Zobacz temat - [R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad

orzelgorskiego - Czw Mar 09, 2017 21:21
Temat postu: [R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad
Witam,

Chciałem zapytać jaki jest kierunek odkręcania śruby kola pasowego od paska rozrządu? Przeciwnie do ruchu wskazówek zegara?

Z góry dziękuję

Pozdrawiam
Tomek

sTERYD - Czw Mar 09, 2017 21:59

Tak.
Tam wszystkie gwinty są prawe.
Wiesz, że byle czym tego nie ruszysz?

orzelgorskiego - Czw Mar 09, 2017 22:19

Wiem, ze będzie ciężko. Zastanawiam się czy duza grzegotka dam rade razem z mlotkiem. Niestety nie mam kanalu. Odkrece lewe przednie kolo i bede probowal ja jakos odkrecic.
Markzo - Pią Mar 10, 2017 05:45

orzelgorskiego napisał/a:
Wiem, ze będzie ciężko. Zastanawiam się czy duza grzegotka dam rade razem z mlotkiem. Niestety nie mam kanalu. Odkrece lewe przednie kolo i bede probowal ja jakos odkrecic.

Jesli nie było odkręcane wcześniej to nie dasz rady ;? pneumat/elektryczny klucz udarowy tylko.

ADI-mistrzu - Pią Mar 10, 2017 06:45

Markzo, może dać radę, we wrześniu ojciec kupiłem streetwise także z nieodkręcanym nigdy kołem pasowym. Popołudniu wrzucę zdjęcie jak wygląda proces odkręcania tego bez pneumatyka :)

Grzechotką i młotkiem zapomnij, szkoda kluczy i nerwów, podpowiem że jest na tyle mocno skręcone że będzie Ci się sprzęgło ślizgać.

orzelgorskiego - Pią Mar 10, 2017 08:24

Odkrecalem juz ta srube ale bylo to z 4 lata temu, wtedy mialem do dyspozycji kanal i rure metrowa ktora nalozylem na klucz :)

Teraz mam trudniej bo bez kanalu i musze kolo zamachowe blokowac przez usuniecie rozrusznika i wsadzenie tam srubokretu ewentualnie jakiegos katownika.

ADI-mistrzu jesli bys mogl wrzucic te zdjecia byloby super.

Tak sie zastanawiam, czy zamiast grzechotki nie uzyc klucza do kol, pamieta ktos rozmiar tej sruby?

piotrek1000 - Pią Mar 10, 2017 08:35

Ja w każdym aucie jak po dobroci nie chce posiłkuję sie 2 osobą która naciska hamulec, a ja w tym czasie dopasowany płaski klucz i młotek gumowy, zwykle kilka puknięć i rusza.
Markzo - Pią Mar 10, 2017 09:17

Mi przy kserii gdzie sruba nie byla odkrecana mimo wbicia biegu i trzymania hamulca dalej krecil sie wal ;D sprzeglo slizgalo :) jak zablokujesz zamach to bedzie git.
ADI-mistrzu - Pią Mar 10, 2017 09:40

Ja zblokowałem koło pasami klinowymi, ale to pokażę wieczorkiem :)
sTERYD - Pią Mar 10, 2017 09:55

jak masz długi klucz, to możesz kręcić od góry. Jest tam miejsce na dźwignię.
orzelgorskiego - Pią Mar 10, 2017 11:11

Dziekuje za pomoc, jutro z samego rana zabieram sie do roboty :)
sebeks - Pią Mar 10, 2017 12:08

Ehhh widać ze mało kto tu grzebał w PoldRoverze gdzie nawet porządnie z kluczem dojść się nie da bo belka zawadza :mrgreen:

