|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [FREELANDER]tylny dyferencjał i wisko
szlampis - Pią Mar 11, 2016 17:10 Temat postu: [FREELANDER]tylny dyferencjał i wisko Witam, jestem nowym posiadaczem freelandera kupiłem go z wyjętym wałem sprzedawca mi wmawiał że wiskoza jest sprawna że ją regenerował rok temu ale nie zakładał leżał sobie wał w trawie u niego na podwórku. Parę dni temu przykręciłem wał i pojechałem sprawdzić wisko, okazało się nie sprawne a do tego po kilometrze auto zaczęło jechać jak by po tarce i hałas. tylny most był gotujący i tak samo wisko odkręciłem wał na poboczu do domu wracałem bez wału i auto jechało normalnie. Teraz mam zamiar zdemontować tylny dyferencjał i zerknąć do środka ale potrzebuję auto i moje pytanie do was czy mogę wywalić dyfer i pół ośki i na czas remontu jeździć bez czy coś się będzie działo strasznego?
AdaskoC - Pią Mar 11, 2016 18:19
szlampis, niezabardzo sobie pojeździsz bez półosiek i dyfra
sknerko - Pią Mar 11, 2016 19:55
jak bez wału powoduje że auto jest niestabilne jak szybciej jedziesz, bez dyfra nawet jak by koła ci się nie rozjechały na boki, to już moim zdaniem rosyjska ruletka.
szlampis - Pią Mar 11, 2016 20:01
a mógł byś mi powiedzieć dlaczego sobie nie pojeżdżę? co się będzie działo? skoro bez wału jeździ to bez dyfra też powinien ;)chyba że się grubo mylę ale to proszę o wyjaśnienie
sknerko - Pią Mar 11, 2016 20:15
piasty są spięte dyfrem, jak go niema to nic ich nie spina i w zasadzie chyba tylko śruby wahaczy przenoszą naprężenia podczas jazdy. Sądzisz że śrubki grubości palca wytrzymają pod obciążeniem grubo powyżej 1,5 tony bo dynamiczne obciążenia znacznie przekraczają wagę auta. Już ci mówiłem że jeżdżenie bez wału jest niebezpieczne bo flansza dyfra która trzyma go na miejscu jest krucha i potrafi pęknąć a gdzie dalej. To auto jest zaprojektowane do jazdy z napędem na 4 koła cały czas i inne rozwiązanie powodują wypadki, często śmiertelne. poszukaj w necie niedawno gdzieś czytałem że wyjechała półoś i jedno tylne koło z freela.
[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 20:15 ]
Ja swoim poprzednim bez wału jeździłem kilka dni tylko i na autostradzie przy 150km/h latał jak żyd po pustym sklepie a z wałem 180 szedł jak po sznurku
szlampis - Pią Mar 11, 2016 20:53
ja wiem że napęd na 4 musi być i to chce zrobić ale potrzebne mi auto a w jeden dzień nie dam rady wszystkiego zrobić bo muszę rozebrać dyfer żeby sprawdzić co trza zrobić co zamówić a zanim kurier przywiezie to też trochę minie pół osie trzymają sie w przegubach a przegub zewnetrzny przykrecony jest do piasty ale od strony dyfra jest przegub wewnętrzny i trzyma się na gumie tak? to jak piasta się ma trzymać z dyfrem ? wychodzi na to że się trzyma gumy przegubu wiec nie rozumiem przegub zewnętrzny bym zostawił
sknerko - Pią Mar 11, 2016 21:07
Kurna chłopie mówiłem spotkaj się ze mną to się wszystkiego dowiesz, dyfer jak rozbierzesz to już nie złożysz bo tam są tuleje rozprężne jednorazowego montażu. Owszem są magiki co to naprawiają ale długo to nie działa. Poza tym w dyfrze masz podkładki sferyczne niedostępne w handlu, nawet w UK, jak padły to dyfer do wywalenia. Najtańsza naprawa to wymiana dyfra i to najlepiej na poprawiony przez Land Rovera po 2004r. Wierz mi przerobiłem to na sobie w poprzednim freelu. dyfer używany po 2004r za 500 idzie dorwać a remont same części by wyszły ok 400 i tuleja plus podkładki których kupić nie idzie.
