E39 oraz R75 i tak mnie naszło, że w sumie to trzeba być lekko walniętym, by wybrać R75. Jest gorszy pod wieloma względami, ciągnie hajs z portfela lepiej niż rozrzutne kobiety, wymaga troski i miziania go po budzie, a do tego miewa humory... ale ma takie coś w sobie, że jednak mówi się "nie, troszkę się pomęczę, ale jest po prostu fajny".
j0zek - Sro Gru 16, 2015 22:04
Cytat: | brzmiał na 400KM, a miał 150... |
Najlepsze są civice hahah wiejski wydech głośny na pół miasta, a pod blachą jeden złom za 1500 zł
MD - Sro Gru 16, 2015 22:06
j0zek, i dlatego zmieniłem wydech. Po prostu nie wypadało mieć czegoś takiego do tej Vki, choć czasem mi się tęskni. Chciałbym mieć taki przycisk "Rawr", którym mógłbym na moment włączyć przelot i niech otany śpiewają pieśń niedźwiedziom polarnym.
tomii620si - Sro Gru 16, 2015 22:13
MD - poszukaj Sa wydechy które nie sa nachalne a podkreslaja dźwiek .. Byle nie na allegro.. Bo tam są same pierdy
Nie no kumpel ma to e39 z pakietem bieda.. klima na kurki.. szyby tylko przod elektryka.. Takie zwykłe auto i kupione totalnei z przypadku bo pojechał po coś innego I teraz uznal ze starczy dresiarstwa i szuka czegos innego
Jutro pewnie dopiero sie z nim zgadam to mu powiem co i jak Ale nie bede go zniechecał
sknerko - Czw Gru 17, 2015 12:03
Mam 2.0 i 2.5 na podjeździe 2.0 manual 2.5 automat. Spalanie: 2.0 w 10l Pb się mieści w mieszanym, 2.5 automat pod 12l Pb dochodzi.
MD napisał/a: | Rover 75 to ciężka kobyła i ta 150 konna Vka wystarcza do jazdy na co dzień, ale bez większego polotu. | Nie wiem jakie tymasz oczekiwania ale w manualu 2.0 radzi sobie bardzo dobrze i 2.5 mi jakoś drastycznie nie ucieka. Większość aut o podobnej wadze ma ok. 150KM i najczęściej z motorem R4 a V6 jednak na dole jedzie lepiej jak rzędówka.
Części jest bardzo dużo i są stosunkowo tanie w porównaniu do innych marek, drogi jest trochę rozrząd ale tragedii nie ma.
No i 2.0 latam już 8lat a 2.5 mamy w domu ok rok.
paolinio - Czw Gru 17, 2015 16:14
j0zek, daj namiary na nowe progi, pójde po nie na piechotę...
adam_26 - Czw Gru 17, 2015 17:17
V6 ma niesamowity dźwięk, w lipcu mnie zatrzymali za prędkość jak zjechałem na pobocze to policjant najpierw się przedstawił i pierwsze co mnie zapytał to: Co ma pan pod maską że tak ładnie chodzi jakieś V6 ?. Ja mu na to: Tak V6. Później niestety już tak miło nie było dostałem blankiecik Części jest pełno do kupienia, a blacharskich jest pełno z angoli po niskich cenach. Ja teraz nic innego jak automat nie chcę. R75 ma to do siebie jeszcze że można go tanim kosztem ulepszać: w tempomaty,TC roletki, skóry,xenony, chromy tudzież inne fanaberie
j0zek - Czw Gru 17, 2015 20:21
paolinio napisał/a: | j0zek, daj namiary na nowe progi, pójde po nie na piechotę... |
Wystarczy znaleźć w ogłoszeniach całe auta na części, jedziesz i sobie bierzesz, albo mówisz gościowi co ma przygotować.
Myślisz, że ile Ci skasuje?? Wystarczy poszukać, Golf to nie jest, więc od razu nie znajdziesz, ale bez przesady.
