LilJohn - Wto Lip 18, 2017 12:24 Temat postu: [MG ZR 160] Biały pod Warszawą Czy był ktoś oglądać tego ZR? Wygląda ładnie ale z tą rdzą i popękanym lakierem to pewnie cały do pomalowania na nowo będzie to cena już się wyższa robi. Gwint KW niby fajnie ale serwis tego może być dość trudny. Co jeszcze mi powiecie o nim? Link https://www.olx.pl/oferta...D5-IDnb00y.html bociannielot - Wto Lip 18, 2017 13:08 To chyba nawet użytkownik z forum jest, nie zauważyłeś że tył(zderzak konkretnie bo reszta to pękająca szpachla) jest z polifta? Lampy przód też wydają mi się z 25, ale przód ogólnie słabo spasowany więc to by mnie nie dziwiło jakby po dzwonie był, tylko znajdz wiekowego ZR nie po dzwonie 
LilJohn - Wto Lip 18, 2017 13:12 Zauważyłem ale to akurat dość często razem ze zderzakiem tylnym wymieniane po prostu dla wyglądu, gdzie rejestracja jest na dole i wszelkie oznaczenia zdjęte więc tym się nie sugeruję. Oczywiście mógł być uderzony w tył ale tego przez internet nie stwierdze więc nie insynuuje. bociannielot - Wto Lip 18, 2017 13:14 LilJohn, dla mnie ten tył po prostu słabo wyszedł, nie insynuuje że musiał byc w  bity, po prostu brzydko to wygląda, szczególnie tu...
LilJohn - Wto Lip 18, 2017 13:16 Ja rozumiem, a rzeczywiście to wygląda jak szpachla by pękała co dobrze o tym tyle nie świadczy. Obstawiałem że lakier jakoś dziwnie położony ale to by inaczej odchodziło tuners - Wto Lip 18, 2017 18:02 To nie klapa od polifta tylko wygładzona od przedlifta, mam taką jedną od kozika i Anglicy zrobili ją o tyle solidnie ze zaspawania i szpachla od 6 lat jak ja mam a ile wcześniej miała niewiadomo to nigdzie nie pekala |
