|   | 
								Forum Klubu ROVERki.pl
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Rover serii 600, Honda Accord  - [R620] Dławi się przy ruszaniu 
						
												 csdark - Nie Lip 29, 2007 09:07 Temat postu: [R620] Dławi się przy ruszaniu Witam, problem jest następujący, samochód przy ruszaniu zaczyna sie dławić i szarpać to samo jest przy zmianie biegów z 1 na 2, mechanik powiedział iz moze to byc wina nieszczelnego tłumika i ma to też związek z sondą lambda, z kolei kto inny powiedział że wina leży po stronie przepływomierza, czy ktos z Was miał podobny problem ? Dodam jeszcze to że obroty nie są zbyt stabilne tzn czasami jest 900 a czasami 500 i np przy zmianie biegów powiedzmy gdy mam 2500 obr/min i zmieniam bieg obroty podskakuja na jakąś sekundę lub dwie do 2600 obr/min.
												 sTERYD - Nie Lip 29, 2007 12:39
  
 
to masz 620i czy 16v    
 
przepływomierz razczej odpada, chyba, że masz Ti czyli turbo, jeśli masz i lub Si (czyli 16v) to raczej wina silnika krokowego i przepustnicy   
												 ADAM1 - Nie Lip 29, 2007 13:28
  A jak wyglada sprawa z zaplonem : przewody WN, swiece, kopulka, palec. Sprawdzales to ?
												 csdark - Nie Lip 29, 2007 13:35
  Oczywiście przewody i świece to pierwsze co mi przyszło do głowy tak więc odrazu zostały wymienione, kopułka i palec nie były sprawdzane. Ale to niema związku z nieszczelnym wydechem ?
												 Liso - Nie Lip 29, 2007 13:46
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | Oczywiście przewody i świece to pierwsze co mi przyszło do głowy tak więc odrazu zostały wymienione, kopułka i palec nie były sprawdzane. Ale to niema związku z nieszczelnym wydechem ? | 	  
 
 
Wyczyść silnik krokowy, odkręcasz dwie śruby "12", zdejmujesz dwa wężyki - wycieknie odrobina płynu. Po zdjęciu zobaczysz dwa otwory w krokowym, jeden z siateczką a drugi z takim plastikiem wewnątrz. Kupujesz płyn do mycia gaźników najlepiej w sprayu - czyścisz dokładnie z sadzy. Wyjmujesz  bezpiecznik od ECU na kilka minut, montujesz wszystko, wkładasz bezpiecznik i odpalasz samochód - czekasz do włączenia się wentylatora chłodnicy - całość zajmie ze 30min, koszt minimalny - sprawdź!
												 KRYS - Nie Lip 29, 2007 14:17
 
  	  | Liso napisał/a: | 	 		  | odkręcasz dwie śruby "12", zdejmujesz dwa wężyki  | 	  
 
 
A gdzie jest silnik krokowy?    
 
 
I napsikać mam do środka w obie dziury?   
												 csdark - Nie Lip 29, 2007 14:28
  Dzięki za podpowiedzi, do pracy niestety wezmę się w przyszłą sobotę, a o rezultatach oczywiście poinformuję, chciał bym zadać jeszcze jedno pytanie byc może błache. Zastanawia mnie co to jest za pokrętło przy dzwigni otwierania bagażnika i wlewu paliwa, jest tam tylko napis Lock przekręcic się je da chyba śrubokrętem, ale do czego to służy nie mam pojęcia, uzytkownikiem Roverka jestem zaledwie od miesiąca.
												 sTERYD - Nie Lip 29, 2007 15:59
  Jest to pokrętło zmykania bagażnika. Wtedy da się go otworzyć tylko z zewnątrz.
 
Jeśli chcesz np zostawić w serwisie, a nie chcesz by Ci gmerali w bagażniku, to zamykasz i zostawiasz im kluczyk serwisowy (taki specjalny, którym da się auto odpalić, a który nie pasuje do bagażnika)   
												 csdark - Sob Sie 04, 2007 16:45
  Więc sprawa wygląda u mnie tak, dziś byłem w warsztacie u znajomego, wyregulowaliśmy zawory, wyczyścilismy silnik krokowy sprawdziliśmy kopułkę i palec. Po złożeniu wszystkiego w całość uruchomilismy silnik, z początku wszystko było Ok zawory nie dzwoniły silnik ładniej pracował aż do momentu gdzie po przygazówkach obroty spadały praktycznie do zera i na takim poziomie się ciągle utrzymywały, po jakimś czasie wszystko wróciło do normy i obroty są takie jak powinny być, zapytam odrazu co się stało że obroty tak spadły ? Ogólnie chyba wszystko sie poprawiło czyli obroty mi nie falują jednakże przy ruszaniu jest jeszcze wyczuwalne delikatne szarpanie to samo jest przy zmianie biegów z 1 na 2. Silniczek krokowy wyczyszczony ale może lepiej wymienić go na nowy, może też zajrzeć do przepustnicy ?
												 krzych1 - Sob Sie 04, 2007 16:56
  Witam
 
 	  | csdark napisał/a: | 	 		  | silnik ładniej pracował aż do momentu gdzie po przygazówkach obroty spadały praktycznie do zera i na takim poziomie się ciągle utrzymywały,  | 	  
 
Czyli jednak może być coś z przepustnicą, skoro obroty "zaczęły wariować" po przygazówkach. Zacina się, zawiesza?
												 csdark - Sob Sie 04, 2007 17:12
  Dokładnie nie wiem co się działo, mechanik też tego nie sprecyzował, powiedział że może mieć to związek z jakimś czujnikiem przepustnicy albo z silnikiem krokowym. Jeszcze raz opiszę dokładniej co sie działo. Po złozeniu i odpaleniu silnika wszystko było dobrze, zaczelismy go delikatnie gazować a że był na ssaniu to i obroty nie spadały nisko, silnik złapał trochę temperatury i zaczęliśmy robic przygazówki do 5 tys. obroty spadały do 100 obr./min i za jakieś 2 sekundy wracały do normy, w pewnym momencie po przygazówkach spadły do 100 i tak zostały, zgasilismy na chwilę silnik po ponownym odpaleniu to samo, no i po jakims czasie wszystko samo wróciło do normy. Po paru godzinach odpaliłem zimny silnik i jak do tej pory jest dobrze, zastanawiam się czy taki cyrk nie wynikł z tego że silniczek krokowy był wyjęty.
												 markos620SDi - Sob Sie 04, 2007 17:15
  a może przyczyna jest o wiele bardziej prosta - zapchany filtr paliwa
												 csdark - Sob Sie 04, 2007 20:38
  Chciał bym sie jeszcze zapytać gdzie mogę kupic nowy silniczek krokowy do mojego auta, przeszukałem podane linki na stronie ale niestety nic nie znalazłem.
												 Maciek321 - Nie Sie 05, 2007 00:25
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | Po paru godzinach odpaliłem zimny silnik i jak do tej pory jest dobrze, zastanawiam się czy taki cyrk nie wynikł z tego że silniczek krokowy był wyjęty. | 	  
 
 
A jaki to model silnika? Czy po zalozeniu silniczka krokowego "zmusiliście" ECU do zaprogramowania nowych jego ustawień??? (nie wiem czy w 620 Si jest tak samo jak 820 Si, ale po wyjeciu mojego i bez ponownego zaprogramowania, zachowywał sie jak by był calkiem uszkodzony).
												 csdark - Nie Sie 05, 2007 09:50
  Model 620i, czynnosci ograniczyły sie tylko do wyjęcia przeczyszczenia i założenia silniczka, o niczym innym nie było mowy, w jaki sposób mogę zmusić ECU do zaprogramowania ?
												 Maciek321 - Nie Sie 05, 2007 10:11
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | w jaki sposób mogę zmusić ECU do zaprogramowania ? | 	  
 
 
Opis jest tu http://www.roverki.pl/article.php?sid=312 Nie wiem jednak czy moze dotyczyć tego modelu.
 
 
Czy to jest 620i czy 16V? Nie bylo DOHC 620i.
												 js - Nie Sie 05, 2007 10:18
  U mnie też po czyszczeniu krokowca i okolic na początku wariowały obroty.
 
 
Po kilku dniach wszystko działa jak należy.
												 Maciek321 - Nie Sie 05, 2007 10:27
 
  	  | js napisał/a: | 	 		  U mnie też po czyszczeniu krokowca i okolic na początku wariowały obroty.
 
 
Po kilku dniach wszystko działa jak należy. | 	  
 
 
Byc moze ECU sam zaprogramuje sobie polozenie po dluszym czasie, tez gdzies o tym czytalem.
												 csdark - Nie Sie 05, 2007 10:33
  to jest 620i
												 sTERYD - Nie Sie 05, 2007 12:55
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | w jaki sposób mogę zmusić ECU do zaprogramowania ? | 	  
 
przy zgaszonym silniku kluczyk w pozycję zapłon (jak się świecą kontrolki) i gaz 5 razy do deski   
												 csdark - Nie Sie 05, 2007 15:54
  Zrobiłem jak kilka postów wyżej jest napisane czyli wyciągnąłem bezpiecznik, po włozeniu i odpaleniu róznicę było widać odrazu, obroty na biegu jałowym w końcu są całkowicie stabilne, został mi tylko jeden problem do wyeliminowania a mianowicie podczas jazdy i przy zmianie biegów na wyższe po wciśnięciu sprzegła obroty na sekundę podwyższają się o jedną kreskę, mam nieszczelny tłumik czy może mieć to związek z tym co się dzieje ?
												 Maciek321 - Nie Sie 05, 2007 18:17
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | mam nieszczelny tłumik czy może mieć to związek z tym co się dzieje ? | 	  
 
 
Zdecydowanie nie.
												 csdark - Wto Sie 07, 2007 19:14
  A więc gdzie szukac problemu, ręce juz mi opadają na taki stan rzeczy, dwóch mechaników też niepotrafiło zdiagnozować tego problemu.
												 Liso - Sro Sie 08, 2007 23:01
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | Zrobiłem jak kilka postów wyżej jest napisane czyli wyciągnąłem bezpiecznik, po włozeniu i odpaleniu róznicę było widać odrazu, obroty na biegu jałowym w końcu są całkowicie stabilne,  | 	  
 
 
Napisałem Ci w wielkim skrócie co masz zrobić a Ty szukasz dziury w całym i na koniec i tak wyjmujesz bezpiecznik co widać przynosi efekt - po co były dalsze posty z wariowaniem obrotów? ehhhhh.......
 
 
 	  | csdark napisał/a: | 	 		  
 
został mi tylko jeden problem do wyeliminowania a mianowicie podczas jazdy i przy zmianie biegów na wyższe po wciśnięciu sprzegła obroty na sekundę podwyższają się o jedną kreskę, mam nieszczelny tłumik czy może mieć to związek z tym co się dzieje ? | 	  
 
 
Na początek co nic nie kosztuje sprawdź czy przypadkiem nie zacina się linka gazu ewentualnie przepustnica - jak dodasz gazu, przytrzymasz na obrotach i puścisz to odrazu spadają  czy chwilę się utrzymują na poziomie do jakiego je podniosłeś? - to tylko taka moja sugestia - być może nie trafiona.....
												 piter34 - Pią Sie 17, 2007 10:21
 
  	  | csdark napisał/a: | 	 		  | Po paru godzinach odpaliłem zimny silnik i jak do tej pory jest dobrze, zastanawiam się czy taki cyrk nie wynikł z tego że silniczek krokowy był wyjęty. | 	  
 
Najlepiej jest wyjąć bezpiecznik nr 12 ze skrzynki pod maską (na ok. minutę), potem odpalić silnik (musi być zimny) i nic nie robiąc czekać do włączenia się wentylatora.
 
To jest procedura adaptacji silnika krokowego w układzie wtryskowym PGM-Fi
												 
					 | 
				 
			 
		 |