Zobacz temat - [mg zs] zawieszenie zmiękczanie :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [mg zs] zawieszenie zmiękczanie :)

podki - Wto Kwi 03, 2018 13:44
Temat postu: [mg zs] zawieszenie zmiękczanie :)
Witam mam takie pytanie odnosnie zawieszenia w mg zs po lifcie. Odrazu powiem ze sie za bardzo nie znam. Mianowicie chcialbym je troche zmiękczyć coś pomiędzy zawieszeniem w roverze 45 a mg zs czyli ani za sztywne ani za miekkie. Co tu trzeba by zmienić amortyzatory czy spreżyny? Czy wgl sie tak da? Pozdrawiam
Excalibue - Sro Kwi 04, 2018 22:49

Oryginalnie siedzą twardsze, obniżone sprężyny i krótsze, również odczuwalnie twardsze amortyzatory.
Mozna pokusić się o zmianę amorów na te z R45, powinno być bardziej miękko, oryginalne Delphi są mega miękkie, znowu KYB exel G tłumią odczuwalnie twardziej.
Z innymi nie miałem doczynienia.
Oczywiście prowadzenie ucierpi, będzie bardziej bujać, ale coś za coś.
Osobiście już się sporo nakombinowałem i zostałem na sprężynach Voghlanga -30mm i amorach Delphi z R45.
Oryginalna zawiecha z MG była dla mnie za twarda.

podki - Pon Kwi 09, 2018 15:49

dzieki za odp a na sam poczatek zamiana wahaczy górnych stronami da mi coś? w sprawie miekkszego zawieszenia?
Excalibue - Pon Kwi 09, 2018 20:30

To raczej odczuwalnie nic Ci nie da, zmieni się tylko pochylenie, w dodatku u mnie po tym zbieżność trzeba było ustawić.
Remigiusz - Pon Kwi 09, 2018 20:57

Excalibue napisał/a:
w dodatku u mnie po tym zbieżność trzeba było ustawić


Bo zawsze trzeba jak sie robi sworznie i gorne wahacze i tez zawieszenie :-)


Nie rozumiem czemu nie czuje roznicy zeby bylo twardo na zawieszeniu z ZS'a ;)
Kilka lat bylem anty ze bedzie twardo a jest sto razy lepiej i komfort taki sam :wink: Mam jeszcze caly przod w PU sport i tyl czesciowo w PU. I bo tym zabiegu jest cud miod i malina :D :wink: Nie chcial bym wracac do seryjnego z 45 ;)

Excalibue - Pon Kwi 09, 2018 21:05

Może masz lepsze drogi : )
Remigiusz - Pon Kwi 09, 2018 21:12

Excalibue, Wątpię :wink: Juz kilka opon nowych straciłem na dziurach :wink: