Zobacz temat - [Rover 200] Silnik krokowy, wymiana, obroty silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 200] Silnik krokowy, wymiana, obroty silnika

Wojtek13 - Sob Kwi 15, 2017 20:23
Temat postu: [Rover 200] Silnik krokowy, wymiana, obroty silnika
Witam.
Mam problem "chyba" z silniczkiem krokowym.
Obroty zawieszają mi się jak dodam więcej niż 2 tys.
Czyściłem przepustnice, sprawdzałem linkę gazu, czyściłem silniczek krokowy,
robiłem adaptacje przepustnicy.Nic.
Nadal się zawieszają.

Odłączyłem silniczek krokowy (wtyczkę) i dupa.To samo.
Zapaliłem auto, odłączyłem krokowca,zgasiłem auto i odpaliłem z powrotem.
Auto odpalił, a jeździł jak nigdy. Obroty ideał. Tyle że teraz ciężko odpala i trzyma małe obroty na "luzie" niecały 1 tys.

Szukałem lewego powietrza, nic nie znalazłem.
Jak rozebrałem krokowca to nie wiem, może jakieś uszczelki może ten tłoczek,
nie mam pojęcia.

Jak mam podpiętą wtyczkę do silniczka krokowego to nie da się normalnie jeździć.

abuk888 - Sob Kwi 15, 2017 23:43

Czujnik polozenia pedalu gazu?
NoPE - Nie Kwi 16, 2017 00:29

Wojtek13 napisał/a:
Jak mam podpiętą wtyczkę do silniczka krokowego to nie da się normalnie jeździć.

Co tu jest niejasnego? Wymieniasz i jedziesz dalej.
abuk888 napisał/a:
Czujnik polozenia pedalu gazu?

Położenia przepustnicy (TPS) nie wprowadzaj w błąd.

Wojtek13 - Nie Kwi 16, 2017 08:25

Więc będzie silnik krokowy do wymiany tak?

A mogę tak jeździć z odpiętym? Stanie się coś?

Tyle że go sprawdzaliśmy czy dział, tj. odkręciliśmy go i podpięliśmy do wtyczki.
Przekręciłem zapłon i nic. Jak wyłączałem zapłon to się lekko wysunął ten tłoczek i schował.
Spróbowałem drugi raz to wyskoczył i sprężynka i tłoczek.
Włożyłem go do tej prowadnicy i sam się lekko wkręcił (jak włączyłem zapłon i się wysunął)

Lecz jak go wkręciliśmy z powrotem to dalej obroty się zawieszały na jałowym biegu, a podczas jazdy gdy się zmienia, wciskamy sprzęgło i one nie spadały.

Używanego się nie opłaca kupować tak, nie bd miał pewności dopóki nie kupie i podłącze, czy działa.

Ile taki nowy kosztuje?

NoPE - Nie Kwi 16, 2017 10:05

Przyczyn może być kilka.
krokowy
przepustnica
położenie przepustnicy
linka do niej
lewe powietrze
czujnik temp. cieczy
rzadziej lambda
Wymianę krokowego zasugerowałem, bo nie zawsze czyszczenie pomaga.

seraph - Nie Kwi 16, 2017 11:16

Spróbuj następnym razem jak Ci się obroty zawieszą podnieść maskę i domknąć przepustnicę ręcznie.
Bardzo możliwe, że Ci się przepustnica nie domyka i przepuszcza lewe powietrze. Za mało, żeby utrzymać 1000 obr. na jałowym i łatwo odpalić, ale w połączeniu z pracą krokowca już jest za dużo na normalną pracę. Stare plastikowe przepustnice puchną i tak mają. Pomaga zmiana na metalową.

Wojtek13 - Sro Kwi 19, 2017 17:09

Mam metalową przepustnice.

Wiecie co zrobiłem?

Rozkręciłem krokowca, wyczyściłem go skręciłem.
Odpiąłem na chwile wąż który od niego wychodzi i wlałem tam trochę oleju.
Kluczykiem w stacyjce dawałem na zapłon ( nie odpalałem auta) i z powrotem.
tak aby tylko krokowiec się poruszał.
Chyba się przesmarował, może miał opór. Teraz auto chodzi idealnie.
obroty spadają normalnie podczas zmiany biegów podczas jazdy, gdy dam gazu na jałowym biegu obroty idą w górę i od razu spadają gdy zdejmuje nogę z gazu.
Jest w porządku.Na razie - i oby tak zostało.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wsparcie.

Ps. Wg. Was, dobrze zrobiłem?

seraph - Sro Kwi 19, 2017 19:02

No wyczyściłeś i nasmarowałeś trzpień krokowca to nigdy nie jest nic złego. Niektórzy radzą go nawet moczyć w nafcie, bo dostęp do wnętrza jest niestety niemożliwy.
Wojtek13 - Sro Kwi 19, 2017 19:03

ok
dzięki za potwierdzenie

NoPE - Sro Kwi 19, 2017 23:08

seraph napisał/a:
Niektórzy radzą go nawet moczyć w nafcie, bo dostęp do wnętrza jest niestety niemożliwy

Dostęp jest możliwy specjalnym narzędziem. Wystarczy jednocześnie uchylić 3 zapadki na godzinach 12, 4, 8 i delikatnie wysunąć. Poza uzwojeniami silniczka i trzpieniem nic innego nie ma.