Zobacz temat - [R75] Nagły brak klaksonu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Nagły brak klaksonu

daniel18c - Czw Kwi 27, 2017 22:29
Temat postu: [R75] Nagły brak klaksonu
Witajcie, otóż w dzień mojego ślubu jadąc moim R75 moja żona chciała sobie ,,potitać'' no i tak o to przytrzymała dłużej chwilkę ów ,,titek'' i co za tym idzie w minutę przestał działać.

Jeżeli obecnie nacisnę, to słyszę przekaźnić, cyknięcie pod schowkiem pasażera, natomiast po wyciągnięciu bezpiecznika no to nie słychać nic. Pytanie jest takie co i gdzie mam szukać, aby to jakoś w miarę szybko naprawić (ostatnio mam bardzo mało czasu), co ważne przeglądnąłem forum ale ogółem jakoś mało kto ma tego typu problem i przeważnie jak był to nie słychać było przekaźnika.

Jakieś porady/wskazówki?

prebenny - Czw Kwi 27, 2017 23:02

No tak na logikę.... To bym sprawdził klaksony....
daniel18c - Czw Kwi 27, 2017 23:15

No jak najbardziej rozumiem tylko pytanie gdzie je znaleźć? Czytałem coś o tym że nie ma jednego a są dwa..
marcin.misek - Czw Kwi 27, 2017 23:19

Aby dostac sie do klaksonow nalezy zdjac zderzak, przynajmniej ja tak robilem.
Ale proponuje moze przyjrzec sie samym przyciskom do "potitania", bo malo prawdopodobne raczej ze oba padły, chyba ze jeden byl juz strzelony... albo go nie ma.

zedziczek - Czw Kwi 27, 2017 23:32

daniel18c napisał/a:
No jak najbardziej rozumiem tylko pytanie gdzie je znaleźć? Czytałem coś o tym że nie ma jednego a są dwa..


w 2002 zaczeli montować tylko jeden więc może się załapałeś :p

wellman - Czw Kwi 27, 2017 23:39

daniel18c, mając w miarę sprawne dłonie można próbować dobrać się do syren klaksonu demontując tylko grill.

Sugeruję też sprawdzić sam przekaźnik. Fakt, że "cyka" nie znaczy jeszcze, że działa. Walczyłem ostatnio z przekaźnikiem od pomp paliwa. Cykał za każdym razem, co nie przeszkadzało mu losowo i bez zapowiedzi nie zwierać styków.

MaReK - Pią Kwi 28, 2017 02:23

Znając życie, pewnie się klakson rozpadł :) Więc czeka Cię wymiana ;)
christopher7 - Pią Kwi 28, 2017 09:50

Zacznij od sprawdzenia/podmienienia przekaźnika...
MaReK - Pią Kwi 28, 2017 21:13

christopher7 napisał/a:
Zacznij od sprawdzenia/podmienienia przekaźnika...

Chyba działa, skoro "pyka" jak opisuje kolega ;)

christopher7 - Pią Kwi 28, 2017 21:33

MaReK,
Jak słusznie zauważył wellman cyknięcie nie zawsze równa się pewnemu kontaktowi :wink:
(patrz upalony lub zaśniedziały styk).

wellman napisał/a:
daniel18c,

Sugeruję też sprawdzić sam przekaźnik. Fakt, że "cyka" nie znaczy jeszcze, że działa. Walczyłem ostatnio z przekaźnikiem od pomp paliwa. Cykał za każdym razem, co nie przeszkadzało mu losowo i bez zapowiedzi nie zwierać styków.

MaReK - Pią Kwi 28, 2017 21:45

Na 10 lat ujeżdżania mojego ZTeka, żaden przekaźnik nigdy mi nie padł, a klaksony wymieniłem już trzy razy :) Ale oczywiście można ocenić wizualnie przekaźnik, bo to mniej roboty niż targanie zderzaka. Obawiam się, że to jednak "syrenka" padła ;)
Jeden z moich przypadków był podobny do tego co opisuje kolega. Trąbiłem na gościa, który zajeżdżał mi drogę i nagle cisza ;) Teraz mam dwa klaksony, tak na wszelki wypadek ;D

christopher7 - Pią Kwi 28, 2017 22:07

Podmienienie i sprawdzenie przekaźnika to moment. Zdjęcie zderzaka to już trochę więcej roboty...
Moim zdaniem najlepiej na początku sprawdzać i eliminować rzeczy najprostsze do sprawdzenia i najbardziej oczywiste np. przekaźniki, bezpieczniki zanim weźmie się człowiek za wypatroszanie całego wozu.

longer86 - Pią Kwi 28, 2017 22:46

titotko lubi padać, jak nie sama syrenka to przewody po latach czasem się nadrywają
SeniorA - Pią Kwi 28, 2017 23:32

poprawić masę i ustawić pobór prądu trąbki przy pracującym silniku na max 6 A , jak to nie pomoże to wymiana.
christopher7 - Sob Kwi 29, 2017 06:47

W kwestii klaksonu to będzie pomocne:
daniel18c - Sob Kwi 29, 2017 08:16

Już od razu mówię, że przez moment wcisnięty był jeden przycisk na dłużej, jak żonka puściła to ja też chciałem no i wyszło na to że ani jeden przycisk ani drugi po prostu nie działa. Jeżeli to coś pomoże, to przyciski multimedialne hulają aż miło (czytałem coś o taśmie) więc faktycznie chyba wygląda na to, że to mogła być syrenka.. sprawdzę ten przekaźnik.

Od razu pytanie czy jeżeli rozsypie się syrena, to trzeba kupić nową/używkę czy da się ją jakoś poskładać?

MaReK - Nie Kwi 30, 2017 01:00

Kupić sprawną nową lub używaną. Jak się rozleciała, to nie ma czego składać ;)
Jeśli masz jeden klakson w instalacji, dokup sobie jeszcze jedną tutkę i połącz.

christopher7 - Nie Kwi 30, 2017 10:43

Nie ma sensu naprawiać/rozbierać klaksonu (chyba że w celach poznawczych).
Używane kosztują grosze...
No i oczywiście warto mieć dwa: dwa brzmią ładniej ;-)

prebenny - Nie Kwi 30, 2017 11:33

Ja polecam taki ;)

https://www.youtube.com/watch?v=jLfD1AFsb1I