|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Montaż gazu
Saaphyri - Czw Sty 17, 2019 07:02 Temat postu: [R200] Montaż gazu Witam, czy mogę do swojego rovera wsadzić taki gaz:
Reduktor: Tomasetto
Komputer: Bingo-M
Tyle wiem, instalacja posiada włącznik gazu który po przełączeniu miga, jak auto sie zagrzeje to trzeba podnsiesc obroty do ok 2 tysiecy i nastepuje przełączenie.
Gaz aktualnie jeździ w skodzie felicii 1.3 z wielopunktowym wtryskiem, skoda z 98' roku.
zniornik toroidalny.
Rover 214Si, 1.4Si, 103km 96rok,
Z tego co wyczytałem poniżej, to była by ta instalacja, jednak wole sie dopytać.
Jaki gaz założyć do mojego ROVERka?
Wszystko zależy od tego jaki silnik masz w samochodzie...
Jeżeli silnik jest zasilany przez gaźnik to można śmiało założyć instalację I generacji, czyli najprostszą i najtańszą. W większości przypadków jednak silniki ROVERkowe posiadają wtrysk jednopunktowy lub wielopunktowy. Jeżeli silnik posiada wtrysk jednopunktowy to jesteśmy skazani na instalacje II (instalacja podciśnieniowa z komputerem) lub III generacji (ciągły wtrysk gazu z rozdzielaczem) oraz nieliczne instalacje wtrysku gazu IV gen. (sekwencyjny wtrysk gazu) potrafiące obsłużyć tzw. tryb full-group (każdy wtryskiwacz podaje tyle samo paliwa). Jeżeli silnik jest zasilany wtryskiem wielopunktowym, to mamy do wyboru instalacje od II generacji w górę. Kolejne kryterium do materiał, z którego wykonany jest kolektor ssący.
W przypadku silników serii K mamy do czynienia z kolektorem ssącym wykonanym z tworzywa sztucznego (wyjątek to 1.4 8V). W związku z tym zaleca się montaż instalacji LPG co najmniej III generacji (czyli wtrysku gazu fazy lotnej). Dzięki temu unikniemy ewentualnych tzw. strzałów w kolektor spowodowanych złą regulacją LPG lub zużyciem elementów układu zapłonowego. Można oczywiście zamontować instalację II generacji, ale w takim przypadku musimy dopilnować, aby zamontowano odpowiednie zabezpieczenia (tzw. gwizdki na kolektorze ssącym oraz klapki na obudowie filtra powietrza). Montaż instalacji II generacji oznacza także pogorszenie osiagów samochodu (zarówno na gazie, jak i na benzynie w porównaniu do stanu sprzed montażu) związane z obecnością w okolicach przepustnicy tzw. miksera zmniejszającego średnicę dolotu.
Obecnie najlepszym rozwiązaniem jest montaż instalacji IV generacji.
W przypadku silników z kolektorem ssącym wykonanym z metalu (silniki Hondy oraz silnik 1.4 8V serii K, dzięki metalowemu kolektorowi mniejsze ryzyko uszkodzenia go podczas wybuchu powrotnego gazu, czyli tzw. strzału) można śmiało montować instalacje od II generacji w górę (tutaj również powinno przypilnować gaziarzy, aby zamontowali zabezpieczenia).
Generalnie zaleca się rozważny wybór producenta instalacji gazowej (najlepiej wybierać produkty renomowanych firm, np. BRC, Landi Renzo, Lovato) oraz zakładu montującego gaz (najlepiej zasięgnąć opinii znajomych oraz przeszukać Internet). W wielu przypadkach kluczem do sukcesu jest umiejętne skalibrowanie/wystrojenie instalacji. W przypadku instalacji IV generacji bardzo dobre recenzje zbiera instalacja ze sterownikiem Stag 300. Jest ona jednocześnie dobra i tania. Przed montażem warto zażyczyć sobie montażu wtryskiwaczy PlaniJet lub MagicJet oraz reduktora firmy Europegas EG.
Ostatnio modnym wśród użytkowników niechcących pogorszyć dynamiki samochodu staje się montaż tzw. blosa. Oferty sprzedaży blosa można znaleźć tutaj. O zasadzie działania blosa można poczytać tutaj
AndrewS - Czw Sty 17, 2019 21:20
Bingo M to druga generacja my nie mieliśmy z nią żadnych problemów tylko nie pamiętam z jakim reduktorem
Saaphyri - Pią Sty 18, 2019 19:49
Yhym, to dobrze wiedziec bo nie bylem pewny czy w skodzie posiadam 2g czy trzecia generacje, brak info w papierach.
Reduktor i tak musze kupic nowy, nie mam wpisu w dowodzie rejestracyjnym, ale skoda ma miedzy 50 a 70 koni wiec bedzie za slaby.
