Zobacz temat - [R75] Jak najlepiej sprzedać? Potrzebna rada :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Nasze auta - [R75] Jak najlepiej sprzedać? Potrzebna rada :)

Bulway - Nie Sty 10, 2016 00:32
Temat postu: [R75] Jak najlepiej sprzedać? Potrzebna rada :)
Hej,
jestem posiadaczem R75, r99, 2.0 CDT którym jeździłem ostatnie 5lat.

Najważniejsza rzecz - silnik chodzi bardzo ładnie, zero problemów, auto ma 230.000km (w czym 80.000 moje) i zero problemów.

niestety z autem będę miał problem, aby sprzedać, wszystko na co kupujący zwraca uwagę (wygląd auta) pozostawia trochę do życzenia. Drobne wgniecenia, zarysowania, lekko pęknięty przedni zderzak itp. W środku jakieś braki chromowanych elementów przy klamkach itp. pęknięcie na przedniej szybie w rogu (od 2ch lat z tym jeżdżę i zero problemów, ale wiadomo jak to z kupującym).

+ żeby auto sprzedać musiałbym kupić ubezpieczenie i zrobić przegląd, co generuje ok 600-700zł kosztów. Do tego jakieś drobne naprawy żeby auto trochę lepiej się prezentowało.

W sumie musiałbym dać ok 1 aby auto mogło na kołach odjechać, nie licząc napraw blacharsko-lakierniczych, tutaj pewnie w 2-3tyś bym się zamknął i prezentowałby się super. Tylko jak oglądałem na allegro to R75 można już kupić za 5k.

Średnio opłaca mi się wydawać 2-3tyś licząc na 2k zysku. Wolałbym komuś go sprzedać za 3k i niech go sobie rozbierze, podejrzewam że za silnik, szyby, alusy itp weźmie trzy razy tyle.

Ja nie mam go gdzie rozebrać na części, a bawić się w naprawy nie bardzo mam ochotę, znacie kogoś kto byłby zainteresowany zakupem? Według Was jest szansa na sprzedaż na części czy lepiej szrot lub robić?

z góry dzięki
B

adam_26 - Nie Sty 10, 2016 08:28

Wrzuć foty ze szczegółami to może będzie można więcej coś poradzić.
AdaskoC - Nie Sty 10, 2016 12:08

Bulway, by sprzedać auto na części, musisz kupić je wyrejestrowane i mieć dowód zakupu na części, a nie jako auto.

Jak sprzedaż na części, to co zrobisz później z dokumentami? będziesz opłacał OC przez kolejne lata?

Te 75 na allegro za małe pieniądze, to bomby na kołach. Na fotkach to jeszcze jakoś wygląda, a jak pojedziesz na miejsce to się przeżegnasz widząc stan wizualny. Zaraz się okazuje, że połowa nie działa i nie ma opłat, albo coś innego.

Wystaw za tyle ile uważasz, jak ktoś będzie chciał kupić to kupi. Warszawa to spore miasto, w dobrej lokalizacji, powinien się szybko klient znaleźć. A takie auta do 6tyś w naszym kraju sprzedają się bardzo dobrze :)

longer86 - Nie Sty 10, 2016 12:17

Tylko pamiętaj Adaś za za 5-6 tysięcy to chetnie ktos kupi mniejsze sprawne auto, gdzie jakies wady jeśli będą to nie widoczne z zewnątrz, tutaj na dzien dobry sa rzeczy do których trzeba dołożyć, a jesli przez tyle czasu nie przeszkadzało to właścicielowi , to kto wie jaki jest dalszy stan auta.
marcin316 - Nie Sty 10, 2016 12:54

Bulway napisał/a:
żeby auto sprzedać musiałbym kupić ubezpieczenie

To i tak musisz zrobić, gdyż za brak ciągłości ubezpieczenia dopadnie Cię UFG i ściągnie z konta ponad 3tys. zł kary - wyjdzie na to, że samochód "oddasz za darmo"...

Bulway - Nie Sty 10, 2016 14:00

Hej,
ok, dzięki za info, liczyłem że może jakoś można zwiesić OC - moja całkowita niewiedza, już się poprawiam :)

Co do auta, trochę mi rozjaśniliście. Fakt, że o auto wizualnie nie dbałem jest jasne. 5lat temu zrobiłem rysę na całe drzwi - dalej z tym jeżdżę, porysowany zderzak, 2 lata temu kupiłem nawet nowy na zastępstwo, ale już pomalować i zamienić nie starczyło czasu i chęci.

Co do stanu samochodu mechanicznie - tutaj już nie było kompromisów, autem jeździłem głównie na dłuższe trasy (po 400-800km na weekend) i nie mogłem sobie pozwolić na to aby nie odpaliło czy coś po drodze się zadziało.

Jak pisałem, silnik - bez problemu, regularne wymiany oleju, sprzęgło, robione w ubiegłym roku na jesieni, gdy zaczęło na 2ce hałasować przy wbiciu biegu. Podwozie, wszystkie poduszki zmieniłem jak tylko drżała kierownica (potem się okazało że wahacz był do wymiany ;) ale luz,
zmienione all).

"Auto miało jeździć, nie wyglądać" - tylko teraz mam obawę, jak widzę co jest wystawiane, że ludzie kupują lakier wypolerowany ;)

OK. Panowie, dziękuję za informację. Załatwię w nim 2 drobnostki, wyszczę trochę, zrobię przegląd i wystawię. Jak będzie problem będę kombinował.

dzięki
B.

Bardzo mi pomogliście

_markos - Nie Sty 10, 2016 17:10

Bulway napisał/a:
może jakoś można zwiesić OC - moja całkowita niewiedza, już się poprawiam
To akurat nic nie da, już nasz brak ciągłości ubezpieczenia i UFG może to zweryfikować na kilka lat wstecz. Albo uda się bez kary, albo nie.
marcin316 - Nie Sty 10, 2016 17:46

OC można zawiesić (o ile dobrze pamiętam) jedynie wtedy, kiedy samochód zarejestrowany jest jako zabytek.
AdaskoC - Nie Sty 10, 2016 17:54

marcin316, jeśli masz auto jako zabytek zarejestrowane, to OC możesz nawet na 1 dzień wykupić.
longer86 - Nie Sty 10, 2016 17:56

Jesli jest jako zabytek lub jesli masz opinie rzeczoznawcy jako auto o szczególnym znaczeniu dla motoryzacji. Zyskujemy wtedy kilka przywilejów bez konieczności zakładania zoltych blach i związanych z tym późniejszych ograniczeń.

Jednym z zyskanych przywilejów jest możliwość wykupowania oc tylko na czas w ktorym auto sie porusza czyli np na okres letni. To 2 jedyne znane mi wyjątki odnośnie OC.Bulway, a nie szkoda Ci pozbywać sie takiego sprawnego auta? Gdzie naprawiając troche drobiazgów dlugo cieszylbys sie z jazdy?

Harry - Pią Sty 15, 2016 18:30

a w całości ile za to byś chciał ?