Wii - Nie Lut 14, 2016 16:26 Temat postu: [R45] Układ chłodzenia grzeje sie Witam wszystkich razem i każdego z osobna No niestety w moim nowym Rover-ku powstał kłopotliwy problem mianowicie pierw zabaczyłem ze nagrzał się poczym zobaczyłem pod maske a tam cały płyn z chłodnicy wiadomo odrazu dolałem , nastepnego dnia jak jechałem ponad 140 znowu zaczoł mi sie grzać i wylał mi cały plyn ze zbiorniczka wyrownawczego , a dzisiaj juz padło mi ogrzewanie i grzał sie co chwile ale na 3 biegu jak dawalem mu pelen gaz temperatura spadała i normowala sie jak sie zatrzymywalem albo ruszałem na światłach odrazu temperatura skakała na max , czy mógł by mi ktoś pomóc i napisac czym to może być spowodowane i od czego zacząc naprawe był bym bardzo wdzięczny sTERYD - Nie Lut 14, 2016 19:59 Widziałeś Ty kiedy slownik? Prawdopodobnie przez to, że wyparował Ci płyn chłodzący zapowierzył się układ. Płyn wyrzuciło pewnie przez uszkodzony korek zbiorniczka wyrównawczego. Wii - Pon Lut 15, 2016 13:34 Dziękuje za szybką odpowiedź bardzo mi pomogła , wybacz mi za pisownie ale niestety tak już mam . A pytanie mam jeszcze jedno czy akurat mój model auta (Rover 45 2.0 dt rok 2000) ma jakiś odpowietrznik ? bo puki co zrobiłem dla testu mała dziurkę w korku i ściskałem wężyki układu chłodzenia powietrze się wydobywało ogrzewanie wróciło a chciał bym dobrze go odpowietrzyć ... sTERYD - Pon Lut 15, 2016 15:09 nie ma żadnego odpowietrznika. Dziurkę w korku lepiej zatka, bo znowu Ci płyn wyparuje. Wii - Pon Lut 15, 2016 15:50 Czyli najlepiej jak go odpowietrzyć ? A korek może być od byle jakiego Diesel- a ? czy musi być oryginalny ? Bo teraz jak mam tą dziurkę w korku i ściskałem wężyki od chłodnicy, przez chwile ogrzewanie działało i nie grzał mi się , ale jak wyjechałem na drogę szybkiego ruchu przekroczyłem 120km/h i od razu mi woda ze zbiorniczeka wylało , nie wiem już o co tu chodzi może jakiś pomysł czego to może być przyczyna ? -_Zielarz_- - Pon Lut 15, 2016 20:51 Tam ma nie być żadnej dziurki  !
Jak wywala ci płyn przy wysokich obrotach to korek do bani. Miałem podobny problem do Twojego. Przy czym u mnie jeszcze była niedrożna chłodnica, pompa i termostat zasyfiony. Wymieniałem wszystko + nowy korek. Po niedługim czasie płyn wywalał mi spod korka nowego. Założyłem stary i jest OK. Polecam szukać oryginału choćby ze szrotu, bo nowy zamiennik jest z chińskiego plastiku i ... po jakimś czasie robi się termoplastyczny 
Oryginał to solidny twardy plastik. Kwestia że u ciebie się pewnie mechanizm, który jest w nim zrąbał, lub masz nieoryginalny zamiennik i się odkształcił i zeskakuje z gwintu. Wii - Pon Lut 15, 2016 22:03 Dziękuje za informacje , a co do odpowietrzenia jest może na niego jakiś sposób ? |
