|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] DMUCHAWA NAWIEWU - PROBLEM
Marcin_Lorenc - Pon Cze 18, 2007 08:08 Temat postu: [R220] DMUCHAWA NAWIEWU - PROBLEM Witam wszystkich.
Od pewnego czasu mam dosyc nietypowy problem z dmuchawa nawiewu a mianowice...
Szczegoly:
1. Czasami wchodzac do auta po zapaleniu silnika dmuchawa nie dziala (mozna krecic w prawo i lewo regulatorem i nic).
2. W takim przypadku zazwyczaj po ok 10 – 15 minutach zalacza sie samoczynnie (aby to zauwazyc najlepiej pozostawic niedzialajacy nawiew na pozycji 3 lub 4; gdy nadejdzie moment zalaczenia slychac to wyraznie).
3. Czasem problem ten wystepuje rowniez odwrotnie. Mianowicie podczas jazdy nawiew nagle przestaje dzialac.
4. Wazne jest rowniez to, ze przewaznie przed samoczynnym zalaczeniem sie slychac jak dmuchawa zaczyna dzialac ale tak jakby na zwolnionych obrotach (na 4 sila nawiewu jest jak na 2 lub nawet 1). W tym czasie mozna zaobserwowac rowniez (uslyszec) dziwny dzwiek dochadzacy z okolic dmuchawy (nie glosny ale rowniez nie naturalny).
Ostatni punkt moim zdaniem wyklucza (co podejrzewalem na poczatku) problem stykow lub czegos zwiazanego z przerwami zasilania).
Co rowniez istotne regulator oraz zestaw opornikow jest sprawny - sprawdzone.
Czekam na Wasze sugestie / porady / pomoc.
Dzieki i pozdrawiam
Marcin
Brt - Pon Cze 18, 2007 08:16
Moze sam silnik jest przytarty i stawia opór próbowałeś może ręcznie go obrócić i sprawdzić czy w miare lekko się kręci?? Czy prąd do silnika przychodzi cały czas i o właściwym napięciu??
Marcin_Lorenc - Pon Cze 18, 2007 08:31
No tego niestety jeszcze nie sprawdzilem. Ale zrobie to wkrotce, bo tez podejrzewam, ze moze byc to problem wirnika.
sTERYD - Pon Cze 18, 2007 09:10
a może poprostu (jak to juz ktoś napisał) któryś oporniczek się przepalił, i czasem jak potrzęsie to zwiera
nie zaszkodzi obejrzeć te druciki
Brt - Pon Cze 18, 2007 09:11
Czytamy ze zrozumieniem
Cytat: | Co rowniez istotne regulator oraz zestaw opornikow jest sprawny - sprawdzone. |
sTERYD - Pon Cze 18, 2007 09:17
czytałem ze zrozumieniem tylko nie do końca przepraszam
w takim razie to mogą zawieszać się szczotki (ZTCP tam jest silnik prądu stałego), ale najpierw trzeba sprawdzić czy napięcie do silnika dochodzi.
Marcin_Lorenc - Czw Cze 21, 2007 11:02
Dziekuje za sugestie
Prawdopodobnie w weekend bede mial czas zeby to sprawdzic. Po wszystkim podziele sie spostrzezeniami.
Pozdrowienia
novy24 - Pią Cze 22, 2007 21:27 Temat postu: (R200 SDi) Ten sam problem Mam identyczny problem co Ty (R220 SDi). Od pewnej osoby usłyszałem ze na pewno problem powodują szczotki w silniku (w kostkach wszystko ok - sam sprawdzałem ) I tu mam pytanie - Czy silniczek jest w ogóle rozbieralny? Może ktoś już usuwał taka usterkę? Jak rozwiązać ten problem bo jazda bez dmuchawy jest czasami bardzo uciążliwa (parujące szyby) Myślałem już nad wymianą całego silniczka tylko nie wiem czy łatwo będzie taki kupić.
Marcin_Lorenc - Pon Cze 25, 2007 06:50
Wczoraj probowalem sie dostac do miejsca problemu i ...
1. Rzeczywiscie nie ulega watpliwosci, ze problem jest natury mechanicznej 100 % (albo problem z silnikiem typu szczotki lub problem z lozyskowaniem wirnika - mozliwe ze dostal sie brud na panewki).
2. Niestety nie udalo mi sie calkowicie zdemontowac silnika z wirnikiem. Silnik odkrecilem (3 sruby trudnodostepne ale da sie wykrecic) ale niestety z powodu braku wystarczajacej ilosci miejsca nie da sie go wyciagnac z komory. Wyglada na to, ze trzeba zdemontowac wiecej elementow
PYTANIE:
Czy ktos ma moze jakis inny pomysl niz rozkrecanie calego ukladu nadmuchu
Jezeli nie to moze macie jakas literature odnosnie sekwencji demontazu poszczegolnych elementow (sporo tam tego jest).
novy24 - Pon Cze 25, 2007 09:18 Temat postu: A może o to chodzi Zobacz to. Może w tym problem
http://www.hondapodkarpacie.pl/viewtopic.php?t=127
Zientas - Pon Cze 25, 2007 14:10
Jeśli ma ktoś coś podobnego dla wersji R600 to proszę o jakis link lub PW...
Marcin_Lorenc - Pon Cze 25, 2007 15:48 Temat postu: Re: A może o to chodzi Nistety to dotyczy tylko opornikow...
novy24 - Wto Cze 26, 2007 11:00 Temat postu: Rozwiązanie problemu Ja swój problem rozwiązałem . Pojechałem do elektryka i okazało się że skończyły się szczotki w silniku. Cała naprawa z robocizną kosztowała mnie 50 zł. W KOŃCU DZIAŁA MI DMUCHAWA!!!
Marcin_Lorenc - Wto Cze 26, 2007 15:23
Tez bym tak zrobil ale od pol roku mieszkam we Wloszech
Pytanie : Czy konieczne bylo wybudowanie calego wentylatora ? Moze mechanik Cie poinformowal co musial zrobic zeby sie dostac do silnika wentylatora?
novy24 - Wto Cze 26, 2007 15:49 Temat postu: Niestety trzeba Byłem przy tym jak to robił. Wyciągał całość - silnik z wentylatorem , potem zdejmował obudowę silnika żeby dostać sie do szczotek a później coś tam lutował (te szczotki chyba)
bizkid - Sob Sty 15, 2011 14:58
MAM ten sem problem - zacinający się silnik wentylatora PROSZĘ O POMOC
Mam nowy rezystor do dmuchawy
Zabierając sie do pracy zerkam w rysunek złożeniowy: rys1
Odkręciłem 3 sruby od dołu trzymające wentylator: rys2
Niestety wirnik wentylatora jest na tyle długi ze nie wysuwa się - nie da sie wyjąć, nie pomaga wyjęcie dywaników ani zagięcie tapicerki. Za malo miejsca na wyjęcie.
Zabralem sie zatem do wyjęcia całego wentylatora rys3
Odkręciłem 3 śruby trzymające całość, wypiąłem linkę od obiegu wewnętrznego
I dalej całość nie chce wyjść
KTOŚ ma jakiś pomysł??
|
|