Zobacz temat - [rover 75] falujace obtoty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [rover 75] falujace obtoty

irys852 - Nie Maj 29, 2016 13:45
Temat postu: [rover 75] falujace obtoty
Witam mam taki problem z obrotami caly czas faluja i sa za wysokie luba za niskie wyczyscilem korkowca i podmienialem na sprawny wyczyscilem tez przepustnice i bez zmian :cry: bylem na diagnostyce i byl blad sondy lambdy czy to moze byc przeczyna falujacych obrotow??
dzelo23 - Nie Maj 29, 2016 15:10

Sprawdź TPS i zrób adaptację przepustnicy, sprawdź też naciąg linki gazu. Zgłasza błąd pierwszej czy drugiej sondy?
irys852 - Nie Maj 29, 2016 15:57

drugiej sady jest blad a jak zrobic adaptacje przepustnicy linka jest naciagnieta i jak sprawdzic TPS
dzelo23 - Nie Maj 29, 2016 21:03

Z tego co wiem to druga sonda jest tylko do sprawdzania katalizatora więc raczej nie powinna mieć wpływu na falowanie. Linka gazu, ja nie mam naciagnietej, ma delikatny luz. TPS trzeba sprawdzić multimetrem, jak to zrobić jest opisane na forum, tak samo z adaptacją. Poszukaj bo ja to już dawno robiłem i nie pamiętam dokładnie jakie wartości powinny być. Reset przepustnicy to chyba kluczyk na zapłon, 5 razy podał w podłogę i odpalamy. Trzeba przejechać około 10km spokojnie. Ja miałem tylko taka sytuacje że obroty się zawieszaly i to tylko w gorące dni, sprawę załatwiłem wymianą tpsa, miałem jeszcze w zapisie z eR 400. Zrobiłem adaptację i działa.
irys852 - Pon Maj 30, 2016 12:24

oki jutro sprawdze TPS przeloze z roverka 25 to jest to samo dam znac co i jak a co do linki to tez ma delikatny luz ale nie wisi

[ Dodano: Pon Maj 30, 2016 12:24 ]
zmienilem TPS i nic z tego niby jak auto pracuje na jalowym biegu jest oki ale jak tylko ujade 100m i zatrzymam sie obroty automatycznie rosna nawet do 3tys

sknerko - Pon Maj 30, 2016 12:38

ewidentnie krokowy lub powietrze dostaje się gdzieś w jego obwodzie. może wężyk ma dziurę?

[ Dodano: Pon Maj 30, 2016 12:37 ]
albo przepustnica ma luzy na ośce i tamtędy łapie powietrze

[ Dodano: Pon Maj 30, 2016 12:38 ]
spróbuj ścisnąć wężyk od krokowca jak będzie miał wysokie obroty i zobaczysz czy spadną to wykluczysz go

irys852 - Pon Maj 30, 2016 22:51

krokowy jest dobry bo przekładałem z innego roverka i tam działa wszystko idealnie a na tych wężykach od krokowego maja być opaski zaciskowe bo u mnie nie ma kupie opaski i pozakładam wszystkie nowe a jak nie to przełożę przepustnice i zobaczymy ale to dopiero w sobotę jak coś to będę pisał
Dzięki kolego za pomoc pozdrawiam

sknerko - Pon Maj 30, 2016 22:54

Na tych węzykach nie ma opasek

[ Dodano: Pon Maj 30, 2016 22:54 ]
sam krokowy może być dobry a gniazdo w kolektorze niekoniecznie tak jak i uszczelka na nim w twoim nie działa w innym działa

irys852 - Sro Cze 01, 2016 23:20

dzisiaj sprawdziłem krokowy jak dostał wysokich obrotów i ścisnąłem wężyk to obroty spadły a jak puściłem wężyk to obroty automatycznie rosły :neutral:
jutro sprawdzę jeszcze przepustnice

sknerko - Czw Cze 02, 2016 08:39

irys852 napisał/a:
jutro sprawdzę jeszcze przepustnice
po co? krokowy masz walnięty bo nie zamyka bajpasu
irys852 - Czw Cze 02, 2016 11:24

Dzięki kolego właśnie wróciłem z garażu i i autko ładnie pracuje na wolnych obrotach ;) ;) wymieniłem krokowca i jest git
Bieri13 - Pon Lip 11, 2016 23:18

Żeby nie zaczynać nowego tematu, opiszę tutaj swój problem z falującymi obrotami.

Kupiłem R75, 2,5 V6 wymieniłem rozrząd, ustawiłem na znakach i po złożeniu wszystko działo idealnie.
Od razu sprawdziłem VISy - rozebrałem je. W balance było trochę oleju a w power prawie nić. Punkty lutownicze były uszkodzone od mikro-przełączników. Wymieniłem mikro-przełączniki (bo miały dziwne oporności) oraz przekaźniki. Dorobiłem również diagnostykę na wyłącznikach. VISy działają. Zostały uszczelnione. Raz odpaliłem samochód bez siłowników i dostał dziwnych obrotów. Wyłączyłem samochód i zabrałem się za montaż VISów.

