MokraWoda - Pią Kwi 08, 2016 18:59 Temat postu: [R75]Dziwne objawy przy wrzucaniu jedynki. Witam. Mam do was pytanie bo szukałem w internecie odpowiedzi ale konkretnej nie znalazłem. Mianowicie, czasami przy wrzucaniu jedynki, wchodzi "do połowy", dalej już nie chce, lub mogę to zrobić na siłę. Ale jak zrobię "drugie podejście" to wchodzi normalnie. Czasami też na postoju na światłach czy ogólnie, przy wrzucaniu jedynki słychać takie jakby stuknięcie, czasami ale rzadko nawet poruszy samochodem w przód. Dodam, że tarcza, docisk, wysprzęglik i pompka jest po wymianie. A.. no i jeszcze po wymianie sprzęgła itd, w momencie "łapania sprzęgła" da się usłyszeć jakby stukot, dosyć równomierny mniej więcej jak praca silnika. Ale tylko kiedy dodaje gazu. Bez gazu nic nie słychać. sknerko - Pią Kwi 08, 2016 19:38 ja bym zmienił na początek olej w skrzyni MokraWoda - Pią Kwi 08, 2016 19:58 Wiesz... Może masz i rację. 
christopher7 - Pią Kwi 08, 2016 21:00
Albo sprawdził czy po wymianie sprzęgła, wysprzęglika w ogóle był nalany... MokraWoda - Pią Kwi 08, 2016 21:21 Był. Ale jak był to ten sam  Ogólnie to po wymianie zauważyłem tylko ten stukot przy łapaniu sprzęgła. Bo jedynka czasami do połowy wchodziła i przed wymianą. Bo wątpię, żeby mi w tej cenie jeszcze lał nowy jak sam mu go nie podstawiłem pod nos.
wellman - Pią Kwi 08, 2016 21:42 MokraWoda, ten stukot - szczególnie jeśli jest przy ruszaniu, gdy dodajesz gazu - to może być dwumasa. Natomiast kwestia nie wchodzenia biegów do końca to popieram sknerko. Od wymiany oleju w skrzyni biegi wchodzą bez najmniejszych problemów i dość delikatnie. Wcześniej czasem trzeba było kilka razy próbować, szczególnie 1 i 2, zanim dały się wcisnąć. MokraWoda - Pią Kwi 08, 2016 22:51 Stukot jest ogólnie, w momencie kiedy sprzęgło zaczyna łapać i przy dodaniu lekko/mocniej gazu. Przy całkiem wciśniętym sprzęgle nie słychać nic. christopher7 - Sob Kwi 09, 2016 09:59 Zaraz zaraz.. Były zmieniane wysprzęglik i sprzęgło więc chyba mechanik zerknął na dwumasę w jakim jest stanie? sknerko - Sob Kwi 09, 2016 10:35 Mogło sie zdarzyć że pierwszy raz na oczy widział dwumas więc może trudno mu było ocenić  a tak na poważnie to pewnie nie sprawdził i tyle.
MokraWoda - Sob Kwi 09, 2016 11:34 Dwumasa podobno jeszcze całkiem całkiem, jak i całe sprzęgło. Odmówił posłuszeństwa tylko wysprzęglik, który rozpadł się na części przy wyjmowaniu. Zdjęcie starej tarczy sprzęgła tak przy okazji. http://ifotos.pl/zobacz/sprzegloj_ssxnpqa.jpg I tak dodam od siebie, że całe sprzęgło jak i dwumasa była zakładana w 2012 r. (cały zestaw LUKa) sierpień/wrzesień. Z czego większość roku 2015 przestał pod płotem bo nie mieli czasu się nim zająć (inne naprawy eksploatacyjne). Tyle tylko co szwagierka co jakiś czas podjechała na miasto i raz może dwa w miesiącu gdzieś dalej. Więc dużo kilometrów na tym sprzęgle nie zrobili. Informacja potwierdzona bo był to samochód szwagra.
|
