Zobacz temat - [R414] Kłopoty z obrotami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Kłopoty z obrotami

paff - Wto Lip 17, 2007 14:02
Temat postu: [R414] Kłopoty z obrotami
Witam

mam pewne klopoty z oborotami w moim silniku 1.4Si 103km
- po odpuszczeniu gazu (czyli na luzie) obroty zostaja troche na 2000rpm - 1500rpm, czyli sie troche wieszaja
- gdy stoi na jalowych i dodam ostro gazu do 6000 rpm i puszcze, obroty spadaja ponizej jalowych 850rpm a czasem nawet zgasnie

zjawisko wystepuje na benzynie

dodam ze silnik krokowy i przpustnica sa czyste, czy ktores z nich wymaga wymiany?
dodam tez ze swiece kable i kopolke mam nowe i filtry tez i olej ;-)

czekam na wasza pomoc co by to uradzic, jako ze zjawisko to na gazie jest bardziej odczuwalne bo gaz no to czuly co utrudnia komfortowe uzywanie autka

na koniec jeszcze raz dodam ze zjawisko nie jest spowodowane instalacja LPG

pozdrawiam

piter34 - Wto Lip 17, 2007 14:09

paff, mnie to wygląda na pierwszy rzut oka na problemy z silnikiem krokowym.
Nie ma jakiegoś posiadacza silnika serii K w Bydgoszczy? Moglibyście podmienić sprzęt i sprawdzić.

paff - Wto Lip 17, 2007 15:49

trzeba bedzie znalezc jakiegos roverkowicza w bydgoszczy z silnikiem K ;-) czy ktos z bydgoszczy chetny na taka przymiarke?

a tak poza tym to macie inne podejzenia?? doswiadczenia??

piotreq - Wto Lip 17, 2007 17:18

Z gory uprzedzam ze nie znam silnikow benzynowych jakie sa w Roverkach ale moze bedzie to chociaz jakas mala wskazowka.

Mianowicie jezdzilem wczesniej golfem w benzynce i tez mialem podobne objawy - okazalo sie ze czujnik polozenia walu (inaczej czujnik Halla) odszedl na tamten swiat :wink:

Nie wiem czy przy tych silnikach jest taki czujnik ale mysle ze tak i jego tez nalezaloby sprawdzic.

Pozdrawiam

paff - Wto Lip 17, 2007 17:44

piotreq, a jakie jeszcze miales objawy??
piotreq - Wto Lip 17, 2007 17:56

Glowny objaw byl taki ze z powodu nierownych obrotow telepalo silnikiem na wszystkie strony.

Czasem obroty z 2000-3000 spadaly baaaardzo powoli i tez myslalem ze to silniczek krokowy. Po zamianie zadnej poprawy.

No i tak jak u Ciebie lubil sobie zgasnac niezaleznie czy zimny czy cieply...

Wymienialem uszczelke pod kolektorem ssacym i pod wtryskiem bo myslalem ze moze jakies lewe powietrze lapie i komp glupieje bo nie moze sobie dawki paliwa dobrac - nic z tego.

Pod kompa podlaczalem i zadnych bledow nie bylo.

Dopiero znajomy mechanik doradzil zeby jeszcze czujnik sprawdzic i sie okazalo ze padlina.

Po wymianie silnik zaczal cykac jak zegarek, rowno i bez zarzutu.

Jak znajdziesz u siebie ten czujnik to odepnij kable i zobacz co sie bedzie dzialo.

W golfie mialem tak ze czy podlaczony czy nie, silnik zachowywal sie tak samo, co wskazuje na jego uszkodzenie bo komp nie dostaje zadnych informacji.

Powodzenia

chrupol - Sro Lip 18, 2007 08:15

ja mam podobny problem rover 420 Si

doszlo do takiego stanu, ze gasl nie na klimie (na klimie gasnie nadal)
ale to co pomoglo na nie klimie to wyjecie silnika krokowego i przesmarowanie pipka przesuwajacego przepustnice

narazie obroty sa ok jak jade na klimie to hamuje silnikiem :)
gorzej z ruszaniem z miejsca albo cofaniem na 70% gasnie bydle

jakby ci sie udalo to naprawic to koniecznie napisz i pomoz rowniez mi :)

piter34 - Sro Lip 18, 2007 11:21

Cytat:
Mianowicie jezdzilem wczesniej golfem w benzynce i tez mialem podobne objawy - okazalo sie ze czujnik polozenia walu (inaczej czujnik Halla) odszedl na tamten swiat

Typowym objawem padania tego czujnika jest opadanie wskazówki obrotomierza do zera podczas "sytuacji problemowych"

paff - Sro Lip 18, 2007 12:58

a gdzie sie znajduje czujnik położenia wału i jaki ma kolor w silniku 1.4Si 103km z roku 1998??

aaa i czy to urzadzenie psuje sie raz na dobrze czy obumiera po troszku az padnie na amen?

7Tomi - Sro Lip 18, 2007 13:21

paff napisał/a:
a gdzie sie znajduje czujnik położenia wału i jaki ma kolor w silniku 1.4Si 103km z roku 1998??

Na zdjęciu poniżej zaznaczony jest strzałką. Kolor ? W tym silniku czarny w starszej serii K lubiały sie w kolorze BLUE :mrgreen: ale oczywiście tylko kolor wtyczki a nie czujnika. Czujnik ma kolor przybrudzony :)

paff - Sro Lip 18, 2007 13:27

tak tak Tomi_114, bylem nieprecyzyjny :wink: :wink: :wink:

oczywiscie chodzilo o kolor obudowy/wtyczki. bardzo dziekuje za zdjecie pogladowe, postaram sie upolowac dziada ;-)

7Tomi - Sro Lip 18, 2007 13:42

paff napisał/a:
tak tak Tomi_114, bylem nieprecyzyjny :wink: :wink: :wink:

oczywiscie chodzilo o kolor obudowy/wtyczki. bardzo dziekuje za zdjecie pogladowe, postaram sie upolowac dziada ;-)


Przykręcony jedną śrubką na klucz 8mm. Przy sprawnych palcach :wink: zdemontujesz bez problemu :)