Zobacz temat - [R214Si 97r] Odklejona podsufitówka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214Si 97r] Odklejona podsufitówka

fenster - Wto Maj 15, 2007 11:46
Temat postu: [R214Si 97r] Odklejona podsufitówka
Sprawa polega na tym iz samochód został sprowadzony z Włoch i w skutek wysokich temperatur tam panujacych odkleił sie material podsufitówki.Czy znacie jakis klej przeznaczony do tego typu klejenia , chodzi o to zeby materiał nie nasiąkł klejem , żeby sie nie porobiły mokre plamy.A moze w gre wchodzi jedynie wymiana na nową/używana.
Dodam ze materiał odkleił sie na całej płaszczyznie podsufitówki.Z góry dziekuje.

piter34 - Wto Maj 15, 2007 15:53

Ciężka sprawa (zdzich44 może potwierdzić)...
Nie pomogę Ci inaczej jak proponując udanie się do tapicera i wybadanie tematu (a potem przestawienie nam tutaj wyników tych badań). ;-)

eszet - Wto Maj 15, 2007 21:29

Więc ja powiem Ci tak.Co prawda nie w Roverku,lecz w Fieście,ale też miałem taki problem.Próbowałem różnych rzeczy,typu kleje sekundowe i inne badziewia - na nic.Znajomy dał mi taki klej - szczeliwo w tubce z firmy WURTH,bodajże(taki czarny w tubce,jak silicon).
Wiem,że nie jest on do tego przeznaczony,ale najważniejsze jest to,że przykleił mi tą nieszczęsną podsufitkę i już jakieś dwa lata mam spokój.Ba,myślałem kiedyś o wymianie jej,ale chyba będę musiał zrywać , bo nie chce puścic :roll:
Ale są również kleje extra do podsufitek.O ile dobrze pamiętam,to nawet chyba w sprayu.

Brt - Wto Maj 15, 2007 23:42

Może warto jakiegoś tapicera sie spytać ??
rudik- - Nie Lis 18, 2007 19:25

czy na dzien dzisiejszy wiadomo cos w tej sprawie wiecej?? Borykam sie z podobnym problemem i szczerze powiedziawszy boje sie samemu zabrac za to, po pierwsze z uwagi na to, że mogą powstać plamy po kleju a po drugie na to, żeby przy koncu klejenia nie zostało mi nadmiar materiału.
Myślałem, żeby sprobowac to kleić jakos ze strzykawki z iglą,co o tym myslicie?
Może jakies inne sposoby? Jakie kleje?


pozdrawiam

giewu - Nie Lis 18, 2007 19:33

rudik- napisał/a:
...Myślałem, żeby sprobowac to kleić jakos ze strzykawki z iglą,co o tym myslicie?...

nie wiem na pewno, ale wydaje mi się, że klejenie za pomocą strzykawki pozostawi zbyt duże plamy kleju, które niestety mogą przesiąknąć przez materiał i być zbyt widocznymi :/

maciej - Nie Lis 18, 2007 19:37

Ktoś to chyba ćwiczył w R600 (mnie to pewnie też niedługo czeka na własne życzenie) i rozwiązaniem był bodajże klej tapicerski w spray'u - trzebaby poszukać na forum.
eszet - Nie Lis 18, 2007 19:44

http://www.allegro.pl/ite...jjj_okazja.html
Na takim kleiłem.Nawet lusterko wklejałem :smile: .

rudik- - Nie Lis 18, 2007 19:45

a moglbys cos napisac na temat techniki jaka uzyłes przy klejeniu tej podsufitki? Zdzierałes ten materiał? Ja w swoim przypadku mam "namiot" całość wisi do środka.
eszet - Nie Lis 18, 2007 20:23

