Zobacz temat - Co nas czeka na emeryturze
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Co nas czeka na emeryturze

Paul - Nie Cze 03, 2007 10:04
Temat postu: Co nas czeka na emeryturze
ZUS!!! - list otwarty przewodniczącego rady nadzorczej ZUS


"Drodzy Ubezpieczeni,

Agresję wielu z Was wywołały moje słowa, żeby nie liczyć na emerytury z ZUS. Jest ona o tyle zrozumiała, że politykom udało się wam wmówić, że jesteście "ubezpieczeni", płacicie "składki" i w ten sposób "oszczędzacie" na własne emerytury. Tymczasem Wasze pieniążki, które co miesiąc pod przymusem i groźbą kary pozbawienia wolności, są Wam pobierane pod mylącą nazwą "składki ubezpieczeniowej" są po prostu ordynarnym podatkiem celowym, przeznaczanym prawie w całości nie na Wasze przyszłe emerytury, tylko na wypłatę świadczeń dla aktualnie je otrzymujących emerytów i rencistów. W związku z tym w ZUS-ie nie ma w ogóle żadnych pieniędzy. Nie ma ich też w OFE. Nie mogą one inwestować za granicą. Nie mogą też kupować nieruchomości w Polsce. Dlatego na wzroście cen polskich nieruchomości zarabiają emeryci holenderscy i niemieccy, bo ich fundusze emerytalne mogą inwestować bezpośrednio w nieruchomości w Polsce i właśnie to robią.
Tymczasem 60% środków, które ZUS przekazuje do OFE, lokują one w "bezpiecznych" "dobrze oprocentowanych" obligacjach skarbowych. A Skarb Państwa przekazuje je... z powrotem do ZUS, żeby starczyło na dzisiejsze wypłaty. A i tak nie starcza, więc ZUS zaciąga kredyt komercyjny w bankach!!! A skąd będą pieniądze, na spłatę tych kredytów i na wykup obligacji??? Wy je zapłacicie moi drodzy ubezpieczeni i Wasze dziatki (o ile oczywiście zdecydujecie się je spłodzić) w postaci wyższych podatków w przyszłości. Bo skąd Skarb Państwa weźmie pieniądze na wykup tych "dobrze oprocentowanych" obligacji i na kolejną dotację do ZUS na spłatę zaciągniętych kredytów od "ubezpieczonych" podatników je weźmie. Zapłacicie więc odsetki od swoich własnych pieniędzy, które dziś są Wam odbierane na "ubezpieczenie".
System państwowych ubezpieczeń emerytalnych to, jak pisał zmarły przed kilkoma dniami Milton Friedman, "łańcuszek Świętego Antoniego". Płacimy dziś na emerytury naszych dziadków i rodziców w nadziei, że nasze dzieci i wnuki będą płaciły na nasze. Problem tylko w tym, że dzieci robimy coraz mniej - no bo przecież na swoje emerytury właśnie "oszczędzamy" w ZUS i w OFE. Więc po co nam dzieci? Nie mamy zresztą za dużo pieniędzy na ich utrzymanie, bo przecież połowę wynagrodzenia zabiera nam... ZUS!!! A te, które w przypływie nierozwagi spłodziliśmy, posłuchały, zdaje się, rady Pana Prezydenta i "spieprzają" do Londynu.


Przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS

Robert Gwiazdowski"

walkie - Nie Cze 03, 2007 10:35

Najsmutniejsze w tym jest to, że to prawda :(
UncleAllEvil - Nie Cze 03, 2007 16:06

Niestety... :(
reed - Sro Cze 06, 2007 12:30

ehhh :( no cóż no comments
tolik - Czw Lip 19, 2007 22:25
Temat postu: emerytury, a płodzenie dzieci
Nie mam nic przeciwko temu aby "płodzic dzieci w przypływie nierozwagi" jak posze Pan R.G., jeśli ich brakuje a to jest faktem - pod warunkiem że dzieci będą spłodzone w roverkach.Wspomnienia będą milsze a i dzieci mogą być zdrowsze. :mrgreen:
piotr8 - Czw Lip 19, 2007 22:31

ZUS to jest legalna mafia :lol:
która zgodnie z prawem(w tym chorym systemie) okrada nas przez całe życie.

tolik - Sob Lip 21, 2007 14:25
Temat postu: ZUS
W każdym razie jak już trzeba mieć z ZUS-em do czynienia to warto żyć tak oby dożyć co najmniej 100 lat - czego życze wszystkim roverkowiczom. :smile: