mzimny - Sob Maj 05, 2007 22:51 Temat postu: [R416] Zabezpieczenie anty-kradzieżowe Witam! Jak w temacie: co najskuteczniej przerobiś w roverku aby bez NAS nie odjechał....... Jakie odcięcie: zapłonu, paliwa, czujnika wału itp Pozdrawiam -- 416 Si '96 Paul - Sob Maj 05, 2007 22:54 Przecież masz to już fabrycznie....... Chyba że coś Ci nie bangla, to opisz problem. PS. Przeczytaj zasady i zmień temat (model R w kwadratowym nawiasie na początku) coona - Sob Maj 05, 2007 23:10 Podejrzewam że chodzi ci o jakieś dodatkowe zabezpieczenie a'la blokada skrzyni,itp... Ja tam osobiście po wyjęciu kluczyka skręcam kierownicą lekko w prawo żeby ją zablokować (zawsze parę sekund więcej) 
A dobrym sposobem jest zabezpieczenie stosowane przez mojego kolegę w Oplu Corsa-wyjmuje bezpiecznik od zapłonu i chowa go w szmatce pod maską po czym rano otwierając auto-podnosi maskę,wkłada go i jedzie 
Tacowski - Sob Maj 05, 2007 23:39 No to najlepiej od razu wyjac akumulator hehehe... maciej - Nie Maj 06, 2007 07:53
W FSO 125p miałem coś takiego - zasilanie modułu zapłonowego było podpięte do przełącznika schowanego w kabinie - jeden ruch i auto kręciło, ale nie zapalało - raz się przydał, jak jakieś drechy chciały się przejechać - skończyło się na dwóch rozbitych szybach, bo jedną wybili, żeby wsiąść, a drugą - przednią z nerwów, że nie mogą auta uruchmić nogami wykopali na zewnątrz. mzimny - Nie Maj 06, 2007 11:45
Rozumiem, że masz na myśli seryjny immobilaizer, który blokuje - no właśnie - nie bardzo wiem co...... Nieważne. Tak czy inaczej interesuje mnie niestandardowe rozwiązanie (jakiś ukryty przełącznik), bo jak wiadomo: seryjne odcięcia mogą być łatwe do obejścia.... Stąd moje zagadnienie: co najlepiej "rozciąć"? Szymon - Nie Maj 06, 2007 12:36 Ojciec miał w Kadecie E założony przekaźnik, który dezaktywowało się poprzez jednoczesne dotknięcie dwóch śrubeczek na desce rozdzielczej.Jeżeli nie zostało to wykonane, to po upłynięciu 30s od odpalenia auto gasło i nie było możliwości powtórnego odpalenia. Wszystko wracało do normy po dotknięciu tych śrubek. Pod tylnią kanapą miał wyprowadzone dwa kabelki, które po połączeniu dezaktywowały to zabezpieczenie na stałe. Wyglądało to mniej więcej tak, jakby pompa nie podawała paliwa. Zabezpieczenie uaktywniało się po 30s od zgaszenia auta. Do tego była dioda sygnalizująca stan przekaźnika. A założył to elektryk zajmujący się autami. Martini - Nie Maj 06, 2007 12:42 Też kiedyś myślałęm o założeniu takiego zabezpieczenia. (miałem coś takiego w Golf'ie II, musiałem ustawić nawiew na pizycje 3,załączyć radio,otworzyć dzwi,i włączyć ogrzewanie tylniej szyby. Dopiero wtedy można było odpalić autko. System ten odcinał napięcie od pompy paliwa) Lecz kiedy podjechałem do elektryka z Rover'kiem, powiedział, że nie warto. Ponoć seryjny alarm w Rover'ku (przynajmniej tak mówił o 600) nakłada blokade na każdą z możliwych czynności komputera sterującego. To samo usłyszałem od innych elektryków. Pozdrawiam. Paul - Nie Maj 06, 2007 12:56
Tak, o to mi chodziło i o alarm 
Immo w R jest b. dobrym rozwiązaniem i wcale go tak łatwo nie da się obejść, czego niestety nie da się o alarmie powiedzieć 
Jak nie masz pilota albo kodu do immo, to autka nie odpalisz - nawet rozrusznik nie zakręci. A obejście 'na chama' wiąże się z grzebaniem pod maską, jest czasochłonne i mało kto sobie z tym poradzi
Brt - Nie Maj 06, 2007 13:25 W R200 alarm jest deaktywowany tylko pilotem i otworzenie auta kluczykiem, lub pozostawienie otwartego okna (w bogatszej wersji) uruchamia alarm  W R400 jest taki sam system jak w R200 ZTCW.
Paul - Nie Maj 06, 2007 13:32
 U mnie otwarcie kluczykiem rozbraja alarm ale immo nie.
Mogę otworzyć tylko od strony kierowcy, żeby alarm rozbroić. Otwarcie kluczem np. bagażnika powoduje 'wycie'
Brt - Nie Maj 06, 2007 13:33 Jak zamknę pilotem auto i otworzę kluczykiem to mi wyje
Tacowski - Nie Maj 06, 2007 13:52 JA natomiast otwierac i zamykac moge kluczykiem ale klape jak otworze kluczykiem to jest cisza... Immo pilotem. Teraz taka sprawa czy jest wogole jakas mozliwosc wymiany pilota czy cos? mam pilota ktory nie zawsze dziala. I np musze go otworzyc, poruszac wszystkim i wtedy odblokowuje immo. Co to moze byc? I jeszcze jedno jaki macie dzwiek alarmu? Klakson? Paul - Nie Maj 06, 2007 14:08
pogadaj z jakimś sprytnym elektrykiem/elektronikiem. Chyba jakiś 'zimny lut' albo brak styku gdzieś. Sprawzi, poprawi i będzie good za parę PLNów. New pilot (używka) to ok 100,- w Tomateam + programowanie (od 70 do 250 PLN w zależności od miejsca). Dźwięk alarmu u mnie to jakby klakson, ale głowy nie dam
Tacowski - Nie Maj 06, 2007 14:15
No bede musial sie popytac zaczyna mnie to denerwowac....
Tasz taki: Tiiiiiiiiid Tiiiiiiiiid Tiiiiiiiiid Tiiiiiiiiid w odstepach co 2 sekundy? Paul - Nie Maj 06, 2007 14:17
Dokładnie, jakbym go słyszał
Tacowski - Nie Maj 06, 2007 14:19 heheh... No to mamy taki sam
coona - Nie Maj 06, 2007 15:09
Ja też mam taki
mmaniek - Nie Maj 06, 2007 16:30 Jeśli myślisz o czymś zupełnie niestandardowym to nie szukaj na forum....
A tak serio to polecił bym blokadę BBS z Auto-Blok, blokuje ukł. hamulcowi i sprzęgło hydrauliczne, kapitalna sprawa tylko koszty  ok. 900zl
Kolega miał tak zabezpieczone auto, złodziejaszek wsiada, jeśli mu się uda uruchamia, wciska sprzęgło- sprzęgło zostaje w podłodze, biorą np na hol jedzie wciska hamulec-hamulec zostaje zblokowany oczywiście cały czas auto wyje... robi wrażenie PTE - Nie Maj 06, 2007 17:31 Najlepsze zabezpieczenie to pokrowiec (np. miś albo panterka  ) a pod nim deska nabita gwoździami  Trzeba tylko pamiętać rozbrajaniu takiego "immobilisera", aby nie wpaść we własne sidła
sTERYD - Nie Maj 06, 2007 18:50
tu się z szanownym kolegą nie zgodzę, przynajmniej jeśli chodzi o R400, bo fabrycznie otworzenie drzwi kierowcy lub tylnej klapy kluczykiem powoduje wyłączenie alarmu,  podobnie jak zamknęcie kluczykiem powoduje jego włączenie,  ale niektórzy tego nie chcą więc sobie tą opcję usuwają przez odłaczenie styczników przy bębenkach zamków 
tomke - Nie Maj 06, 2007 18:54
O to i ja odpowiedź znalazłem A może kolega szanowny podzieli sie info których dokładnie "styczników" należy się pozbyć ( jakie kolory lub czego dokładnie )
Pozdro P.S. Ja tej opcji nie chce
sTERYD - Nie Maj 06, 2007 19:01 niestety nie posiadam tej wiedzy trzebaby było poszukać w archiwum grup dyskusyjnych tam o tym było (stąd wiem  )
ewentualnie zawsze można przekopać RAVE tam na rysunkach schematów elektrycznych są opisane kolory przewodów
ZTCP to nie chodzi o wyrzucenie styczników a tylko o odłączenie ich kabelków tomke - Nie Maj 06, 2007 19:12
Ostatnimi czasy to schematy elektryczne z RAVE to prawie znam na pamięć . Noga jestem trochę z elektroniki więc mi trudno. Ale poszperam w takim razie na grupie.
Dzięki wielkie Wirtualne "pomógł" 
js - Nie Maj 06, 2007 20:13 Faktycznie otworzenie R400 samym kluczykiem, po zamknięciu pilotem ukatywnia alarm. Panowie? A kto kradnie Rovery? Mamy ten komfort, że te samochody nikogo nie kuszą 
PTE - Pon Maj 07, 2007 07:50
Ale czy takie odłączenie nie pozbawia także możliwości dezaktywacji immobilisera kluczykiem? tomke - Pon Maj 07, 2007 08:15
Bardzo możliwe. Ale na wszystko jest rada. Przecież kabli nie trzeba ciąć przy drzwiach. Można to zrobić przy bezpiecznikach. I wtedy zrobić taką ładną szybkozłączkę " tak jak by co " Dla chcącego nic trudnego. Tylko trzeba wiedzieć co ciąć.
Chociaż patrząc na Rave to wydaje mi się że nie ma tam czegoś takiego jak dedykowany kabelek tylko po to. Komputer dostaje informacje że został zamknięty zamek i włącza alarm bez czujek. Myślę że to wszystko dzieje sie przez soft. Przecież imo, alarm i central są w jednym komputrze.
Fajnie by było jak by się wypowiedział ktoś kto się na elektronice jako tako zna i widział te schematy. Pozdro piter34 - Pon Maj 07, 2007 14:33
Instrukcja mówi: "Otwarcie bagażnika kluczykiem, podczas gdy system alarmowy jest aktywny, nie spowoduje włączenia się syreny alarmowej (pozostałe części samochodu nadal będą chronione alarmem oraz przez cały czas włączony będzie immobiliser)." oraz "Jeżeli alarm jest aktywny, to w wypadku otwarcia którychkolwiek drzwi, pokrywy bądź wykrycia jakiegokolwiek ruchu w przedziale pasażerskim (po okresie sprawdzania przez 15 sek.) włączy się syrena alarmowa" ale... "Jeżeli po użyciu pilota nie nastąpi otwarcie samochodu ani wyłączenie alarmu, należy użyć klucza, a pilot poddać zsynchronizowaniu" ...tzn. co? Użyjemy pilota i uruchomimy alarm? AndrewS - Pon Maj 07, 2007 22:01
to lepiej zamiast gwozdzi zastosowac haczyki wedkarskie
kazde niestansdardowe zabezpieczenie zamontowane przez wlasciciela bedzie bardzo dobre, bo wydluza czas |
