Kenai - Pon Cze 27, 2016 13:11 Temat postu: [R25] utrata mocy w trakcie jazdy (spadają obroty) Witam Powracam na forum bo ostatnio chłopaki mocno pomogły w zdiagnozowaniu co się działo z moim Roverkiem 
Temat jest nowy i chodzi o utracę mocy w trakcie jazdy, aż do zatrzymania. Opis zdarzenia: Jadę 140km/h i w pewnym momencie samochód powoli zwalnia, dodaje gazu i nie przyspiesza. Po redukcji i dodaniu gazu też nie wzrastają obroty. Samochód się zatrzymuje. Odpalam ponownie, daje na luz i dodaje gaz w podłogę, obroty rosną do 1,5tys i spadają do zera (mimo wciśniętego gazu). Jak samochód odstał 10 min to odpalam i znowu gaz w podłogę i obroty rosną ale nierównomiernie i jest taki efekt przytkania na 4-4,5tys i dalej nie idzie. Samochód ponownie odstał 10 min i wszytko ok pojechał. Niestety po 60km sytuacja się powtórzyła. Potem jechałem bardzo spokojnie nie przekraczałem 2,5tys obrotów i dojechałem do celu (ok 80km). Rover przy pierwszym razie miał resztkę paliwa (3-4L w baku) - dojeżdżałem do stacji. Jest szansa że jakiś syf z dna baku dostał się do układu paliwowego? Ogólnie raczej mam tak zawsze, że jeżdżę do 3-4L i na stację, więc jakby to miało być przyczyną, to stałoby się to raczej wcześniej... Olej sprawdzony w normie, płyn w chłodnicy jest i stan odpowiedni, uszczelka pod głowicą wymieniona w marcu 2016. Więc te rzeczy odpadają. Dajcie znać z czym to może być związane, oraz jakie szacowane koszty naprawy mnie czekają. W razie pytań piszcie będę odpowiadał. robsson78 - Pon Cze 27, 2016 15:44 Ile zatankowałeś ? Coś się poprawiło ? Kenai - Wto Cze 28, 2016 13:41 Zalałem pół baku ale nie do końca wiem jaki to ma związek z moim problemem? 
Po tankowaniu było tak jak w opisie, przez chwile lepiej a potem problemy wróciły. Ktoś coś wie o takich przypadkach? Krzysztof187 - Czw Cze 30, 2016 14:54 i jak się rozwiązał temat? mam podobny problem Kenai - Sro Lip 06, 2016 16:29 Halo? Nikt nie pomoże z diagnoza co może być takiego przyczyną zachowania samochodu? sknerko - Sro Lip 06, 2016 16:54 Jak mnie to dopadło w Freelanderze to miałem zdechniętą pompę paliwa, wymieniłem sam wkład tylko i jak ręką odjął potem przejechał jeszcze 80tys km i go sprzedałem. Swoja drogą trzeba by wyczyścić bak można na początek zalać preparat do czyszczenia wtrysków firmy STP i tak wyjeździć z trzy baki bo inaczej nowa pompa zaszlami się bardzo szybko. Tak przy okazji czy jest mało paliwa czy dużo nie ma znaczenia pompa zaciąga zawsze z dna baku i żeby syfu nie wciągała ma taki "smok" z drobniusieńkiej siateczki i jak on się zaklei to tez podobne objawy mogą wystąpić, trzeba by rozebrać pompę paliwa (kosz) i wyczyścić wszystko jakimś preparatem. W Freelu zanim wymieniłem pompę ratowałem się takim czyszczeniem pompy preparatem do usuwania nagaru. Pomogło na kilka tys km ale potem wróciło i wymieniałem. |