[ Dodano: Pią Mar 11, 2016 21:07 ]
nie pamiętam jak jest zabezpieczona półoś w dyfrze ale jest, i tylko na gumie to się nie trzyma. Mam dokumentacje z wszystkimi rysunkami itp jak chcesz to dostaniesz i bez rozbierania dowiesz się gdzie co jest. Jak koniecznie chcesz to sobie pobierz rave z mojego chomika ale trza płacić za transfer.
szlampis - Pią Mar 11, 2016 21:18
ja pracuję w takiej firmie co rzeczy nie możliwe robimy od ręki i jak mi nawet przyjdzie robić nową zębatkę to na maszynie nową zębatkę zrobimy czy tuleje a jeżeli u nas nie da rady to w Dani nam zrobią więc o takie rzeczy się nie martwię a co do dyfra to ja już taki jestem że się nie poddam najpierw sam spróbuję zrobić a na samym końcu już jak nie pójdzie nic to zamówię używany albo nowy i to nie chodzi o oszczędność tylko o to że się nie poddaję a i na oko to na pewno trzyma się na gumie jak w prawie każdym aucie przegub wchodzi w kielich a guma zabezpieczająca trzyma wszystko można tak powiedzieć to nawet na zdjęci widać ale nie wiem nigdy jeszcze freelandera nie rozbierałem bo dopiero mam zamiar to zrobić
zdzichu - Pią Mar 11, 2016 21:25
A w jaki sposób we frelu półoś mogła wyjechać z kołem?
sknerko - Pią Mar 11, 2016 21:35
nie mam pojęcia czytałem o wypadku, ja nie jestem mechanikiem choć trochę tam jednak ogarniam.
szlampis - Sob Mar 12, 2016 06:19
No to jak panowie co się może naprawdę stać z jazda bez dyfra przez np gora miesiąc z jazda bez szaleństwa 80-90km/h dojazd do pracy i do domu codziennie po 30 km ?;-)
sknerko - Sob Mar 12, 2016 11:27
rób jak chcesz ale jak wpadniesz do rowu lub na drzewo to wtedy nie mów że na forum ci tak poradzili. WG mnie NIE WOLNO JEŹDZIĆ BEZ TYLNEGO MOSTU. Co zrobisz jak ci ktoś walnie i powie że z twojej winy bo nie masz sprawnego auta? Ubezpieczalnie się na ciebie wypnie na pewno i będzie twoja wina i będziesz płacił. Jazdy bez wału nikt nie zauważy ale brak dyfra?
[ Dodano: Sob Mar 12, 2016 11:27 ]
Temat na forum o karkołomnej przeróbce. https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=700192#700192
piokow01 - Sob Mar 12, 2016 13:26
Kolego Szlampis posłuchaj rad Sknero. Szanuj swoje życie i innych. Jak ktoś zamontował wał i dyfer do auta to powinien tam być.
Moja rada kup używany dyfer z pewnego źródła w nowej rewizji, nowe uszczelnienia.
Ja ci to przyjdzie to w jeden dzień ogarniesz.
Do tego należy sprawdzić również poduszki mocowania dyfra czy są całe.
Co do zakupu auta.
Freelandera nie kupuje się bez wału.
Przeczuwam że oprócz dyfra będziesz miał uszkodzone IRD- obym się mylił.
szlampis - Sob Mar 12, 2016 19:18
okazja była to kupiłem ok to sprawdze poduchy i zamowie dyfer ale stary i tak rozbiore i zobacze i naprawie i sprzedam a co do IRD to jak sprawdzić czy jest ok? czy musze wymieniać cały IRD czy moge tylko wkład o taki http://allegro.pl/ShowIte...ars_rule_id=201 bo jak wkład to bym moze w pracy sobie zrobił tylko dokładne wymiary bym potrzebował
sknerko - Sob Mar 12, 2016 22:39
szlampis napisał/a: | i tak rozbiore i zobaczę i naprawie i sprzedam | Piszę mało wyraźnie? brak podkładek sferycznych i tulei jednorazowej w handlu. Tuleje musisz wymienić jak rozbierzesz dyfer bo stara jest zgnieciona i każda naprawa jej to druciarstwo i tyle.Lludzie remontują dyfry i sprzedają a potem masz jak u ciebie 2 km z wałem i szrot. Podkładki jak masz szczęście to może jeszcze sie nie wytarły co nie zmienia faktu że dyfer powinien być naprawiony porzadnie a nie posklejany na gumę do żucia. Podobna sytuacja jest z IRD choć tam akurat tuleję idzie zdobyć nie wiem gdzie ale bywają.