AdaskoC - Czw Gru 17, 2015 20:31
paolinio napisał/a: | daj namiary na nowe progi, pójde po nie na piechotę... |
Mogę dać na progi bez korozji
paolinio - Czw Gru 17, 2015 21:57
j0zek, świetna rada, ja wyraźnie pisałem o NOWYCH elementach, a Ty piszesz cały czas o używanych, nowych nie znajdziesz, a używane to albo kupisz dobre albo schrupane, to żadna filozofia, czytaj ze zrozumieniem...
j0zek - Pią Gru 18, 2015 00:16
paolinio napisał/a: | j0zek, świetna rada, ja wyraźnie pisałem o NOWYCH elementach, a Ty piszesz cały czas o używanych, nowych nie znajdziesz, a używane to albo kupisz dobre albo schrupane, to żadna filozofia, czytaj ze zrozumieniem... |
a po co Ci nowe progi w 50 letnim aucie?? Pełno zakładów specjalizuje się w robieniu takich rzeczy, nie szukaj na siłę części.
Jak masz używany próg bez korozji to po co Ci NOWY?
To nie jest część typu sprzęgło, dwumasa, czy wtryskiwacz, że w dobrym stanie, ale nie na 100% działający idealnie... Wyluzuj
tomii620si - Sro Gru 30, 2015 00:06
Dobra.. Kumpel kupił fure.... X-Type
Ale przez niego ja zaczołem sie rozgladać za 75.. za 6 ciezko ale juz moze cos sie kupi..
Ale powiedzmy ze budżet moze udałoby mi sie naciagnąc ale ogolnie to uparcie szukam 620Ti .. Jest sens kupować 75 jak chce sie Ti ? Dobra.. osiągi na pewno nie beda te same.. ale to nie o to tu chodzi.. Raczje o komfort.. A przede wszystkim cene utrzymania tego auta..
R600 utrzymać idzie za smieszne pieniądze .. jak ma sie to w 75 ? Ceny są znośne ? bo głownie utrzymania sie boje jak cos sie posypie.. Nie wiem.. Wahacz ? tarcze .. etc..
tu juz nie chodzi o ogół 75 tylko jakby czy jest sens szukać 75 czy lepiej to olać i szukac 620ti i mieć to co sie chciało
prebenny - Sro Gru 30, 2015 00:24
tomii620si nie licz, że utrzymasz 75 za małe pieniądze (w szczególności tak tanio kupiony egzemplarz). Zobacz ile ludzie powrzucali w swoje 75-ki (ja, Longer, Pelson itd).
longer86 - Sro Gru 30, 2015 00:44
Ja dużo nie wrzucam bo nie mam, budzetowo żyje tomi kup 75 wsadź 2.0ti będzie wyczesany swap komfort + potencjał
tomii620si - Sro Gru 30, 2015 01:03
Haha.. Najlepiej to kupić V8 Ale to ceny pod 50tys haha
Przez kilka minut nawet przeszło mi to przez głowe aby kupic jakiegoś 1.8 z padnięta uszczelka za 2 koła, kupic T16 i zeswapować ale ... po chwili sie stukłem w łeb.. 75 to jest dla mnie taka "komfortowa" limuzynka.. replika jaga.. Tam powinno być właśnie v6 lub v8, automat i jeździć z klasą więc jak 75 to nawet 2.0 styknie
Ale troche poczytałem ogólnych opinii i chyba dam sobie spokoj z 75 własnie z racji kosztów utrzymania.. Fakt Ti tez potrafi szarpnąć kieszen o czym sie przekonałem na swoim ex ale chyba jednak mniej niz 75... No i 75 cos sie lekko jednak boje.. Mam wrazenie ze to taki mix Rover BMW.. Co mieli to wrzucili haha
sknerko - Sro Gru 30, 2015 08:59
tomii620si napisał/a: | Nie wiem.. Wahacz ? tarcze .. etc..
| tańsze niż w innych markach tak samo amory, sprzęgło, itp
longer86 - Sro Gru 30, 2015 10:05
Tomi 75 byla robiona właśnie przez współpracę z bmw stad tez często tańsze części z nazwa bmw niz rover.
|
|