Butrym - Sob Kwi 17, 2021 12:31 Temat postu: [Freelander] Kłopot z pracą podnośnika tylnej szyby Cześć, wariuje praca podnośnika tylnej szyby. Dodam, że kłopoty zaczynały się wcześniej ale polecony przez mechanika elektryk niby naprawił usterkę. Niby bo wsio wróciło po jakimś czasie. Z elektrykiem kontaktu nie mam a i ochoty nie mam płacić za pozorne naprawy. Szyba nie opuszcza się przy naciśnięciu klamki, używając sterowania z kabiny dam radę ją opuścić ale już nie podniosę. Usterka jakoś sprzężona z tym to nieprzewidywalne włączanie się tylnej wycieraczki. Do tej pory ustaliłem, że przyczyną chyba nie jest mechanizm czy silniczek bo jeśli podpiąć się na krótko szyba opuszcza się i podnosi. Po podpięciu multimetru, włączeniu stacyjki i naciśnięciu przycisku podnoszenia/opuszczania napięcie pojawia się (chwilowo) tylko przy opuszczaniu szyby. Zdjąłem poszycie klapy, boczki i wykladzine bagaznika. Pod wykladzina bylo troche wilgoci. Sądziłem, że kostki pordzewiałe ale nie wyglądają na takie. Czy ktoś z Was walczył z podobną usterką ? Podpowiecie coś ? Czy to może być przełącznik ? Jeśl itak to dlaczego szyba nie reaguje na klamkę ? Dodam, że usterka wróciła podczas tęgich mrozów. Szyba była trochę lodem posklejana i widać było że ma problem z otwarciem. Sądziłem że silnik szlag trafił. Z góry dziękuję. P.S. Jeżeli znacie jakiś warsztat specjalizujący się w Landkach gdzieś w okolicy Puław to chętnie wezmę kontakt. |