szlampis - Nie Mar 13, 2016 07:09
ja sobie takie podkładki już załatwię. można wymienić sam środek ird odpowiadający za napęd na tył ?
Winu - Nie Mar 13, 2016 09:04
oooo
Ad1. Bez dyfra nie jeździmy, bo nie mamy półosi. nie mając półosi nie mamy do czego przykręcić nakrętki piasty koła. Nie przykręcając nakrętki piasty koła koła nam odjadą bo trzymają się tylko na wprasowaniu w łożysko.
Ad2. Dyfer faktycznie lepiej kupić nowy - gdyż stary i tak się rozpadnie bo ma złą konstrukcję. W rewizji poprawionej są szersze łożyska.
Ad3. W IRD jeśli już chcesz wymieniać to musisz zmienić koło talerzowe i flanszy na tył. Problem jest z brakiem tulei rozprężnych to po pierwsze, po drugie takie rzeczy kupuje się parami bo są dopasowane zęby do siebie.
Ad4.IRD wymienia się w całości ze względu na zmiany konstrukcyjne jake tam zaszły. Pakowanie nowych trybów w IRD w starej rewizji to strata kasy (to samo tyczy się dyfra)
Co z resztą i tak jest karkołomne bo tulei rozprężnej do flanszy IRD też nie ma.
AdaskoC - Nie Mar 13, 2016 09:29
AdaskoC napisał/a: | szlampis, niezabardzo sobie pojeździsz bez półosiek i dyfra
|
szlampis napisał/a: | a mógł byś mi powiedzieć dlaczego sobie nie pojeżdżę? co się będzie działo? |
Winu napisał/a: | Bez dyfra nie jeździmy, bo nie mamy półosi. nie mając półosi nie mamy do czego przykręcić nakrętki piasty koła. Nie przykręcając nakrętki piasty koła koła nam odjadą bo trzymają się tylko na wprasowaniu w łożysko. |
sknerko - Nie Mar 13, 2016 11:07
A potem ludzie wypisują w necie jaki to freelander jest do dupy. ale co ja tam wiem o freelu po 200tys km w tym aucie
Winu - Nie Mar 13, 2016 13:12
Do dupy jest niesamowicie... mam dwa, zgroza. A nie, czekaj...
wersji FWD bez tyłu jeszcze nie mam...
sknerko - Nie Mar 13, 2016 15:24
Przekładki tez jeszcze nie masz hehe
SyntaX - Nie Mar 13, 2016 16:22
Przekładki nie są takie złe - zależy kto robił.
Poleca wersję ekologiczną
Progi z tektury i pianki do okien.
Na forum.landhelp.pl opisałem jak pięknie się złożył na lewarku.
A jak przychodzi lato to nawet można ręką podłogę rozebrać i grzyby w lesie zbierać bez wychodzenia.
Winu - Nie Mar 13, 2016 16:27
sknerko napisał/a: | Przekładki tez jeszcze nie masz hehe |
Jak będę chciał oddać jakieś pieniądze to dam ogłoszenie, albo dam na dom dziecka.
Jeśli zaś będę chciał popełnić seppuku to znajdę bardziej finezyjny sposób
zdzichu - Nie Mar 13, 2016 19:52
Wszystko moźna zrobić. Trzeba tylko mieć z czego zrobić, czym zrobić i umieć zrobić.
Winu - Nie Mar 13, 2016 21:30
No , przekładki to zrobić nie można... chyba że da się magiel z LHD, wiązki kabiny LHD, puchę kilmy LHD , przewody Hamulcowe LHD i parę innych.