Po "usprawnieniach" odpalam samochód i ku mojemu zdziwieniu obroty dziwnie falują. Czyli skaczą w zakresie 700-900 obr. Po gwałtownym dodaniu gazu wkręca się ale po jego puszczeniu ciężko silnikowi ustabilizować prawidłowe obroty. Czasami zdarza się, że po lekkim dodaniu gazu, obroty spadają i silnik nawet gaśnie.
Miałem też taką sytuację, że po odpaleniu obroty były stabilne ok.: 900 obr. ale po dodaniu gazu i puszczeniu ciężko się stabilizowały, a nawet i samoczynnie rosły do ok.: 1200 obr.

Co zrobiłem:
- sprawdzona odma - rurki oraz 1mm otwory w deklach głowicy - są drożne.
- czyszczony silnik krokowy - było trochę czarnego syfu.
- czyszczony układ ssący
- czyszczona przepustnica
- adaptacja przepustnicy / krokowca (rozgrzanie silnika, gaszenie, 5x pedał gazu w podłogę na II pozycji kluczyka, itp)
- chciałem połączyć się ELM327 ale nie jestem w stanie nawiązać połączenia.

Krokowiec po wyjęciu z gniazda (wysunięty trzpień) i przekręceniu kluczyka w pozycję II nie reaguje. Dopiero po przekręceniu kluczyka w pozycję 0, trzpień chowa się o ok 5mm i następnie wysuwa się znów o 5mm.
Gdy trzpień krokowca na siłę wepchnąłem tak, aby się schował o połowę swojej długości, sytuacja z wysuwaniem powtarza się.

Co jeszcze mogę sprawdzić lub co jest przyczyną moich problemów?

sknerko - Wto Lip 12, 2016 08:10

przyczyna problemów są nieszczelne Visy
Bieri13 - Wto Lip 12, 2016 13:02

Jest jakiś sposób na znalezienie nieszczelności?

Jeśli problem leży w silniczkach Vis to szkoda nawet, że zabierałem się za usprawnienia.

Dodam jeszcze, że przy gwałtownym dodaniu gazu i puszczeniu słychać świst powietrza, coś podobnego do spuszczania powietrza przez hamujący autobus :) przy kolektorze ssącym od strony akumlatora.

[ Dodano: Wto Lip 12, 2016 13:02 ]
Zrobiłem test samostartem - popryskałem po całym kolektorze + silnikach Vis + przepustnicy. Niestety obroty przez to nie wzrosły.
No chyba, że jest gdzieś nieszczelny od spodu, ale tam trudno zaaplikować spray.

adam_26 - Sro Lip 13, 2016 19:14

Według mnie schrzaniłeś naprawę VISów i coś nie tak zrobiłeś, to jest jedna sprawa a druga to musisz znaleźć to syczenie bo łapie lewe powietrze gdzieś, musisz słuchać aż znajdziesz uszy i palce wystarczą do tego ;) .
czort - Sro Lip 13, 2016 23:06

Bieri13, Między visami a kolektorem jest uszczelka gumowa, Dokładnie ta uszczelka jest wciśnięta dookoła visa.
Kiedyś jak wymieniając vis Power, nie przełożyłem uszczelki, nie zauważyłem, i silnik też nie mógł ustabilizować obrotów, jak u Ciebie.
Długo szukałem przyczyny,
Sprawdź uszczelki gumowe na visach.

Nie pamiętam jak obecnie jest u mnie, ale przy dodaniu raptownie gazu, słychać przez chwilkę takie syczenie, zasysanie powietrza

Bieri13 - Czw Lip 14, 2016 06:46

Problem jak na razie został usunięty.

W załączniku screen moich błędów, których nie można było skasować.
Problem polegał na braku kontaktu wtyczka - gniazdo czujnika ciśnienia (Map Sensor), lub czujnik się powoli kończy - do obserwacji.

A już zastanawiałem się na ponownym rozbieraniem Visów.
Uszczelki pod Visami założyłem dobrze, wcześniej je posmarowałem.

Dziękuję wszystkim, którzy zainteresowali się moim problemem.

adam_26 - Czw Lip 14, 2016 15:28

Znikły błędy po tym zabiegu ?? Bo od visów raczej dalej są pewnie.
Bieri13 - Czw Lip 14, 2016 22:01

Przed chwilą sprawdziłem. Zostały dwa błędy:
- P0113 Intake air temperature circuit high input
- P0107 Manifold absolute pressure/barometric pressure circuit low input

Czy te właśnie błędy odpowiadają za Map Sensor? Wcześniej ich nie było...
Dodam, że silnik jak narazie pracuje dobrze.

prebenny - Pią Lip 15, 2016 07:53

Tak. O ile kojarzę z rave to w benzyniakach masz IAT (czujnik temperatury w dolocie) zintegrowany z MAPem.
jacekrammstein - Wto Lip 19, 2016 23:12
Temat postu: Syczenie w okolicach kolektora
Panowie jestem nowy ,bardzo nowy.Proszę o pomoc.Od miesiąca posiadam MG ZT-T i jestem w nim zakochany 2.5 V6 .Faluja mi obroty i słysze świst jak dodaje gazu.Świst jest w okolicach akumulatora za kolektorem.Prosze o pomoc mój tel 792-021-353 będe bardzo wdzięczny po nawiązaniu kontaktu z doświadczonym posiadaczem tego autka.
longer86 - Wto Lip 19, 2016 23:45

Posprawdzaj wężyki podciśnienia