Zobacz temat - [MG ZT] twarde węże płynu chłodniczego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT] twarde węże płynu chłodniczego

Jasiu - Wto Lip 10, 2018 18:12
Temat postu: [MG ZT] twarde węże płynu chłodniczego
Witam.
Opowiem całą historię aby nakreślić temat.Kupiłem mg w grudniu 2017 roku. Przez 10 tys km było ok, nagle straciło się ogrzewanie. Jeździłem jeszcze 2 dni i rano pod domem po odpaleniu biały dym z wydechu. Wiadomo HGF, byłem na to przygotowany. Kupiłem uszczelkę wielowarstwową, nowe śruby głowicy, olej, filtry, rozrząd i jazda. Głowicy nie dawałem do sprawdzenia bo cięcie kosztów. Złożyłem wszystko ok jeździ, jednak zaczął brać olej, gdzieś 2,5l/1000km. Kupiłem pierścienie, uszczelniacze zaworowe, nową uszczelkę innej firmy niż ostatnio, śruby zostawiłem stare. Przypomniałem sobie że jak spuszczałem wcześniej olej był gęsty, prawdopodobnie motodoctor, dlatego po wymianie zaczął pić olej.
Po zrobieniu przestał brać olej ale węże układu chłodzenia są twarde jak kamień. Kupiłem nowy korek 140, sprawdzałem układ chłodzenia czy jest drożny, czy termostat(PRT) się otwiera wszystko ok. Ostatnio strzelił wężyk chłodzenia turbiny skróciłem i założyłem z powrotem bo koszt nowego to 250zł + 70 przesylka z UK. Dzisiaj po jeździe jak zgasiłem silnik zaczął kapać płyn chłodniczy i nagle dym. Płyn poszedł znowu z wężyka turbiny i górnego węża idącego do chłodnicy. Czy jak wymieniłem uszczelkę wielowarstwową bez magistrali olejowej to znowu poszła? Czy może przepuszczać turbina spaliny do układu chłodzenia czy to raczej HGF?. Nie napisałem że przy drugiej wymianie nie dokręciłem już tak mocno głowicy jak było napisane na uszczelce tj. 20nm + 2x180* tyko 1x180, + 1x90. Gdzie można kupić taki wężyk w normalnej cenie albo z czego można by spasować taki wężyk? Jaką kupić uszczelkę żeby była dobra?

cyborg - Sro Lip 11, 2018 08:46

Jasiu napisał/a:
Głowicy nie dawałem do sprawdzenia bo cięcie kosztów
Jasiu napisał/a:
przy drugiej wymianie nie dokręciłem już tak mocno głowicy jak było napisane na uszczelce tj. 20nm + 2x180* tyko 1x180, + 1x90

Hmm.. Napisz teraz ile cię kosztowało to "cięcie kosztów". Bez urazy ale to nie jest silnik dla "druciarzy", tu nie wymienia się wybranych przez siebie części tylko to co zalecił producent podczas akcji naprawczej, tj. uszczelkę, śruby głowicy, magistralę olejową i termostat. Po drugie - przy takim zakresie napraw żaden szanujący się mechanik nie zamontuje głowic bez sprawdzenia szczelności, sprawdzenia zaworów (i ich wymiany lub dotarcia - w zależności od stopnia wypalenia), uszczelniaczy zaworowych i uszczelniaczy wałków rozrządu. Po trzecie - sprawdzenie płaszczyzny bloku, wystawania tulei z bloku, a także wyjęcie ich i ponowne uszczelnienie odpowiednim szczeliwem. Po czwarte - producent uszczelki po to pisze na opakowaniu momenty i kąty dokręcania aby się do nich stosować..
To tyle w temacie silnika 1,8 - kto chce oszczędzać ten będzie go robił kilka razy

Jasiu - Sro Lip 11, 2018 09:11

Masz racje, tyle mnie kosztowało, że muszę zrobić jeszcze raz.
cyborg - Sro Lip 11, 2018 10:24