A nie, to się robi nie opłacalne wtedy
SyntaX - Nie Mar 13, 2016 21:31
Tylko czy jest sens lepić.
1) Kolega ma starą rewizję dyfra która i tak prędzej czy później się rozleci i uważam że nie ma sensu pakować w to kasy.
Dużo lepszym wyjściem jest zakup nowej rewizji.
Przypominaj mi się co jakiś czas znajomi mają dostęp do anglików rozbitków.
2) Wiskozę teoretycznie można zregenerować. zależy kto i jak to zrobi.
Jak chcesz możesz wysłać do mnie. Wiem jak to zrobić bezpiecznie i porządnie i mam odpowiednie maszyny w spadku po dziadku.
3) Podpory na wiskozie obowiązkowo nowe i nie ten syf za 70zł z Allegro.
Jak szarpało wałem obowiązkowo sprawdź krzyżaki i przegub homikinetyczny.
4) Zobacz luz na flanszy IRD
5) Olej w IRD jak się zagrzał to dobrze by było wymienić a nawet przepłukać dodając płukanki przed zlaniem i robiąc krótką trasę.
Ja używam płukanki Liquid Molly Engine Flusch co 3 wymianę oleju w IRD.
Zalewam dobrym olejem (Ostatnio używam produktów Valvoline i Millers Oil)
Dodaję do oleju 20ml ceramizera i jest idealnie.
Najlepsze co możesz zrobić to szukać nowej rewizji dyfra a wizkoze szybko dac do zrobienia.
Nastaw się też, że może być konieczność wymiany poduszek dyfra i dolnej poduszki silnika.
Ja bym zainwestował w poliuretany.
Raz wsadzisz i spokój na lata.
Zobacz też koniecznie czy nie powyciągało szpilek trzymających wał.
Dla bezpieczeństwa z tyłu dal bym nowe śruby tym bardziej że w GEN są naprawdę tanie.
Jak coś pisz na PW
Ostatnio przerabiałem od zera 3 auta sprowadzę z Włoch z przytartymi wiskozami.
Typowe poflotowki 2003r ale natrzaskane kilometrów i wiskozy kleiły.
szlampis - Nie Mar 13, 2016 21:40
http://allegro.pl/land-ro...5760606499.html
http://allegro.pl/land-ro...5373764151.html
http://allegro.pl/land-ro...5971895696.html
czy lepiej kupić wszystko nowe a nie regenerowane? trochę głupio że trza stare oddać
Winu - Nie Mar 13, 2016 22:11
Na nowe to trzeba mieć szelesty - samo ird to ok 5-6 tyś zł , dyfer 3 tyś, wiskoza 2.2
A te regeneracje to śmiech na sali . Żeby cokolwiek regenerować/remontować trzeba wiedzieć co się ma...
Ird - stara rewizja (bebechy)
Dyfer - stara rewizja (łożyska)
Wiskoza...
W dyfrze nawet flansza i powierzchnia styku z wałem pomalowana
Nawet nie wiedziałem że posiadaczy FL można tak pięknie doić z kasy, za cenę puszki srebrzanki
SyntaX - Nie Mar 13, 2016 22:17
1) 47 to jest stara rewizja dyfra - Nie warto kupować takiej nawet po regeneracji.
Nowa rewizja ma symbol 51.
2) Są firmy co robią to taniej i lepiej
3) IRD stara rewizja - Podobnie jak z dyfrem, nie warto.
Poza tym za taka cenę nie wyremontujesz dobrze IRD.
Robione raczej na sztukę niż porządnie.
Same wałki to 1500zł do tego łożyska podkładki rozprężne to sobie policz.
Pewnie jedyne co zrobili to wymienili łożyska i pomalowali wiec zupełnie nie opłacalny interes.
Łożyska kupisz za 500zł do tego podkładki 100-200zł ebay.uk
Przy dostępie do prasy zrobisz to sam w kilka godzin.
Warunek taki że wałki sprawne, nie mniej jednak nie pakował bym kasy w stare IRD.