Jak pisałem wcześniej - robiłem to w innym samochodzie i tam miałem ją całą odklejoną.Nawet specjalnie nie starałem się oczyszczać klejonych powierzchni,tylko przemyłem blachę benz. extrakcyjną (Oczywiście przeczyszczenie dokładniejsze powierzchni styku na pewno nie zaszkodzi).
Naniosłem punktowo na całej powierzchni i delikatnie podparłem .Zostawiłem na noc.Trzyma do dzisiaj - czyli jakieś dwa i pół roku :grin:

rudik- - Nie Lis 18, 2007 21:28

hmmm mam problem, ponieważ wolałbym jednak nic nie odrywać i kombinować jakoś na tym "namiocie", chociaz nie wiem czy to mozliwe. Jezel ktoś ma jeszcze jakies pomysły to bardzo prosze :)


pozdrawiam

panorafix - Nie Lis 18, 2007 22:36

ja u siebie w accordzie kleilem wlasnie klejem w sprayu http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=270448469 z alegro,tylko,ze ja kupilem czarny welur i nakleilem nowa podsufitke.nie wiem czy na jasnej oryginalnej klej nie przemoknie i nie bedzie plam.wiadomo,ze podsufitowka musi byc zdjeta,a szmata zerwana inaczej sie nie da.
maciek.mm - Nie Lis 18, 2007 22:50

Witam,

Przerabiałem to u siebie. Samochód tak jak Twój sprowadzony z Włoch i z powodu temperatury jak i ze starości podsufitka się odkleiła. Jak wiadomo włosi to flejtuchy więc ktoś sobie próbował pomóc butaprenem. Efekt tego to paskudne plamy których nie mogę się pozbyć :cry: włosi ah ... Więc wypróbowałem klej do tapicerek w sprayu. Moje spostrzeżenia:

1. Ponieważ pomiędzy materiałem a "sufitem" jest cienka warstwa gąbki, która się kruszy, należałoby zedrzeć całość, pozbyć się tego dziadostwa i przykleić "na nowo"/

2. Podklejałem tylko z tyłu bo najwięcej wisiało właśnie na miescu pasażerów. Trudna sprawa, materiał się naciąga i mnie, więc jeszcze raz: pasowałoby zedrzeć i manipulować całym materiałem a nie fragmentami jak to robiłem.

3. Sprej wporządku 30 zł za puszkę a podkleiłem tylko 1/3 :???: Wniosek: trzeba zedrzeć gąbkę bo wchłania klej.

No i takie podsumowanie. Będzie cieplej to się tym zajmę. Sprawa na pozór prosta, mnóstwo zabawy. To takie moje spostrzeżenia, mam nadzieję że się przydadzą.

Pozdrawiam.

Kozik - Pon Lis 19, 2007 07:42

Ja zabrałem się za to sam (porobiły się górki od wspomnianej gąbki, oraz źle naciągnąłem materiał i mi go zabrakło a wziąłem klej dość mocny i juz tego nie odkleje) tak więc teraz poszukuje podsufitki albo oddam moją do tapicera
greg_szczytno - Pon Lis 19, 2007 08:12

Mam ten sam problem. U mnie poprzedni właściciel "próbował" załatwić sprawa --- skutek plamy. Z moich wiadomości jedyne skuteczne zerwać wszystko wyczyścić tą tzw gąbeczkę, klej w sprayu i przykleić z powrotem -- trudna i żmudna.
Zastanawiam się ile kosztowałaby wizyta u tapicera ??

Kozik - Pon Lis 19, 2007 08:38

greg_szczytno napisał/a:
Zastanawiam się ile kosztowałaby wizyta u tapicera


Znajomy w beemwi dawał samochód do tapicera ale boczne też to zapłacił około 600zł
Za podsufitkę to mysle ze wiecej jak 150zł nie beda chcieli. Tyle ze jak zakleją to już na wieki z ich materiałem!

Brt - Pon Lis 19, 2007 15:29

kumpel w astrze oddał do tapicera podsufitkę i zapłacił 120PLN materiał + robocizna. I wygldało to super :)
roverek216GTIki - Pon Lis 19, 2007 15:54

Jak kupiłem swojego roverka 216 91r. to tez miałem problem z podsufitka.
Poprzedni właściciel chciał ja wyprać ale mu sie nie udało i wszystko sie odkleiło :roll:
Pod tym materiałem jest takie jakieś tworzywo(jakby plastik) do którego był przyklejony materiał. Wyciągnąłem ten plastik i wszystko wyczyściłem. Pojechałem do hurtowni z tkaninami tapicerskimi i kupiłem specjalny materiał na podsufitkę ok 40zł(o ile dobrze pamiętam)to jest cieniutka gąbka do której jest przyklejony materiał, sprzedawca polecił mi specjalny klej do tapicerki za ok 30zł 1l.(o ile pamięć mnie nie myli :grin: ). Posmarowałem klejem ten plastik z podsufitki i materiał no skleiłem powycinałem otwory i wygląda :rotfl: lepiej jak nowka

rudik- - Pon Lis 19, 2007 15:59

Wyciagam wnioski, że bez zdzierania sie nie obejdzie.
W moim przypadku pozostaje mi poszukac dobrego i taniego tapicera :)

roverek216GTIki - Pon Lis 19, 2007 16:05

Musisz zerwać inaczej o ile przykleisz to będzie to nie estetyczne.
Sam sobie spokojnie poradzisz naprawdę proste, jak ja dałem rade to każdy sobie poradzi :lol:
ale z tego co widzę to tapicerzy tez nie biora dożo

maciek.mm - Wto Lis 20, 2007 00:42

roverek216GTIki napisał/a:
z tego co widzę to tapicerzy tez nie biora dożo

Eh za kilkanaście minut roboty 150 zł :/

chyn - Pon Wrz 08, 2008 22:27

kupilem klej bochema i tam jest napisane ze moze spodowac przeskoki elektrostatyczne i poronienie u kobeit w ciazy:] jeszcze takiego czegos nie widzialem. Ile tego kleju na podsufitke?
Korczus - Wto Wrz 09, 2008 21:16

maciek.mm napisał/a:
roverek216GTIki napisał/a:
z tego co widzę to tapicerzy tez nie biora dożo

Eh za kilkanaście minut roboty 150 zł :/


No właśnie, dzisiaj przechodziłem obok zakładu i poszedłem z ciekawości zapytać. 150zł za oklejenie nowym materiałem. Ale podsufitkę muszę sam wyjąć i oczyścić, oni tylko nakleją...

Pytałem od razu jaka cena za sam materiał, 20zł za m2, tylko pozostaje problem kleju, bo oni to kleją pistoletem na sprężone powietrze. Nie wiem czy warto ryzykować tymi klejami w sprayu...?

Ile właściwie na cały daszek wyjdzie m2? bo się w ogóle zastanawiam czy to jest opłacalne samemu za to się brać?

chyn - Sro Wrz 10, 2008 22:26

kup na forum ja dzis kupilem podsufitke w stanie super za 70 zl:p
JohnnyB - Czw Wrz 11, 2008 09:43

Cytat:
kup na forum ja dzis kupilem podsufitke w stanie super za 70 zl:p


a gdzie ja kupiles
bop ja tez musze kupic

chyn - Czw Wrz 11, 2008 15:59

JohnnyB napisał/a:
a gdzie ja kupiles

okolice Wielunia.

z Rovera 25 pasuje do 200

yahuto - Czw Sie 27, 2009 17:10

ostrówek k/wielunia ;-)
MalyNicki - Czw Wrz 09, 2010 19:34

Dzisiaj podjechałem do tapicera po 2 latach jeżdżenia z balonem :) , zerknął i powiedział że za 220 zł wymieni całą na nową (demontaż plus montaż). W środe mam się zgłosć.
greg_szczytno - Czw Wrz 09, 2010 20:08

Powiem tak materiał + klaj tapicerski w sprayu z przesyłką kosztuje ok 70 zł.
Reszte sam sobie dopisz. Ja swoją wymieniłem kilka miesiecy temu - efekt obecnie wyglada jak nowa. Praca nie stresujaca i do wykonania dla kazdego majsterkowicz. Trzeba tylko trochę cierpliwosci.

poczytaj to http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=57508

MalyNicki - Wto Wrz 21, 2010 19:12

greg_szczytno napisał/a:
Praca nie stresujaca i do wykonania dla kazdego majsterkowicz. Trzeba tylko trochę cierpliwosci.


No właśnie a ja do majsterkowiczów z cierpliwością nie należe ;) i jeszcze potrzeba czasu, dlatego zrobił to za mnie doświadczony tapicer. Mam nową podsufitówke i jestem zadowolony choć biedniejszy o 220zł.