Zobacz temat - [R214 1.4 si 103KM] Pobór prądu na zgaszonym silniku
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 1.4 si 103KM] Pobór prądu na zgaszonym silniku

kurtki - Czw Wrz 19, 2019 10:19
Temat postu: [R214 1.4 si 103KM] Pobór prądu na zgaszonym silniku
Witam. Ostatnio zauważyłem, że dość często pada akumulator. Po wstępnym zbadaniu okazuje się, że samochód na postoju, przy wyłączonych wszystkich urządzeniach, pobiera prąd wartości dwóch postojówek. Tak jakby bez przerwy się świeciły.
Po gruntownym badaniu elektryk stwierdził, że winowajcą jest komputer pokładowy. Czy ktoś już może rowiązywał podobny problem ?
Pozdrawiam

seraph - Czw Wrz 19, 2019 13:02

Co tzn dość często? 2 żarówki 5W ciągną prawie 1A prądu, więc nawet nowiuśki i pełny akumulator 45Ah nie wytrzyma dwóch dni.
Przy sprawnej instalacji pobór prądu na postoju powinien być w okolicach 0,05A.

Ja bym najpierw spróbował odłączyć wiązkę tylnej klapy legendarną, bo jeśli to naprawdę ECU to poza wymianą komputera nic nie zrobisz.

dawidd - Czw Wrz 19, 2019 22:26

Jak to sprawdziłeś że ECU jest winne?
kurtki - Pią Wrz 20, 2019 17:32

samochód jest ruszany 2 razy w tygodniu na krótkie dystanse, czasami raz. Doładowywać go trzeba raz na miesiąc. Wydawało się to normalne. Po przyjeździe do sklepu z akumulatorami, pan zbadał pobór prądu, ładowanie alternatora i stwierdził, że coś jest nie tak. Po wizycie u elektryka okazało się, że komputer pobiera prąd bez przerwy. jak go badał ? nie mam pojęcia. To nie mój samochód tylko rodziców. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz, czy przypadkiem, komputera nie powinien odłączać jakiś przekaźnik ?
seraph - Pią Wrz 20, 2019 19:21

I słusznie Ci się wydawało, że to normalne. Jak się nie jeździ to skąd ma się prąd w aku brać i jak utrzymywać skoro alarm i czujnik centralki musi być ciągle zasilany?
Tak jak napisałem wyżej - samochód na postoju pobiera ciągle 0,05A, więc w idealnych warunkach (niemożliwych, bo zakłada się 100% sprawność akumulatora) samochód może tak stać miesiąc. W realnym świecie to będzie w stanie odpalić może po 2 tygodniach, ale to i tak jak masz dobry akumulator i raczej nie zimą.
Alarm i czujnik centralki siedzi właśnie w ECU i module immo, więc nie może być odłączany. ECU nie tylko steruje silnikiem, ale całym samochodem.

nanab - Sob Wrz 21, 2019 19:08

kurtki napisał/a:
dwóch postojówek.

Nie znam takiej jednostki, ile to?
kurtki napisał/a:
Po przyjeździe do sklepu z akumulatorami, pan zbadał pobór prądu, ładowanie alternatora i stwierdził, że coś jest nie tak.

Mierzył chociaż parę minut po zamknięciu samochodu czy podłączył i zmierzył?
W tym rowerze nie było fabrycznie komputera pokładowego, więc to jakaś rzeźba, może być źle podpięty albo źle zbudowany, odłącz go i zmierz pobór jeszcze raz.

seraph - Sob Wrz 21, 2019 20:33

Eeee wydaje mi się, że chodzi raczej o sterownik silnika/komputer, a nie komputer pokładowy, a tym bardziej dokładany...
Zigg - Pon Wrz 23, 2019 11:11

Zdejmij klemę + i wepnij się szeregowo amperomierzem między nią a + akumulatora.
Miernik wystaw poza maskę, zamknij klapę i obserwuj (oczywiście na zgaszonym silniku i powyłączanych wszystkich odbiornikach typu radio dmuchawy lampki) co się dzieje przy otwartych zamkach, po ich zamknięciu oraz kilkanaście minut po ich zamknięciu.
I powiedz nam co zauważasz.
Może to komp, może radio źle podpięte, może wzmak od tuby z bagażnika podpięty na stałe:D

dawidd - Pon Wrz 23, 2019 15:41

Zigg napisał/a:
może wzmak od tuby z bagażnika podpięty na stałe

a jak go inaczej podpiąć ? Chyba nie po kluczyku :)

wladi - Pon Wrz 23, 2019 16:12

dawidd napisał/a:
Zigg napisał/a:
może wzmak od tuby z bagażnika podpięty na stałe

a jak go inaczej podpiąć ? Chyba nie po kluczyku :)
No właśnie przecież wzmak ma swoje sterowanie i przy włączeniu radia się załącza :wink:
Zigg - Wto Wrz 24, 2019 10:22

Różne nazwijmy to "rozwiązania" są stosowane - szukamy faktycznego złodzieja prądu ;)
sknerko - Wto Wrz 24, 2019 12:31

wladi napisał/a:
No właśnie przecież wzmak ma swoje sterowanie i przy włączeniu radia się załącza
wcale niekoniecznie, miałem wzmak który na czuwaniu kradł prąd i musiał być przez przekaźnik
Steff - Sro Paź 23, 2019 12:28

Sprawdź sobie sondę lambda. Miałem podobną sytuację w R111, że po 2 dniach nie jeżdżenia akumulator klękał. Okazało się, że sonda lambda dostała zwarcia i to ona była "złodziejem prądu" bo po rozgrzaniu silnika nie wyłączała grzałki.
dawidd - Sro Paź 23, 2019 19:02

Steff napisał/a:
Sprawdź sobie sondę lambda. Miałem podobną sytuację w R111, że po 2 dniach nie jeżdżenia akumulator klękał. Okazało się, że sonda lambda dostała zwarcia i to ona była "złodziejem prądu" bo po rozgrzaniu silnika nie wyłączała grzałki.

Trochę to dziwne bo to sterownik załącza grzałkę w sondzie, nawet jak była uszkodzona to i tak nie mogła sama z siebie pobierać prądu

Steff - Czw Paź 24, 2019 07:47

Ja z elektryką jestem na bakier. Opisałem tylko moją przypadłość. Nic nie stoi na przeszkodzie wypiąć wtyczkę z sondy i sprawdzić czy nadal jest pobór prądu :mrgreen: a przy okazji wykluczysz jedną możliwych przyczyn.