Aa i jeszcze pytanko:
W przypadku silników serii K mamy do czynienia z kolektorem ssącym wykonanym z tworzywa sztucznego (wyjątek to 1.4 8V). W związku z tym zaleca się montaż instalacji LPG co najmniej III generacji (czyli wtrysku gazu fazy lotnej). Dzięki temu unikniemy ewentualnych tzw. strzałów w kolektor spowodowanych złą regulacją LPG lub zużyciem elementów układu zapłonowego. Można oczywiście zamontować instalację II generacji, ale w takim przypadku musimy dopilnować, aby zamontowano odpowiednie zabezpieczenia (tzw. gwizdki na kolektorze ssącym oraz klapki na obudowie filtra powietrza)
Czy wymiana kolektora na mtalowy załatwi sprawe ? Tylko czy kupie metalowy kolektor do 16 zaworowego silnika ?
AndrewS - Pią Sty 18, 2019 23:41
w naszym były wstawione takie dwa bezpieczniki, słabo to wyglądało, ale działało, tzn. podczas przejechanych ze 100 tys. km nigdy nie było strzału, co najwyżej lekkie kichniecie np przy zadławieniu silnika
nanab - Sob Sty 19, 2019 17:32
Bez sensu pchać się w takie zabytki, lepiej dołożyć kilka groszy i zamontować coś normalnego.
Saaphyri - Nie Sty 20, 2019 19:51
To pewnie, tylko sęk w tym, że tn gaz mam założony w aucie które idzie na żyletki.
Ale po rozpoznaniu co i jak stwierdziłem, że nie bede sie w to pchał.
Także temat mozna skakować, dzieki za pomoc
seraph - Pon Sty 21, 2019 07:08
A butla jeszcze długo legalna? Bo mojemu tacie się akurat kończy na wiosnę
W zasadzie to chcąc Twoje pierwotne założenie robić rozsądnie to tylko ona by została. Konieczny nowy reduktor, a najlepiej to i wtryskiwacze i sterownik, bo zakładanie innej instalacji niż sekwencyjna to jest kastrowanie tego silnika... Chociaż jak ktoś nie kręci go wysoko (czyli nie używa de facto) to i nie odczuje.
nanab - Pon Sty 21, 2019 16:25
Butla jak już była przypisana do jednego samochodu to warta tyle co waży.
Saaphyri - Pon Sty 21, 2019 17:07
niestety ale waznosc butli skonczyla sie z 3 miesiace temu.
Na reduktorze mam napisane 100HP wiec MOŻE do stu koni, ale musialbym zdemontowac i sprawdzic po numerach, wiec może by został.
No ja raczej krece rovera, ciezko sie oprzeć heh .
oddaje auto na złom i myślałem, czy nie było by dobrym wyjsciem wyciagnac gaz i wsadzić do drugiego tylko czy ta operacja nie jest zbyt trudna ? Niby po schemacie sie wpinam tu i tam ale jak w praktyce ?
czy ktos mi sprawdzi szczelność ?
podbicie tego to na pewno po znajomości i nie za darmo
legalizacja butli do tego, chocaz jak nanab pisze ze jedna butla jedno auto to trza by bylo nowa butle
i masa innych rzeczy
wiec chyba lepiej bedzie normalnie gaz nowy i miec gwarancje do tego, a najlepiej to na nowe autko nazbierac i pozegnac sie z roverem bo juz nim 3 lata prawie jezdze
A czy jakis gaziarz by chcal montowac uzywany gaz ?
mam 3 dni, gaz wymontować zdąże, co myślicie o czymś takim ?
[ Dodano: Pon Sty 21, 2019 17:07 ]
Nie no, jak patrze na rovery to lepiej wyjde kupując rovera z gazem gotowego a nie sie bawić i potem jeszcze wylece w powietrze hehe temat do kasacji nie ma o czym mówić
seraph - Pon Sty 21, 2019 19:26
nanab napisał/a: | Butla jak już była przypisana do jednego samochodu to warta tyle co waży. |
A gdzie to jest zapisane, że dana butla jest przypisana do danego auta?
Wkładałem nową butlę rok temu i ani na legalizacji butli nie ma żadnej identyfikacji auta, ani tym bardziej w dowodzie. Na przeglądzie ma się numer na dokumencie legalizacji zgadzać z numerem butli i tyle. Czytałem nie raz właśnie, że instalacja jest do auta przypisana, ale po czym to niby stwierdzić??
nanab - Wto Sty 22, 2019 21:13
seraph napisał/a: | nanab napisał/a: | Butla jak już była przypisana do jednego samochodu to warta tyle co waży. |
A gdzie to jest zapisane, że dana butla jest przypisana do danego auta?
Wkładałem nową butlę rok temu i ani na legalizacji butli nie ma żadnej identyfikacji auta, ani tym bardziej w dowodzie. Na przeglądzie ma się numer na dokumencie legalizacji zgadzać z numerem butli i tyle. Czytałem nie raz właśnie, że instalacja jest do auta przypisana, ale po czym to niby stwierdzić?? |
W cepiku jest wpisane jaka butla. Jak masz gaz to na przeglądzie musisz dać papierek od butli i diagnosta wpisuje do systemu.
seraph - Sro Sty 23, 2019 07:10
Aaaa no w sumie jak się na tym zastanowić to można samemu dojść
Ciekawe skąd w takim razie ceny używanych butli z papierami na poziomie 150 zł skoro legalizacja kosztuje niecałe 300. No chyba, że ktoś sobie zamontuje sam lub u "Zdzicha za flaszkę" i liczy, że się cudem nikt nie kapnie.
|
|