Ważne że zrozumiałeś że zrobiłeś źle i sam się przyznałeś do błędów - wiem że koszty są bolesne bo sam niedawno robiłem swój silnik (1,8 wolnossący) ale zrobiłem wszystko co należało, porządnie i bez tzw. "półśrodków" - teraz wiem że jest zrobiony jak trzeba i raczej pojeździ długo. Niestety ale musisz zrobić wszystko od początku, po zdjęciu głowicy najlepiej ją rozebrać i dać do sprawdzenia i planowania, wyjąć tuleje i je uszczelnić Hylomarem, najlepiej kupić magistralę nowego typu (wiem że są tu osoby które zaryzykowały składanie na starej magistrali i jeżdżą, jednak mnie nie stać na eksperymenty w moim silniku i zdecydowałem że kupuje nową i będę spał spokojnie).
Co do uszczelki wielowarstwowej - sprawdza się ona wyłącznie po planowaniu głowicy, i najlepiej planowaniu bloku (dość często bloki są zwichrowane po uszczelce starego typu, tej z gumkami ponieważ wtedy blok styka się tylko w kilku punktach z głowicą poprzez uszczelkę. Przy uszczelce wielowarstwowej styk jest na całej powierzchni, ale musi być ona dokładnie płaska żeby to się uszczelniło). Jednak np.mój kolega w swoim Roverze nie planował bloku a tylko głowicę, kupił uszczelkę wielowarstwową Victor Reinz (tą bez dodatkowej przekładki) i jeździ już jakiś czas bez ubytków płynu. Ja planowałem i blok i głowicę, uszczelkę kupiłem Elringa z dodatkową przekładką i też mam dobrze. Jednak przemyśl to wszystko i zrób tym razem tak żeby już więcej nie dotykać silnika

dzelo23 - Sro Lip 11, 2018 12:47

Nie pisałeś nic o pompie wody, wymieniałeś ją? Odpal wskazania temperatury cieczy w zegarach i zobacz jak się ona zachowuje, wąż zrywa z powodu wysokiego ciśnienia czyli korek raczej jest niesprawny (nowe też potrafią być niesrawne). Zrób też test na CO2 w układzie chłodzenia.
Jasiu - Sro Lip 11, 2018 14:25

Pompy wody nie wymieniałem, raczej chodzi bo jak odkręcę korek to z powrotu leci płyn. Odpalałem test temperatura podczas jazdy 84-86, jak stanę to zaczyna rosnąć po przegazowaniu spada , korek sprawny po zgaszeniu silnika słychać jak upuszcza powietrze, a czy może turbina przepuszczać ponieważ jest chłodzona cieczą i stąd może być wysokie ciśnienie? Test na obecność CO2 podobno nie zawsze się sprawdza.
cyborg - Sro Lip 11, 2018 14:41

Jasiu napisał/a:
Test na obecność CO2 podobno nie zawsze się sprawdza.

Nie zawsze ale w większości przypadków daje prawidłowy wynik. Zacznij od tego

Jasiu - Sro Lip 11, 2018 14:49

Jutro gdzieś kupię, ale ja stawiam na uszczelkę jak Cyborg pisał zrobiłem baraninę, teraz zrobię jak "Rover" przykazał dzelo23, Ty masz PRT założony?
dzelo23 - Sro Lip 11, 2018 20:38

Tak mam, nie miałem ale założyłem, ostatnio poszedł z niższą temperaturą otwarcia tylko nie amietam 82 czy 85 stopni. Ale chyba 82 bo w trasie mam 83-86 w mieście max miałem narazie 99 stopni.
Jasiu - Sro Lip 11, 2018 20:57

Ja tez mam założone przez kogoś bo widać że nie fabryka, ale z czego dopasować wężyk do turbiny bo za 25cm wężyka nie dam 300 zł? Pojeździłbym już moim mg porządnie , bo ostatnio boje się dodać gazu żeby węzy nie wyrwało.
dzelo23 - Sro Lip 11, 2018 22:02

Nie masz rzypadkiem za dużo płynu w układzie?
Przypadkiem :d

Jasiu - Sro Lip 11, 2018 22:13

Poziom mam na max tyle ile ma być, dlugo odpowietrzalem przy 105 st wybilo plyn. Zaczął bąblować i urusł całą butekę 1,5 litrową włożoną do zbiorniczka potem się przelał.
dzelo23 - Sro Lip 11, 2018 22:31

Cytat:
Zaczął bąblować i urusł całą butekę 1,5 litrową włożoną do zbiorniczka potem się przelał.

??
Napisz jak odpowietrzasz bo to co napisałeś jest dziwne, wkładasz butelkę do dnem do góry w zbiorniczek ulwyrownawczy? W ten sposób to nie ma prawa działać według mnie.

Jasiu - Sro Lip 11, 2018 22:51

Ucinam dno butelki, uszczelniam polaczenie gwint butelki zbiorniczek, odkrecam odpowietrznik, leje plyn żeby poziom był około w 1/5 butelki i czekam aż się wlaczy wentylator i tu powinenem odciągnąć nadmiar płynu. Tylko że on mi rośnie i przelewa butelkę a chyba nie powinien. Tak wyczytałem na forum že tak się odpowietrza.
dzelo23 - Czw Lip 12, 2018 09:41

To chyba w kv6. 1.8 z prt odpowietrza się bajecznie łatwo. Ja odkrecam odpowietrznik i wlewam płyn do momentu aż będzie się lał bez powietrza (przez chwilę widać jak idzie powietrze bo robią się bąbelki ale to bardzo krótko, może że 100/150ml płynu wyplynie) i go zakręcam. Płyn leje powoli, ustalam poziom około 1cm powyżej max i tak zostawiam. Następnie ściskam wąż gruby z wyjścia w głowicy co idzie do chlodnicy i trzymając go sciśnietego ściskam cienki przelewowy do zbiorniczka a puszczam gruby. Robię tak kilka razy i poziom w zbiorniczku delikatnie opada. Odpalam auto na odkreconym korku a gdy poziom zacznie rosnąć zakrecam go. Teraz mając prt z niższą temperaturą otwarcia nawet nie czekam aż się wentylator włączy bo to by trwało długo (powinno się poczekać aż wentylator się włączy czyli 105 stopni) osiągnie te 60 stopni i jadę, spokojnie, mniej spokojnie jak już się rozgrzeje do momentu załączenia wentylatora (ostatnio nawet nie czekałem aż się załączy). Jak trochę ostygnie to odkrecam korek i sprawdzam poziom w zbiorniczku. Czasem trzeba trochę dolać a czasem nie. Jak w maju odebrałem auto od Chrisa K. to ściągnąłem około 300ml że zbiorniczka bo wywalało płyn korkiem (a jakiego miałem stracha po otwarciu maski i zobaczeniu zbiorniczka uwalonego w płynie to........)
Jasiu - Czw Lip 12, 2018 10:14

To w takim razie mi idą spaliny do układu bo mam ciężko odpowietrzyć i mam wrażenie że w tym górnym grubym wężu jest zawsze trochę powietrza. Też zawszę ściskam węże tak jak piszesz. Dzisiaj zrzucam głowicę i zobaczę co i jak.
cyborg - Czw Lip 12, 2018 12:21

Pokaz fotki uszczelki jak zdemontujesz
dzelo23 - Czw Lip 12, 2018 14:10

Zrób test na CO2 to tylko kilka minut a tester pewnie w każdym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz.
Jasiu - Czw Lip 12, 2018 17:30

Jak rozbiorę to zrobię fotki. Dzisiaj dowiadywałem się ile ta impreza z głowicą będzie kosztowała.
Sprawdzenie szczelności głowicy 100 zł, planowanie 50zł, docieranie zaworów i ewentualnie gniazd 120zł.
Fachowiec od głowic powiedział mi że projektanta k serii powinni zamknąć do więzienia za ten silnik :smile:

adam_26 - Czw Lip 12, 2018 22:21

To słaby z niego fachowiec k seria mimo swoich wad ma wiele zalet i nie jest typowym silnikiem. W swojej budowie wiele wyróżnia k serie od standardowego niemieckiego szajsu.
cyborg - Pią Lip 13, 2018 10:28

Tez spotkałem wiele takich opinii o silniku serii K - a to dlatego że do tego silnika potrzeba się przyłożyc, trzeba mieć trochę wiedzy, narzędzi i fachowości a to się nie podoba niektórym "majstrom". Silnik z Wieśwagena czy innego Opla ogarnie raczej każdy typ który wie w którą stronę odkręca się śrubki. K-seria nie wybacza błędów i stąd takie opinie
Jasiu - Pią Lip 13, 2018 14:44

O tym się przekonałem, że k seria nie wybacza ani błędów ani oszczędności, Narazie zrzuciłem kolektor wydechowy bo chciałem zobaczyć uszczelkę jaka jest. Odkręcam a tam niespodzianka z pod uszczelki pod głowicą leci delikatnie płyn tylko kolektor zasłaniał.
cyborg - Pią Lip 13, 2018 16:08

Czyli tak jak pisałem -uszczelkę MLS montuje się TYLKO przy płaskich płaszczyznach bloku i głowicy.Jeśli nie są planowane to co najwyżej uszczelka starego typu może trochę pojeździć
Jasiu - Nie Lip 15, 2018 19:05

Dodam jeszcze że węże byly ok do ok 700 km po wymianie, to dlugo nie wytrzymala. A uszczelki miedzy kolektorem a turbiną nie idzie kupić w Polsce, chyba że ma ktoś namiar..? W Angli są wszystkie cześci do rovera nawet najmniejsza pierdoła. Szkoda że u nas nie ma.

[ Dodano: Nie Lip 15, 2018 19:05 ]
Witam.
Dzisiaj zdjąłem głowice. Oto co zastałem:
- płyn w oleju spuściłem 5,5 l
- masło na pokrywie zaworów
- brak lakieru na uszczelce od cylindrów do kanału wodnego(poszedł w układ)
Zauważyłem że po założeniu kółka zębatego na wał jest ok 1mm luzu przy kręceniu na boki, czy to normalne?
Poniżej linki do zdjęć:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/84daf333c203c409
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3ee3e3d137dc609f
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a0f0cd9c60060730
https://www.fotosik.pl/zdjecie/31cdfd57c8058e43
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9b71e3ccf373c83f

adam_26 - Nie Lip 15, 2018 20:15

sprawdz czy tuleja któraś nie jest odklejona
Jasiu - Nie Lip 15, 2018 20:25

Ostatnio jak robilem pierscienie to wklejalem na rainzoplast, ogladalem dzisiaj i są w porządku
dzelo23 - Nie Lip 15, 2018 20:26

https://youtu.be/Nu6vkR7ulHg ja miałem taki luz który po dokręceniu koła znikał. Obejrzyj dokładnie same koło czy nie jest wyrobione, jeżeli jest choć odrobinę wyrobione na tej płaskiej powierzchni to do wymiany.
Jasiu - Nie Lip 15, 2018 20:53

To ja tez mam taki luz, na płaskim w kółku jest odznaczony wał ale to gdzieś 0,1 mm
cyborg - Nie Lip 15, 2018 22:00

Ja miałem taki sam luz w 2 silnikach, też sie trochę dziwiłem ale chyba tak ma być, oglądałem dokładnie i wały i kola pasowe i nie ma śladów zużycia.
Co do silnika Jasia - do sprawdzenia płaskość płaszczyzny bloku i głowicy liniałem krawędziowym, chociaż to takie połowiczne sprawdzenie - u mnie na liniał było w granicach normy a po włożeniu bloku na stół wytaczarki z czujnikiem 3D u mnie w pracy, okazało się że blok jest skręcony

Jasiu - Pon Lip 16, 2018 09:52

Głowicę oddam do sprawdzenia i splanowania, ale silnika nie wyciągam bo za duże koszty na chwilę obecną.
Ale na uszczelce widać że do bloku siadła ładnie żadnych przedmuchów. Jedynie od strony głowicy były przedmuchy.

zimek-1985 - Pon Lip 23, 2018 21:51

Koszt wymiany uszczelki w moim przypadku to równe 2013zl. Za wszystko. Nie oszczędzałem na częściach. Zrobiłem jak koledzy polecali i wymieniłem to co mechanik kazał. Zrobione ponad 1000km i odpukac na razie wszystko jest ok. W sobotę lecę na wakacje. Sądzę że przez tydzień zrobię około 2000 km. To będzie chyba testem dla niego bo w jedną stronę mam około 600km. Na chwile obecną wiem że zrobiłem dobrze nie oszczędzając na niczym.
Jasiu - Nie Lip 21, 2019 09:58

Życzę Ci żebyś zrobił 100 tyś na tej uszczelce. Napisz konkretnie co wymieniłeś, ceny części i ile robocizna?

