Zobacz temat - [R25 Streetwise] Dziwne trzeszczenie , wyciek oleju.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 Streetwise] Dziwne trzeszczenie , wyciek oleju.

Masaj - Sro Sie 30, 2017 00:09
Temat postu: [R25 Streetwise] Dziwne trzeszczenie , wyciek oleju.
Witam forumowiczów.
1. Dziś usłyszałem dziwny dźwięk jakby metaliczny , coś jakby szpilki latały w metalowej misce... ciężko to opisać. Gdy wjeżdżałem na parking, przechodzący obok mężczyzna zagaił, że miał to samo w swoim aucie i że to osłona gumowa na przegubie się przerwała i dostał się piach i dlatego tak hałasuje. czy ta osłona gumowa (stożek harmonijka) musi być z obu stron mocno zaciśnięty? bo z jednej strony mam luz i widać tam smar z piaskiem. Mężczyzna owy mówił, że to się czyści, uzupełnia grafitem i zakłada nową gumę.

2. Przy okazji zaglądania pod spód samochodu zauważyłem , że mam chyba wyciek oleju , żadna kontrolka się nie paliła , sprawdziłem olej, na końcówce nic nie ma a są cztery znaczki x x x x x. Zawsze miałem olej do połowy. Rano jeszcze raz sprawdzę olej. Ktoś się borykał z takimi problemami?
Z góry serdecznie dziękuję za jakiekolwiek porady .

Dzięki z auwagę.

seraph - Sro Sie 30, 2017 09:10

1. Ta osłona zwie się "marżeta" i powinna być szczelna z obu stron i rzeczywiście jak puści to jeśli przegub jeszcze żyje to można go dokładnie wymyć i wymienić smar na grafitowy lub dedykowany do przegubów.
Co do dźwięku to nie słyszałem u Ciebie, ale przeguby to zwykle "chrupią", a nie dzwonią. No chyba, że chodzi Ci o takie drobniutkie szpilki:P
2. Dawno sprawdzałeś stan oleju? Silnik masz suchy? Mały i stały ubytek oleju to nie jest żadna tragedia i o ile panuje się nad sytuacją to nic się nie stanie, ale trzeba uzupełniać. Czasem uszczelnienie wiążę się z grubym remontem, więc średnio się opłaci.
Jak masz plamy pod samochodem, albo Ci silnik pali olej to wtedy jest źle.

Masaj - Sro Sie 30, 2017 11:04

1. Niby klocki mi się kończą. Nie wiedziałem, że jakieś blaszki będą się ocierać podczas jazdy i wydawać taki dźwięk . Klocków nie brałem pod uwagę ponieważ 3 miesiące temu były jeszcze dobre i niby można jeszcze było jeździć a jeździć z pół roku minimum. Widac niestety nie. Gdyby podczas hamowania hamulce się odzywały wtedy bym pomyślał, że może być coś nie tak . Dziś mechanik wymieni klocki . Mam nadzieję , że to tylko to.

2. Póki co dolałem oleju i zobaczę w jakim czasie mi go ubywa i jak dużo. Poobserwuję na razie . Ale wydaje mi się , że sporo zaczęło ubywać.

SERAPH pozdrawiam

seraph - Sro Sie 30, 2017 15:35

A sprawdzałeś grubość tarczy? Samochód nie nowy to często trzeba hamulce w całości zmieniać. Przeguby odzywają się tylko przy skręcaniu, bo inaczej nie pracują.

Trzymasz auto w garażu? Nie ma plamy pod samochodem?

Właśnie skojarzyłem, że u mnie czasem przy hamowaniu i krótko po rzeczywiście dzwoni/szumi tylny hamulec, ale ja to zwalałem na to, że tarcza ma lekkie bicie (bo ma) i dzwonią te blaszki dociskające klocki.