zyga - Wto Lip 17, 2007 12:30 Temat postu: [R all] Blacha na ROVERKACH Witam jeżdżę R420TD /97 rok/ od siedmiu lat przejechałem 230000 km. Auto genialne przymierzam się do kupna drugiego R45. Przez siedem lat oprócz normalnej eksploatacji, zgodnej z książką wymieniłem raz tarcze hamulcowe 3 razy klocki i ostatnio jeden sworzeń dolny i górne i to wszystko REWELACJA! ALE niestety tylne nadkole to bąble a pod bąblami prawie blachy nie ma ale to jeszcze nic sotatnio wyszedł mi bąbel na dachu w narożu spod uszczelki szyby czyli trzeba będzie łatać dach to mnie przeraziło więc w strzymałem sie z kupnem drugiego. Moje pytanie do użtkowników czy to przypadek czy standard?? Pozdrawiam piter34 - Wto Lip 17, 2007 12:56 Pytasz użytkowników wszystkich ROVERków, czy tylko posiadaczy R400? Jeżeli druga opcja, to zmień proszę tytuł wątku, aby było wiadomo jakiego modelu dotyczy. zyga - Wto Lip 17, 2007 13:28 Temat postu: Blacha na Roverkach Bardzo interesująca by była opinia użytkowników także innych modeli Pozdrawiam Olo12 - Wto Lip 17, 2007 13:39 Mój Rover 75 jest z 2000 r i nie ma śladu rdzy i mam nadzieję że słowo rdza dla tego modelu nie istnieje. piter34 - Wto Lip 17, 2007 13:58 W R600 lubią rdzewieć tylne błotniki. Co do R400 to jest dokładnie tak samo (tylne błotniki). Rdza w tym miejscu, w tym modelu to nic "nadzwyczajnego". thef - Wto Lip 17, 2007 14:01 Ja na przykładzie swojego auta mogę stwierdzić, że blachy są w świetnym stanie choć autko ma już 12 lat. Zresztą widząc inne roverki jakoś nigdy nie rzuca mi się w oczy korozja. Coś w tym musi chyba być  . Mój kuzyn lakiernik też twierdzi, że roverki mają niezłe blachy, przynajmniej w porównaniu z oplami i fordami.
KRYS - Wto Lip 17, 2007 19:09 W 600-kach tylne nadkola lubią się zaczerwienić. tolik - Wto Lip 17, 2007 19:18 Temat postu: 416 Si W moim roverku z 97r jak narazie nie zauważyłem śladu rdzy. Marian_K - Wto Lip 17, 2007 20:44 Jeśli chodzi o 75-ki, to jeszcze nie widziałem na żadnej nawet grama rdzy. Pozdrawiam! sTERYD - Wto Lip 17, 2007 21:34 u mnie powoli pojawiają się naprawdę drobne ślady na tylnych błotnikach(albo raczej nadkolach) i w jednym miejscu na klapie, przy tabliczce no i jeszcze na krawędzi maski, ale to wszystko naprawdę drobne a autko już 12 roczek  , także naprawdę myślę że nie ma co się czepiać, a w wakacje z tym mam zamiar powalczyć 
Tomi - Wto Lip 17, 2007 22:13
To niestety "pohondowski spadek" w każdej R400 (a szczególnie w R600!!!) tak jest. Okolice przedniej szyby (szczególnie dolne i górne rogi) i okolice tylnych nadkoli i tylnych błotników (przy łączeniu ze zderzakiem). UncleAllEvil - Sro Lip 18, 2007 09:59 Tylne nadkola to standard w tych autach, tyle, że po 10 latach to chyba nic nadzwyczajnego... zyga - Sro Lip 18, 2007 15:26 Temat postu: Blachy na roverze
No myslę że jednak jest to pewien ewenement, poprzednim autem którem jeźdźiłem było AUDI 100 12 lat jazdy jak go sprzedawałem nie było mowy o czymś takim. A teraz moja sugestia dla wwszystkich użtkowników ROVERków konserujcie profile newralgiczne dla tegoż auta moze to przedłuży żywotność ich. zeby było jasne u mnie na aucie nie ma widocznej rdzy są widozne uniesienia blachy czyli bąble, po otrzyszczeniu ich pod spodem niestety nie ma już nic. Jakbym o tym wiedział 7 lat wstecz to zapewne bym tak postąpił. Pozdrawiam regis - Sob Sie 18, 2007 12:34 W moim roverku tez niestety pojawia sie rdza w opisywanych klasycznych miejscach dla tego modelu.. standardowo lewy tylny blotnik, jeszcze drobna skaza przy zamku tylnej klapy, pozdrawiam! komarynka - Sob Sie 18, 2007 16:30 Przerabiałem temat w tym roku.Na środku nadkoli tylnych błotników pojawiły się małe pęcherze i nie mogąc na to patrzeć pojechałem do lakiernika.Ten nie był wcale zdziwiony i mówił,że winę za to ponosi materiał wytłumiający nadkola,który chłonie wilgoć i stąd taka przypadłość.Wstawił 5-cio centymetrowy reperaturki,szpachla,lakier i nie ma śladu. secio - Sob Sie 18, 2007 19:47
Jesli mozna zapytac, ile taka przyjemnosc kosztuje ? komarynka - Nie Sie 19, 2007 18:34 Całość naprawy kosztowała mnie 700 zł. |
