Zobacz temat - [R XXX] Chromowe wstawki w zderzakach
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [R XXX] Chromowe wstawki w zderzakach

Paul - Czw Cze 14, 2007 10:35
Temat postu: [R XXX] Chromowe wstawki w zderzakach
Witam,
Przyszedł czas, żeby doprowadzić do kultury moje listwy chromopodobne w zderzakach :(
Oryginalne dostają jakieś liszaje i nie napiszę, jak to wygląda :(
Używki, jakie znalazłem są w podobnym stanie :(
Wymyśliłem więc COŚ TAKIEGO .
W związku z tym mam pytanie: Miał ktoś z tym do czynienia? Ile to jest warte?
A może jakiś inny (lepszy) sposób?

giewu - Czw Cze 14, 2007 11:55

Zaczęliśmy już taką rozmowę tutaj ... padło tam kilka propozycji odnowienia tych listew, ale jakoś żadna mi osobiście nie pasowała, a też chcę swoje odświeżyć
Paul Twój pomysł wydaję się całkiem nie głupi i jeśli o mnie chodzi to nie wiem czy właśnie tak nie zrobić. Choć tymczasem poczekam na efekty (w postaci fotek) Twojej pracy ;)

Paul - Czw Cze 14, 2007 12:09

Listwy na 100% oryginalnie NIE są klejone a wygląda to tak:

IMHO listwy z Allegro 12mm są stanowczo za wąskie. Moja listwa ma 16mm.
Coraz poważniej myślę nad oklejeniem tego folią. Malowanie odpada, bo wg sprzedawców (w naturze, nie w Internecie) chromy w sprayu b. łatwo się ścierają :(

7Tomi - Czw Cze 14, 2007 15:56

Co do oklejania folią to bawiłem sie w to w 114. Trzeba sie troche narobić żeby ładnie wyszło. Przyda sie opalarka albo suszarka do podgrzania foli żeby sie ładnie naciągała bo bez nagrzania wyjdzie naprawde ********

Np te na zdjęciu ponieżej robione na szybko wyszły średnio.

Paul - Czw Cze 14, 2007 16:00

Tomi_114 napisał/a:
Listwa w zderzaku i listwa na drzwiach była robiona z tej folii z Alledrogo

Kiedy robione? Jak trzyma/wygląda?

7Tomi - Czw Cze 14, 2007 16:12

Paul napisał/a:
Kiedy robione? Jak trzyma/wygląda?


Tak jak pisałem wyżej. Dobrze mieć opalarkę lub szuszarakę, żeby folie podgrzac bo na zagięciu wyjdą marszczenia jak nie podgrzejesz. Trzyma dobrze pod warunkiem, że bardzo dobrze odtłuścisz powierzchnie. Powiem szczerze, że później sciągałem te chcromy z tych listw jak chciałem poprawić i było baaardzo cięzko. Więc co do wytrzymałości to myśle że ok.

giewu - Czw Cze 14, 2007 16:48

przemyślałem Wasze pomysły, przejrzałem fotki i jednak coraz bardziej skłaniam się do zastąpienia tych listew jakimiś czarnymi elementami (półwałek samoprzylepny ;) )
...albo lepiej: polecę od razu z grubej rury i zamówię oryginały :mrgreen: tyle, że troszkę kasy szkoda ;) ... a tak chciałem je odświeżyć jakimś tańszym kosztem ;)

7Tomi - Czw Cze 14, 2007 17:04

giewu napisał/a:
a tak chciałem je odświeżyć jakimś tańszym kosztem ;)

Dla chcącego nic trudnego. Domyslam sie że na listwie wychodzą brzydkie bomble.
Wyjmij listwe. Zdrap wszystko co odchodzi. Później ladnie na listwe szpachla. Wyrównaj wszystko papierem ściernym. Papier "400" później wodny 800 i ew 1000. Podkładówką w sprau pociągnij (ewentualnie jeśli masz pistolet i kompresor to szpachlą natryskową). Jeszcze raz wodnym papierkiem 1500. Kupujesz dobrej jakości chrom w sprayu i delikatnie malujesz 3 - 4 razy po czym zostawiasz na słońcu kilka dni az dobrze sobie wyschnie. Opcjonalnie możesz po kilku dniach porzejechac to jeszcze lakierem bezbarwnym w sprayu.
Papier (400, 800, 1000, 1500) - ok 8zł.
Podkład - ok 9zł.
Chrom w sprayu ok 20zł.
Bezbarwny - 8zł.
Szpachla mała ok 3zł.
To daje 48zł. nie wiem ile nowe listwy ale zawsze możesz porównać.

Zamiast chromu można kupić kolor srebrno szary. Musze sprawdzić symbol dokładnie i producenta ale wychodzi bajecznie - ma dużo perły w sobie.

giewu - Czw Cze 14, 2007 18:18

napisałem
Cytat:
tańszym kosztem
i specjalnie mrugnąłem na końcu ;)
ja z natury strasznie leniwy i niecierpliwy jestem ... chciałbym efekty od razu zobaczyć :mrgreen: ...choć muszę tomi przyznać, że Twój sposób wydaje się efektywnym i wartym przemyślenia ... tylko qrde ile to czasu zajmie ;) ?

7Tomi - Czw Cze 14, 2007 18:37

giewu napisał/a:
tylko qrde ile to czasu zajmie ;) ?

Zalezy jak sobie prace zorganizujesz. :wink: Przy pięknej pogodzie w ciągu dnia to zrobisz :D Jak będzie ok 30 stopni to Ci lakier wyschnie moment. JA ostatnio robiłem progi do 114. Szpachlowanie, tarcie, malowanie podkładem, tarcie, malowanie bazą i bezbarwnym, matowienie i polerowanie - zajelo cały dzień z przerwami na schnięcie szpachli, bazy i bezbarwnego.