Jeździć aż zdechnie i kupić nowa rewizję
Winu - Nie Mar 13, 2016 22:47
Sknerko napisał/a: | najtańsza naprawa to wymiana dyfra i to najlepiej na poprawiony przez Land Rovera po 2004r |
Nic się tam nie zmieniło, nowe są od 2A dokładniej 2A374725 , czyli jakaś połowa 2002 rocznika.
sknerko - Pon Mar 14, 2016 09:34
SyntaX napisał/a: | 3) Podpory na wiskozie obowiązkowo nowe i nie ten syf za 70zł z Allegro. |
Nie opowiadaj głupot miałem i nie tylko ja te podpory i przelatały u mnie grube tysiące kilometrów a u kumpla już ok 100tys pękło.
Wąchock to są matacze-przekładacze i jak chłopaki piszą, to jest dojenie z kasy. Dyfer poszukaj używany z nowych roczników jak Winu pisze po 2002r ja wstawiłem z 2005r. IRD zbadaj czy jest zabite bo wymiana dla samej wymiany to trochę drogo i też szukaj używki bo regenerowane pojeżdżą tak jak twój dyfer parę kilometrów, tak samo regenerowane dyfry.
Visko polecam zregenerować tu: http://allegro.pl/wiskoza...6049420096.html sam tam robiłem i teraz z przebiegiem 100 tys km śmiga w terenie i działa jak złoto.
Winu napisał/a: | Nic się tam nie zmieniło, nowe są od 2A dokładniej 2A374725 , czyli jakaś połowa 2002 rocznika. | Może masz racje, nie pamiętam kiedy weszła nowa rewizja.
Winu - Pon Mar 14, 2016 10:18
Wymiana dyfra w roczniku 98-01 na nowszy tak czy siak ma sens - zwłaszcza jak w starym rozwalą się łożyska (a jak jeszcze tego nie zrobiły to zaraz to zrobią). Naprawianie starego typu to syzyfowa praca bo i tak problem wróci i to dość szybko (przy moich przebiegach na poziomie 1000 km miesięcznie potrwało to 2 lata)
Nową rewizję poddasz przeglądowi, zmienisz uszczelniacze, olej i ewentualnie łożyska - zapomnisz.
Generalnie zasada jest prosta - roczniki 98-01 mają do wymiany całe przeniesienie napędu na wersję od modeli 2A
Jako że to 1.8 2000, zajmij się też kontrolą silnika (termostat i inne biuletyny) zanim pobiegniesz do sklepu po uszczelkę by usunąć HGF.
szlampis - Pon Mar 14, 2016 22:03
głowica była robiona szczelność sprawdzałem termostat wymieniłem jedynie to muszę wymienić uszczelkę od kolektora ssącego bo prawdopodobnie tam mi ucieka płyn chłodniczy (taka możliwość podał mi tutaj sknerko i dziękuje mu bardzo bo wszędzie sucho pod korkiem majonezu brak a do układu wydechowego się nie dostaje wszystko sprawdzone a napęd trza zrobić szybko tylko pewnie ciężko będzie dostać dyfer po 2002r. )
Winu - Wto Mar 15, 2016 08:33
Proszę:
51 na początku numeru = nowa rewizja
http://allegro.pl/land-ro...5834060774.html
W aukcji jest opisane że auto z 2001 roku, więc albo był na akcji serwisowej, albo ktoś mu kiedyś ten dyfer zmienił. Jak chcesz go sobie odświeżyć to bym go wziął i zrobił serwis - łożyska, uszczelniacze, olej. Będziesz dbał i wymieniał oleje - będzie jeździł
Tu widać po naklejce
http://allegro.pl/dyfer-m...6017511771.html
Trochę drogawy, ale ten jest jeszcze w wersji wstaw i zapomnij
sknerko - Wto Mar 15, 2016 09:22
http://allegro.pl/most-dy...5618931478.html ten jest od polifta zapytać o numery i będzie (ja tak kupiłem swój)
U tego gościa uzo kupowałem i zna się na rzeczy więc pewnie określi jaki to dyfer http://allegro.pl/most-fr...5799302268.html
[ Dodano: Wto Mar 15, 2016 09:22 ]
http://allegro.pl/dyferen...5811665558.html tutaj tez można śmiało dzwonić i pytać bo ogarniają co i jak w Freelu
Winu - Wto Mar 15, 2016 09:35
TVK100380 to bankowo stara rewizja, nowa ma końcówkę 180 - nie ma co dzwonić
Nowy dyfer ma mieć:
-Numer wybity na obudowie: 51441
-Numer części: TVK100180
szlampis - Wto Mar 15, 2016 19:29
http://allegro.pl/land-ro...5834060774.html to ten warto by było kupić bo niby ma nr nowego dyfra a rocznik 2001 http://allegro.pl/land-ro...5965398615.html a ten też soko ale z angola nadawał by się?
Winu - Wto Mar 15, 2016 20:06
może być z auta z niższym rocznikiem bo prowadzona była akcja serwisowa od połowy 2002 roku gdy zmieniono konstrukcje (równocześnie z wdrożeniem do instalacji w nowych autach, wymieniano je w starszych, były jeszcze na gwarancji) Możesz też trafić rocznik 99 i 2000 z nowym dyfrem. Byle numery na obudowie się zgadzały
To czy od anglika nie ma znaczenia, diesel, benzyna cały czas to samo.
szlampis - Wto Mar 15, 2016 22:00
dobra dzięki a wiecie może jak można sprawdzić IRD bez rozbierania? czy muszę wyciągnąć flansze?
Winu - Wto Mar 15, 2016 22:08
Odkręć korek, zobacz co wypłynie
szlampis - Wto Mar 15, 2016 22:12
no w sumie to racja
sknerko - Sro Mar 16, 2016 08:15
Jak znajdziesz wióry lub "srebrny" olej to wiadomo co trzeba zrobić.
szlampis - Sro Mar 16, 2016 21:55
tak wiem miałem już taki przypadek świadomie zajechałem skrzynie nie chciałem wzywać pomocy drogowej bo do domu były 3 km i nagle jebs nie wiadomo dlaczego łożysko się rozpadło bez wcześniejszych znaków przez te 3 km jak jechałem do domu to słuchałem tylko jak wszystko się mieli z całego łożyska zostały tylko 2 kulki a o zębatkach nie wspomnę ale wyremontowałem skrzynie i śmiga elegancko więc wiem jaki może być olej ale myślałem że IRD można też innym sposobem sprawdzić niż olej jak ktoś ma jakieś pomysły to śmiało ja z chęcią posłucham a tak przy okazji ile litrow oleju potrzebuje do skrzyni biegow , ird i dyfra?
Winu - Czw Mar 17, 2016 08:08
Tylko co ty chcesz sprawdzać... Stara rewizja i tak się zmieli. Zawsze. Zobacz olej i tyle. Jak masz opiłki na korku, szukaj powoli nowego. Jak masz srebrny olej i opiłki szukaj szybko.
sknerko - Czw Mar 17, 2016 08:33
Winu dobrze gada, ja swojego jak kupiłem to przy przebiegu 160kkm miał czysty olej i mechaniki z LR orzekli że musiał mieć zmienione IRD bo nie ma bata żeby fabryczne tyle przejechało i chyba miał zmienione bo teraz to auto ma już ponad 300kkm i jedzie cały czas na nim, nawet w terenie. A o ile pamiętam to mechanik sprawdzał numery i chyba było w nowej rewizji ale to było ok 3 lata temu i nie pamiętam dokładnie
[ Dodano: Czw Mar 17, 2016 08:33 ]
No i ja zmieniałem olej w IRD z każda zmiana oleju silnika, i cały czas miałem czysty olej.
SyntaX - Czw Mar 17, 2016 08:40
Ja co 3 wymianę oleju w IRD dodaję odrobine płukanki przed zlaniem. i podnoszę przód auta aby dobrze ściekło.
do nowego oleju co 3 wymianę dodaję 20ml ceramizera i chodzi elegancko.
