|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Wielkkie ŁUUu z kólek
pabblos - Wto Kwi 17, 2007 10:08 Temat postu: [R400] Wielkkie ŁUUu z kólek Witam Wszystkich. Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem roverka 400d i mam maly problemik. Przy 80km/h w samochodzie zaczyna robic sie głosno. Ocieranie , pisk i cos w stylu łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wydobywa sie z kół . wszystko na przemian w zaleznosci jaka mam predkosc . Czy to opony tak wyją czy lozyska ? A moze cos innego . Prosze o pomoc bo na trasie jest to bardzo uciazliwe
maciej: poprawiłem temat, ale brakuje jeszcze roku produkcji, poza tym oznaczenie auta w profilu nie zgadza się z podaną mocą
maciej - Wto Kwi 17, 2007 10:15 Temat postu: Re: Wielkkie ŁUUu z kólek , 400d Po wejściu na nowe forum warto przeczytać jego zasady - na tym forum w temacie podajemy model i rocznik Roverka w określionym formacie tak, żeby czytający od razu wiedzieli o co chodzi.
Dokładnie jest to opisane w Zasadach kącika: http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=15017
pabblos napisał/a: | Witam Wszystkich. Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem roverka 400d i mam maly problemik. Przy 80km/h w samochodzie zaczyna robic sie głosno. Ocieranie , pisk i cos w stylu łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wydobywa sie z kół . wszystko na przemian w zaleznosci jaka mam predkosc . Czy to opony tak wyją czy lozyska ? A moze cos innego . Prosze o pomoc bo na trasie jest to bardzo uciazliwe |
Huczenie, które opisałeś to na 99% łożyska, ale nie pasują do niego ocieranie i piski.
Na Twoim miejscu, jeśli chodzi o ocieranie, to sprawdziłbym mocowanie nadkoli (kumpel miał coś takiego w Vectrze - miał obluzowane nadkole i przy szybszej jeździe prawdopodobnie pęd powietrza przyginał je i ocierało o oponę).
Co do pisków, to nie mam pomysłu - jedyne piski, które znam w aucie, to paski klinowe i ewentualnie gumy w zawieszeniu, ale to zwykle nie jest zależne od prędkości.
sTERYD - Wto Kwi 17, 2007 10:44
pisk to też może oznaczać łozyska
spróbój sobie mocniej dokręcić i pojechać szybciej to później usłyszysz takie ciche piszczenie ustające po lekkim ruchu kierownicą (ale to trochę szkoda łożysk dla samego przekonania się )
jak już sa padnięte i suche to też lubią sobie pisnąć
a obcieranie to nie wiem... może poprostu masz kiepskie (głośne) opony,
Na początek może sprawdź zbieżność, i niech Ci przed tym sprawdzA czy nie ma luzów w zawieszeniu...(wiem że to oczywiste, ale ostatnio się dowiedziałem że jednak nie dla każdego )
Sagittario - Wto Kwi 17, 2007 14:58 Temat postu: Re: Wielkkie ŁUUu z kólek , 400d
maciej napisał/a: |
Huczenie, które opisałeś to na 99% łożyska, ale nie pasują do niego ocieranie i piski.
|
Witam!
U mnie było podobnie, ale po wymianie łożysk (już im się należało) huczenie było nadal słyszalne - po zmianie opon wszystko ucichło - tak więc czasami jeden 1 % też jest bardzo ważny.
Pozdrawiam
Sagi
maciej - Wto Kwi 17, 2007 15:00
Sagittario napisał/a: | U mnie było podobnie, ale po wymianie łożysk (już im się należało) huczenie było nadal słyszalne - po zmianie opon wszystko ucichło - tak więc czasami jeden 1 % też jest bardzo ważny. |
To fakt, szczególnie, że zimówki są zwykle bradzo głośne.
|
|