Zapinasz klucz, zapierasz porządnie o ziemię, odpinasz cewkę zapłonową albo przewody WN zrzucasz ze świec, robisz strzał z rozrusznika i po krzyku ;)

orzelgorskiego - Nie Mar 12, 2017 23:35

Udało się, odkręciłem w końcu. Najpierw zdemontowałem rozrusznik i zablokowałem kolo zamachowe śrubokrętem. Myślałem ze sa jakieś otwory w kole zamachowym ale niestety u mnie nie było, dlatego śrubokręt włożyłem miedzy zęby a obudowę kola. Do odkręcenia śruby użyłem rurki 60 cm i grzechotki.
AndrewS - Pon Mar 13, 2017 19:13

orzelgorskiego napisał/a:
zablokowałem kolo zamachowe śrubokrętem


za jednego zęba ?? bałbym się że go wyłamie

Markzo napisał/a:
Mi przy kserii gdzie sruba nie byla odkrecana mimo wbicia biegu i trzymania hamulca dalej krecil sie wal ;D sprzeglo slizgalo :) jak zablokujesz zamach to bedzie git.


miałem to samo :-)

ADI-mistrzu - Sro Mar 15, 2017 18:19

sebeks, pomysł z rozrusznikiem kiepski, mogą przewody się zapalić.
Sposób poniżej jest chyba jednym z bezpieczniejszych:
http://obrazki.elektroda...._1489598315.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598321.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598325.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598330.jpg

sebeks - Sro Mar 15, 2017 22:17

Nic się nie zapali. Nie masz kręcić rozrusznikiem ( bo możesz rozwailć silnik jak przeskoczy rozrząd po odkręceniu śruby !) Masz tylko zrobić strzał z niego. Dosłownie rozrusznik ma tylko musnąć koło zamachowe. Działa to jak udar w zakrętarce, spowoduje obluzowanie śruby, ale jej nie odkręci. Temu piszę aby odpiąć cewkę/przewody WN, żeby przypadkiem nie odpalił ;)

Temat wielokrotnie testowany przeze mnie i kumpli głównie w Polonezach jak trzeba było gdzieś po za warsztatem na szybko ogarnąć. Nie wyobrażam sobie zabierania całego warsztatu ze sobą w podróż moim śmietnikiem z avatara na drugi koniec Europy :mrgreen: Zawsze tylko uszczelka pod głowicę, szczeliwo do silników, podstawowe klucze nasadowe, płaskooczkowe, klucz dynamometryczny itp. Wszystko mieści się w 2 skrzynkach narzędziowych :-)

ADI-mistrzu - Czw Mar 16, 2017 06:49

sebeks, to żadko działa przy fabrycznie zakręconych śrubach i naprawdę kilka strzałów już mocno rozgrzewa przewody że aż dymek zaczyna iść, niestety wiem co mówię, parę lat temu też tak zrobiłem :) Co prawda nie w R ale od tamtej pory nie polecam...

Mozę zadziała przy już raz odkręconych, ale przy fabrycznych niema szans.

sebeks - Czw Mar 16, 2017 08:26

Czasem warto podgrzać. Ja też parę razy miałem problem z tą śrubą że aż nowe sprzęgło uślizgu dostawało. Wtedy użyłem tego "pencil torch" na gaz do zapalniczek. Wystarcza aby nagrzać śrubę do mocno ciepłej, natomiast nie ma opcji żeby ją przegrzać. Wystarczyło. Klej popuszczał, dało się wtedy nawet ręcznie bez większych kłopotów odkręcać. No ale to już wymagało większej ilości czasu :)

Swoją droga polecam ten śmieszny palniczek za 10zł bo parę razy się już przydał, a gaz do zapalniczek w pierwszym lepszym kiosku Ruchu da się kupić

piotrek1000 - Czw Mar 16, 2017 09:48

Byle nie przesadzić z grzaniem bo można śrubę odpuścić.
ADI-mistrzu - Czw Mar 16, 2017 11:23

piotrek1000, albo simering uszkodzić na wale.
sebeks - Nie Mar 19, 2017 10:31

tym palniczkiem nie da rady. Za mało gazu ma w sobie a i spalanie nie jest jakoś mega efektywne :smile: