Zobacz temat - [R45] Uszczelka pod głowicą - diagnoza
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Uszczelka pod głowicą - diagnoza

Rov45 - Nie Lip 24, 2016 17:00
Temat postu: [R45] Uszczelka pod głowicą - diagnoza
Witam, mam pytanie czy wyciek oleju widoczny na zdjęciach jest spowodowany uszkodzoną uszczelka pod głowicą czy uszczelką pod pokrywą zaworów?
AndrewS - Nie Lip 24, 2016 21:35

Uszczelka głowicy jest niżej.
Rov45 - Nie Lip 24, 2016 21:41

Po zaglebieniu sie w temat obstawiam teraz uszelnienie na polowie glowicy. Nie wiem tylko czy wiaze sie to z wymiana rozrzadu?
piotrek1000 - Pon Lip 25, 2016 16:33

Z pod pokrywy cieknie. No chyba że z pomiędzy połówek głowicy w gore cieknie
Rov45 - Nie Lip 31, 2016 19:04

Wymienilem uszczelke pod pokrywa zaworow lecz dzisiaj zauwazylem znow niewielkie zawilgocenie w miejscu co na zdjeciu. Dokladnie w narozniku w okolicach rozrzadu. Tak na prawde takie "pocenie sie silnika" wystepuje juz u mnie od dawna. Oleju nie ubywa, auto jezdzi normalnie. Myslicie ze szukac przyczyny tej usterki dalej czy olac temat i skoro wszystko dziala to nic niebrobic?
IROLA - Nie Lip 31, 2016 21:39

Moim zdaniem - a mam tak od 6 lat (przy czym : brak ubytku oleju i innych problemów) można spokojnie jeździć. W rodzinie : trzy roverki i każdy tak ma. To chyba przez brak uszczelki w tym miejscu - a składa się tylko na klej i możliwe, że dlatego tak jest.
Rov45 - Pon Sie 01, 2016 05:28

Brak uszczelniebia w tym miejscu czyli ktorym? Mi sie jeszcze nasuwa uszczelnienie tam przy walkach rozrzadu.
P.S. Sporo macie w rodzinie ich :p

AndrewS - Wto Sie 02, 2016 17:48

Rov45 napisał/a:
Dokladnie w narozniku w okolicach rozrzadu


Z dwóch stron ?? to może być też przez uszczelniacze pod kołami rozrządu.

Rov45 - Wto Sie 02, 2016 19:32

Z jednej strony. Dokładnie to w miejscu pokazanym na trzecim zdjęciu, w okolicach tego, nazwijmy to "wgłębienia". Na zdjęciu po lewej stronie u góry jest śruba - to w tym narożniku właśnie.
sobrus - Wto Sie 02, 2016 20:51

Tam zawsze jest zaolejone :/
Najgorzej że tam jest alternator i pewnie też cały w oleju.

Rov45 - Sro Sie 03, 2016 14:14

Gdy pierwszy raz to zauważyłem, osłona alternatora była w oleju, ale teraz obserwuje to i nie cieknie aż tak mocno, żeby alej znalazł się na alternatorze.
Przy okazji tego tematu mam pytanie: czy olej który zaciekałby na alternator mógłby spowodować, że on by nie ładował akumulatora? Kilka razy miałem kompletnie rozładowany akumulator, chciałem kupić nowy, ale problem ustał.

BigBoyPL - Sro Sie 03, 2016 16:59

Radzę uważać.
Ja nie miałem tam nawet mikro wycieku aż tu nagle na trasie w ciepły dzień wyleciało pół litra oleju i zalało całkowicie alternator ;]

Rov45 - Czw Sie 04, 2016 21:17

To przykra sprawa, ale w ten sposób to staram się nie patrzeć, nigdy nie wiadomo kiedy coś się urwie, wycieknie, itp. Technika - nie znasz dnia ani godziny usterki :)

[ Dodano: Czw Sie 04, 2016 21:17 ]
Kurcze, dalej są zacieki w tym miejscu, dziś zauważyłem, że pojawiły się większe zawilgocenia oleju. Czyżby ta wymiana uszczelki pod pokrywą nie miała sensu? Może by tak dać tą uszczelkę dodatkowo na jakiś silikon lub cuś? :)

BigBoyPL - Czw Sie 04, 2016 21:55

Rov45, Według mnie leci ci z połowy głowicy.
Żeby to zrobić trzeba ściągnąć pasek rozrządu i odkręcić kółka, dopiero wtedy połówki składasz na loctite 510 uważając żeby nie zalać kanałów olejowych.
Warto też przy okazji wymienić 4 uszczelniacze wałków (2 prawe i 2 lewe czarne i czerwone).
To tak w bardzo dużym skrócie.

Rov45 - Pią Sie 05, 2016 06:54

Mokry jest silnik na wysokości pomiędzy uszczelką pod pokrywą, a połową głowicy, czyli jak ktoś tu wcześniej zauważył leci w dół z tego co jest wyżej.

No, ale skoro wymiana nic nie dała, to trzeba szukać w innym miejscu. Powiedz tylko, czy takie uszczelnienie - uszczelniacze wałków i ten loctite jest drogi? Ile może mechanik wsiąść za robociznę? No i najważniejsze - czy wymiana tego wiąże się z ponowną wymianą oleju i rozrządu?

ADI-mistrzu - Pią Sie 05, 2016 21:17

Z tym można kombinować ale za wiele się nie zrobi.
Montowanie alternatora zostało źle zrobione, pasek ściąga go w dół, tworzy się dźwignia i odkształca głowicę (a przynajmniej jej dolną połówkę).

Zmiany temperatury silnika a więc jego rozszerzalność powodują występowanie takich niewielkich wycieków.

Alternator powinien mieć dwa punkty podparcia na silniku, u nas jest niestety jeden...

Rov45 - Pią Sie 05, 2016 21:36

No mi dzisiaj mechanik powiedział, że to uszczelnienie wałków rozrządu. W poniedziałek mam zostawić auto.