Po 2 użyciu ceramizera skrzynia i IRD bardzo się wyciszyły.
sknerko - Czw Mar 17, 2016 08:55
3 lata i grubo ponad 100kkm i bez zmian w hałasie itp. wystarczy co 15kkm litr oleju takiego jak producent przewidział i musi chodzić
szlampis - Czw Mar 17, 2016 22:32
a ile tak tego oleju wchodzi do skrzyni i ird i dyfra?
sknerko - Pią Mar 18, 2016 07:53
jak kupisz po 1L na IRD i dyfer to styknie, a skrzynia 2L trzeba i nie kombinuj z olejami tylko lej jak producent przewidział bo on jest bardzo wrażliwy w tym temacie. Skrzynia koniecznie MTF94 wchodzi 1,6L, IRD przekładniowy 75w90 API GL-5 wchodzi ok 1,1L i najmniej wymagający jest dyfer olej 80W/90 wchodzi ok 0,83l.
szlampis - Nie Mar 27, 2016 06:58
http://olx.pl/oferta/dyfe...html#31c606f501 znalazłem taki dyfer jakiś tani widać ze miał wycieki ale jest to ten nowszy dyfer brać go w ciemno czy można się czegoś bać?
SyntaX - Nie Mar 27, 2016 08:00
Brać nową rewizję zawsze można ogarnąć nie dużym kosztem.
Winu - Nie Mar 27, 2016 08:42
Czy ja wiem czy takim niskim kosztem:
Jakieś 400 -450 zeta za łożyska (6 szt) i reszta osprzętu do wymiany to razem 500-600 zł. z dyfrem 970 zł więc można kupić coś w lepszym stanie.
szlampis - Nie Mar 27, 2016 10:41
a pamięta ktoś jakie łożyska tam przychodzą? dokładne wymiary ?
Winu - Nie Mar 27, 2016 11:51
Są gotowe zestawy Timken/INA:
http://landroverowy.pl/lo...-tzz100140.html
Nie ma się co męczyć, taniej nie będzie
Ale jak bardzo chcesz
TVK000180/51441 :
Łożyska kosza 2x -> 41,27 x 73,43 x 21,40 mm
Łożyska półosi 2x -> 34,92 x 44,45 x 19,05 mm
Łożysko wałka ataku -> 30,16 x 64,29 x 21,43 mm
Łożysko flanszy -> 33,34 x 68,22 x 22,22 mm
TVK100380/47098:
Łożysko kosza 2x: -> 38.1 x 65.08 x 18.03 mm
Łożyska półosi 2x -> 34,92 x 44,45 x 19,05 mm
Łożysko wałka ataku -> 30,16 x 64,29 x 21,43 mm
Łożysko flanszy -> 33,34 x 68,22 x 22,22 mm
sknerko - Nie Mar 27, 2016 13:17
Nadal zadaje pytanie co z tuleją rozprężną?
Winu - Nie Mar 27, 2016 13:45
Do flanszy dyfra jest bez problemu TXT100010
http://www.s-part.pl/265,...freelander.html
W tym komplecie od landroverowego nawet jest w zestawie z łożyskami.
A do flanszy IRD nie ma, trzeba brać całą flanszę za 150 funtów.
sknerko - Nie Mar 27, 2016 16:56
no to rozumiem OK
SyntaX - Nie Mar 27, 2016 19:46
wyciek to akurat nic strasznego bo uszczelnienia dość łatwo się wymienia i nie trzea do tego jakiegoś specjalnego ściągacza.
Prosty zestaw za 50 zł wystarczy.
Ważne by tryby były całe.
Sam wymieniałem łożyska w swoim dyfrze i nie ma z tym jakiś większych problemów.
Oczywiście przyda się dostęp do prasy.
Jak masz możliwość to szukaj czegoś w swojej okolicy z opcją sprawdzenia.
Jak tylko tryby całe brać i nie marudzić.
Winu - Nie Mar 27, 2016 20:19
Ile można się rozwodzić nad tematem dyfra...
Ja pierdziu
SyntaX - Nie Mar 27, 2016 21:03
Też dlatego piszę.
Kupić nową rewizję sprawdzając czy tryby całe.
Zamówić zestaw łożysk i uszczelnień
Zrobić i zapomnieć na lata.
Ja kupiłem swojego w 2008 r w 2009 robiłem dyfer i jest idealnie.
Płaciłem wtedy 890 zł po znajomości w ASO za kompletną wymianę łożysk i uszczelnień w GEN.
|
|