[ Dodano: Nie Lip 29, 2018 18:09 ]
Wreszcie złożyłem autko. Odpalil jeszcze muszę odpowietrzyć i się przejechač ale to już jutro bo nie mam siły dziś. Jakby ktoś potrzebował wąż chłodzenia do turbiny to dobrałem w sklepie techroll w Tarnowskich Górach za 20 złotych. Pasował bo miał dwie średnice. Mają sklep i internetowy.

[ Dodano: Wto Lip 31, 2018 19:34 ]
Juz po pierwszych jazdach. Silnik pracuje cicho węże miękkie temp w normie, mam nadzieję że tak zostanie. Jako ciekawostke w tym tygodniu zrobie termowizję silnika zobaczymy jak się rozkładają temperatury

[ Dodano: Nie Lip 21, 2019 09:58 ]
Witam.
Znowu akcja z moim mg. Jechałem wczoraj nad morze i po ok. 300 km jazdy chciałem sprawdzić stan oleju otwieram maskę a tam płyn chłodniczy wyrzuciło. Wyczyściłem wszystko do sucha i pojechałem dalej. Po dojechaniu na miejsce otwieram maskę i znowu płyn ale tym razem tylko trochę. Temperatura podczas całej podróży 84-88 st C, prędkość na autostradzie 130-140km/h, brak mieszania się płynu z olejem. Przed wyjazdem trochę przelałem płyn nad stan. Macie jakieś sugestie? Zauważyłem jeszcze że przy dwóch tysiącach jakby turbo gwizdało, po dodaniu gazu przestaje. Możliwe że turbo przepuszcza do układu chłodzenia? Czy znowu uszczelka? Od ostatniej wymiany zrobiłem 12 tyś.

Brat - Nie Lip 21, 2019 11:26

Korek zbiornika wyrównawczego wymieniłeś ? miałem takie same akcje. Wymieniłem korek na nowy firmy topran, ale było jeszcze gorzej, bo silnik moment się gotował, szybciej niż na oryginalnym który podejrzewałem że jest uszkodzony. Oddałem toprana na gwarancje, okazało się że był trefny, oddałem go i od razu kupiłem korek firmy delphi i jak ręką odjął, wszystkie problemy z ubywaniem płynu ustały. Dodam że też miałem świeżo remontowany silnik i wymieniane uszczelki głowic.
Jasiu - Nie Lip 21, 2019 11:35

Korek wymieniłem na delphi przy remoncie i działał do wczoraj, przez ostatni rok nie oszczędzałem samochodu jeździł bez problemu, zabiła go trasa 600km? Ciekawe jaka żywotność takiego korka, co rok trzeba zmieniać?
Brat - Nie Lip 21, 2019 11:42

Może wymień ponownie ten korek, nie wielki koszt a przynajmniej jeden powód mniej.
Jasiu - Nie Lip 21, 2019 11:52

Spróbuję, muszę jeszcze wrócić z nad morza 600km w nasze strony;)
Brat - Nie Lip 21, 2019 13:49

kup tam na miejscu gdzieś, ja swoje korki kupowałem od ręki, chyba że wracasz akurat dziś, to dupa wtedy :mrgreen:
Jasiu - Nie Lip 21, 2019 18:08

Jeszcze tydzień to muszę się tu na miejscu rozejrzeć.
dzelo23 - Nie Lip 21, 2019 20:29

A masz płyn na tym wewnętrznym rancie zbiorniczka pod korkiem.
Jasiu - Nie Lip 21, 2019 21:38

Mam. A ma nie być?
dzelo23 - Pon Lip 22, 2019 09:54

Wydaje mi się że nie powinno być tam płynu bo jego obecność świadczy o tym że korek puszcza ciśnienie i przy okazji trochę płynu.
Ja długo tak miałem (na nowym korku), myślałem że tak ma być, wymieniłem korek i nie mam w tym rancie płynu.

