214_SI - Czw Kwi 19, 2007 14:36 Temat postu: [214 SI] ssanie... Śmigam roverkiem od jakiegoś tygodni i jeszcze nie wiedziałem by mi się zapaliła lampka od ssania! Może mam jakieś dziwne przyzwyczajenia od innych aut!? Jak to jest może ktoś mi wyjasni!? piter34 - Czw Kwi 19, 2007 14:38 Tam nie ma żadnej lampki od ssania. Wskaż mi auto na wtrysku, które ma lampkę ssania 
214_SI - Czw Kwi 19, 2007 14:52 No co ja moge powiedzeć. Laik jestm w tym temacie, i dlatego pytam. To tu nie ma takiej potrzeby?! sTERYD - Czw Kwi 19, 2007 15:01
nie ma. ssanie to dodatkowy doplyw powietrza w silnikach gaźnikowych, który powoduje zubożenie mieszanki co ma ułatwic zapłon zimnego silnika. Ty nie masz gaźnika więc nijak sietego nie da tam umieścić. W tym przypadku jest zamontowany silnik krokowy, który powoduje (w skrócie rzecz ujmując) zwiększenie obrotów biegu jałowego na zimnym silniku i jeszcze parę innych przydatnych rzeczy. 
Paul - Czw Kwi 19, 2007 15:02
To tak, jak my wszyscy 
A co by Ci dała lampka, jak tzw. ssanie i tak jest full automat? Lampki były w autach z ręcznym ssaniem (też nie wszystkich), żeby nie zapomnieć wyłączyć 
214_SI - Czw Kwi 19, 2007 15:06 aha, nie no myślałem ze coś spsute ;-P dzięki za wyjasnienie. Kozik - Pią Kwi 20, 2007 18:56
Wg mnie ssanie to wzbogacenie mieszanki i zwiększa dopływ paliwa nie powietrza (po to są klapki od doplywu powietrza w gaźniku które się przymykają jak się włącza ssanie) - tak mnie w szkole uczyli.
Co do ssania automatycznego to dawkę paliwa zwiększa komputer sterujący silnikiem a na temat silnika krokowego to się nie wypowiem bo nie wiem. sTERYD - Pią Kwi 20, 2007 19:08 Nie wiem nie ukrywam że mało się na tym znam  , ale większość gaźników które rozkręcałem to miały tak, że te klapki (zwane przez niektórych nie wiedzieć czemu przepustnicami ) się w momencie włączania ssania otwierały 
Co do ssania automatycznego to jak to mawiał mój Pan od automatyki, (którego niniejszym nie pozdrowię  ) komputer nie ma rąk i sam niczego nie ustawi. Do tego potrzebuje tzw aktuatora (ładne słowo ) w tym wypadku jest to silnik krokowy, który porusza przepustnicą (w imieniu komputera )
Kozik - Pią Kwi 20, 2007 19:12
Są dwa komplety klapek jedne od powietrza (te na górze) i drugie które otwierają dostęp do kolektora dolotowego, tamtędy mieszanka wlatuje - z tego co wiem. Silnik krokowy - nie będę się kłucił bo nie wiem na pewno wiesz więcej ode mnie ale co do ssania w starych gaźnikowych to jestem pewien
[ Dodano: Pią Kwi 20, 2007 8:20 pm ] Te klapki na dole to rzeczywiście nazywają się przepustnice sTERYD - Pią Kwi 20, 2007 19:23
jest dokladnie tak jak mówisz, ja tylko powiedziałem że to nie komputer otwiera tą przepustnicę, a tylko steruje silnikiem krokowym, który to czyni 
dość ryzykowna teza
jak już wspomniałem nie znam się 
pora kączyć tą dyskusję ba zaraz ktoś przyjdzie i nas opi.... pokrzyczy na nas wielce
Kozik - Pią Kwi 20, 2007 19:27
Damy radę - pokonamy ich wszystkich
rovero - Pią Kwi 20, 2007 21:21
Jasne 
ADAM1 - Sob Kwi 21, 2007 16:08 Oboje macie po czesci racje
Na tyle co ja wiem, to "ssanie" polega na wzbogaceniu mieszanki paliwa(uchyla sie lekko przepustnica po jego wlaczeniu) Co do silnika krokowego to http://www.roverki.pl/article.php?sid=413
Pozdrawiam piter34 - Pon Kwi 23, 2007 15:42
Zwiększa też dopływ powietrza.
...ale koniec końcow mieszanka jest bogata (bo sonda jak jest zimna i tak nam nie powie, jakie są proporcje) |
