Zobacz temat - [R400 1.6] - Bardzo proszę o ocenę
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [R400 1.6] - Bardzo proszę o ocenę

Radarski - Pią Sty 22, 2016 21:00
Temat postu: [R400 1.6] - Bardzo proszę o ocenę
Witam wszystkich!

Noszę się z zamiarem zakupu pierwszego samochodu, niedawno odkryłem Roverki i zakochałem się od "pierwszego wejrzenia" :)

Co myślicie o tym ROVERku?
http://otomoto.pl/oferta/...l-ID6yf4dp.html

- czy warto pakować się w ten AUTOMAT? Z tego co wyszperałem w internecie to mechanizm od Jatco, prawda? Jakie są wrażenia z jazdy i jak bardzo awaryjny jest ten układ?

- czy podany przebieg może być realny? Po zdjęciach auto nie wygląda na zajeżdżone, ale przyznam, że nie widziałem go jeszcze w realu.

- w opisie widnieje jako Hatchback ale gołym okiem widać, że to Sedan...

Tuż po Świętach poproszę od numer VIN, na razie dam handlarzowi spokój, niech sobie chłopak odpocznie ;)

Wesołych i z góry dzięki za opinie!

[ Dodano: Wto Sty 05, 2016 17:10 ]
VIN tego ROVERa to: SARRTZLTWXD432687

Według sprawdzarki wszystko zgadza się z opisem i miałem rację, to SEDAN.

Co myślicie o tym samochodzie?

[ Dodano: Pią Sty 22, 2016 21:00 ]
Ktoś, coś?

Vigoslaw - Pią Sty 22, 2016 21:33

Z opłatami wyjdzie tyle co 45 chociaż nie wiem, czy patrzeć na cenę 5,2 k czy 4,2 k
Do tego wypicowany
Trochę odkleją sie boczki drzwi z przodu prawe, zależy jak wygląda podsufitka

Do sprawdzenia rdza, Hgf i elektryka

Pozdrawiam,

Vig

sTERYD - Pią Sty 22, 2016 23:31

To silnik hondy. Prędzej zawory do regulacji niż hgf.
Lubię takie zdjęcia na których wsztystko widać. ;-)

Radarski - Pon Sty 25, 2016 22:12

Byłem, widziałem. Olej cieknie, prawdopodobnie zawory, znajomy mechanik na 90% wykluczył hgf. Blacharsko bez zarzutów, progi całe, nadkola całe, podłoga w bagażniku, okolice zamków też bez oznak korozji. Podsufitka i boczki poodklejane, ale temu chyba nie ma się co dziwić jak na ten wiek. Cena niewygórowana, bo rozmawialiśmy o 4,2tys, natomiast sprzedający stwierdził, że musimy być w pełni zdecydowani, bo "nie będzie brudził samochodu na jazdę i sprawdzanie na stacji diagnostycznej"...
sTERYD - Pon Sty 25, 2016 23:37

Akurat na stacje, to bym sie przed zakupem przejechał, zeby nie wpakowac sie na remont zawieszenia. Niby koszta nie są tragiczne, ale niesmak pozostaje.