Jasiu - Pon Lip 22, 2019 15:15

Ale wyrzucało Ci płyn? Dzisiaj oglądałem i sucho w zbiorniczku. Jak to znowu uszczelka to zrobię ją i idzie na sprzedaż. Nie będę się szarpał co roku z uszczelką.
dzelo23 - Pon Lip 22, 2019 17:35

Płynu mi nie wywalało, był tylko w tym wewnętrznym rancie.
Jasiu - Pon Lip 29, 2019 21:08

W sobotę jakoś wróciłem znad morza. Jeszcze tam zmieniłem korek ale po 200 km znowu zaczęło wyrzucać płyn. 5 km od domu temperatura zaczęła rosnąć tak do 99 bo już było mało płynu, ale dojechałem. Sprawdzałem chłodnice i była letnia, a wąż górny był gorący, dolnego nie miałem jak sprawdzić. Czy czasem termostat nie jest uszkodzony?
Mariuszczs - Wto Lip 30, 2019 13:08

Jak zrzucisz głowicę to pożycz sobie liniał i płytę traserską i sprawdź płaskość na tusz. Jak w czasie podróży wiesz że ci ucieka płyn i doprowadzasz do sytuacji że chłodnicę masz pustą to nie będziesz miał co remontować na własne życzenie. U mnie płyn chłodniczy uciekał odpowietrznikiem i trzeba było ok 1000 km żeby doprowadzić do sytuacji że chłodnica już nie była zalewana płynem z silnika. Wyciek nie widoczny.
Jasiu - Sro Paź 02, 2019 20:47

Cześć wszystkim.
Dopiero teraz zrzuciłem głowicę, uszczelka jak nowa zero przedmuchów. Pożyczyłem liniał krawędziowy blok prosty głowicę oddam do sprawdzenia. Gdzie mogło cisnąć spaliny do układu chłodzenia? Pęknięta tuleja czy macie jakieś pomysły? Jak głowica będzie cała to nie mam pomysłu.

dzelo23 - Czw Paź 03, 2019 13:08

Robiłeś test na co2 w układzie chłodzenia?
Podmieniłeś korek zbiorniczka?

Jasiu - Czw Paź 03, 2019 16:23

Nie robiłem testu ale płyn śmierdział spalinami,korek nowy.
Mariuszczs - Pią Paź 04, 2019 14:35

pokaż foty uszczelki i głowicy
Jasiu - Sob Lis 23, 2019 13:32

Cześć wszystkim. Nie zrobiłem zdjęć uszczelki, ale w końcu 2 tygodnie temu go złożyłem. Zrobiłem ok.500 km i jest ok. Okazuje się że tuleje były na równo z blokiem kupiłem nowe i wystawały tyle co powinny. Głowica była skrzywiona, planowanie, frezowanie zaworów, szczelność, wymieniłem wszystko co się dało na nowe i mam nadzieję że będzie dobrze. Jakby ktoś chciał uszczelkę między kolektor a turbinę tą prostokątną to pasuje z saaba 95 2.0 turbo. Ale jak wczoraj jechałem to nagle stracił moc i skakały obroty. Zostawiłem go i pojechałem z kolegą. Jak wróciłem po 8 godzinach to odpalił i teraz jeździ normalnie. Po podpięciu do kompa pokazał błąd przekaźnika pompy paliwa. Co może być ? Pompa ma niecały rok, może zaciągnęła syfu bo stał 3 miechy prawie. Czekam na sugestie.
AndrewS - Wto Lis 26, 2019 22:13

Jasiu napisał/a:
Po podpięciu do kompa pokazał błąd przekaźnika pompy paliwa.


w takim przypadku w/g mnie komp potrafi wykryć przerwę w obwodzie, czyli wzrost rezystancji w obwodzie, np przez slaby styk, zimny lut, albo potrafi wykryć zwarcie

Jasiu - Pon Sie 31, 2020 16:36

Cześć. Znowu wyrzuca mi płyn, test na co negatywny, coś z tym silnikiem jest nie tak. Potrzebuję silnik 1.8 t. Pomóżcie.