Zobacz temat - [R620] Problem z turbiną
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Problem z turbiną

seyfer - Sro Cze 13, 2007 18:41
Temat postu: [R620] Problem z turbiną
Witam wszystkich forumowiczów
Mam problem z turbiną i przejawia sie tym że turbina ciągnie do 3700 obr/min na każdym biegu a czasami to jakby w ogóle nie działała :sad: nie wiem co jest. Mam nadzieje ze nie czeka mnie jej wymiana :/ Znajomy polecił sprawdzenie tego na komputerze dla pewności i jutro jestem umówiony z mechanikiem. Btw czy to normalne w tych modelach ze turbina stosunkowo głośno syczy? ( nie powiem ze mi sie to nie podoba ale po tym co sie teraz dzieje sam szukam jakiejś przyczyny ? Będę wdzieczny za wszelka pomoc
Pozdrawiam

AndrewS: dodalem nawiasy kwadratowe w temacie

Brt - Sro Cze 13, 2007 22:12

Jak popatrzysz na charaktrystykę momentu tego silnika, to zobaczysz, że powyżej 3500 zaczyna lecieć "na pysk" ;) To nie benzyna więc nie ma co go wyżej niż te 3500 kręcić ;) jeśli Nie masz niebieskiej zasłony dymnej za sobą, to turbo będzie OK ;)
PS. Chyba silnik ciągnie do 3700 ;) Turbo można sprawdzić np poprzez pomiar ciśnienia doładowania ;)

thef - Sro Cze 13, 2007 22:25

Max liczba obrotów wg instrukcji to 4200/min. A kręcić do 3700? Ja bym się chyba nie pokusił. Rzadko przekraczam 3000, wolę płynną i dostojną jazdę jak przystało na 620SDi :) A świst słychać i to nawet lubię. Ostatnio jednak przy ruszaniu ze świateł z lewej miałem golfa IV TDi i przy otwartej szybie zagłuszył mnie swoja turbiną, a wcale nie poszedł szybciej :)
Brt - Sro Cze 13, 2007 22:30

ja czasami i do 4000 pokręcę :mrgreen: :twisted: :cool: ale raczej z rzadka, bo zwyczajnie po prostu nie ma takiej potrzeby ;)
seyfer - Czw Cze 14, 2007 05:55

chciałem tylko sprawdzić do ilu rzeczywiście sie kręci. Z tego co zauważylem ze po 30 min jazdy dopiero są takie cyrki. Czasami jest tak ze np na 3 to sie wcale jakby nie chciala ta turbina załączyć :sad:
Wczoraj wracając do domu jechalem 100km/h o wyprzedzeniu nie bylo mowy. Turbina jakby działała wtedy tylko do ok 2500obr :/ nie wiem co jest :/ Dymić nie dymi :/

Skiba - Czw Cze 14, 2007 08:32

seyfer napisał/a:
chciałem tylko sprawdzić do ilu rzeczywiście sie kręci. Z tego co zauważylem ze po 30 min jazdy dopiero są takie cyrki. Czasami jest tak ze np na 3 to sie wcale jakby nie chciala ta turbina załączyć :sad:
Wczoraj wracając do domu jechalem 100km/h o wyprzedzeniu nie bylo mowy. Turbina jakby działała wtedy tylko do ok 2500obr :/ nie wiem co jest :/ Dymić nie dymi :/


A jesteś pewien, że to turbina ? Może jest inna przyczyna tych objawów. Sprawdzałeś przepływomierz, szczelność węża intercoolera ?

Paul - Czw Cze 14, 2007 08:35

A nie masz czasem jakiegoś syfu w dolocie powietrza do filtra? Jakiś liść np. może raz przydławia wlot a raz nie? Zakładam, że sam filtr sprawdziłeś i jest OK?
seyfer - Czw Cze 14, 2007 20:52

Panowie, będę szczery i powiem ze jesli chodzi o mechanikę to jestem zupełnie zielony :sad: Byłem dzisiaj w warsztacie gdzie podpieli komputer. Elektryka wszystko miód. Koleś mi powiedzial ze pompa czasem świruje i coś tam niby przy niej zrobił. W dłuższą trasę wybieram sie jutro więc zobaczę czy coś mu sie udało zrobić czy też nie. Mam nadzieje ze to bedzie koniec moich problemów z tym cudownym autem

[ Dodano: Pią Cze 15, 2007 10:11 pm ]
Dzisiaj wreszcie sie przemogłem i dojrzałem filtr powietrza :cool: Jest do wymiany tak jak sądziliście ale czy to może mieć taki wpływ na to że dopiero po dobrym rozgrzaniu silnika mam te problemy z turbiną ? :???: