Zobacz temat - [R214/ALL] Trafiło koło na kamień
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [R214/ALL] Trafiło koło na kamień

violinerpl - Sro Sty 27, 2016 10:47
Temat postu: [R214/ALL] Trafiło koło na kamień
Witam. Właśnie zaliczyłem niemiłą przygodę. Otóż jadąc 30-40 km/h przejechałem obydwoma lewymi kołami (jak się potem okazało) po kawałku betonu, dosyć kanciastym, mniej więcej o wielkości dużej bułki.
Gdy zaparkowałem zauważyłem, że w przednim lewym kole kołpak trochę wyszedł z jednej strony tak na 3 cm z felgi, a przy skręcaniu z tyłu dobiega takie uderzenie , jakby coś spadało, takie stuknięcie.
Co mogło się stać? Powiedzcie, bo ja już widzę jak wydaję kilkaset złotych u mechanika.
Dzięki

MD - Sro Sty 27, 2016 15:43

violinerpl, ja ostatnio przyładowałem bokiem w krawężnik. Skończyło się na wymianie felgi, tylnej piasty i jeszcze łożysko z przodu oberwało, więc muszę to zmienić.

Na pewno stuki dochodzą z tyłu? Nie zgięło łącznika stabilizatora (przód) i dźwięk się nie niesie po podłodze? Rover 200 posiada z tyłu belkę skrętną, dwie piasty i amortyzator ze sprężyną, konstrukcja do bólu prosta.

Najlepiej podjedź do mechanika, trzeba przede wszystkim sprawdzić felgi, bo skoro klocek był kanciasty, to pewnie się pogięły. Później niech mechanik obejrzy zawieszenie - czy wahacze z przodu nie pogięte, czy właśnie łącznik nie dostał no i przede wszystkim - co z belką z tyłu. Dwusetką nie jeżdżę od roku ale pamiętam, że dość toporne było wszystko z tyłu - śruba raczej nie miałaby szans tam pęknąć i czegoś poluzować.

Ewentualnie jeszcze amortyzator można sprawdzić czy choćby piastę.

Kilkaset złotych? W limuzynie - nowa alufelga, dwie piasty, geometria... nie tak drogo, ale fakt, szkoda mi było. :D Podejrzewam, że u Ciebie też drogo nie będzie.

Nie martw się i każ to sprawdzić dobremu diagnoście/mechanikowi.