kruszon - Czw Sie 02, 2007 13:06 Temat postu: Bemowo - 5.08.2007 Witam, tradycyjnie pytam czy ktoś w najbliższą niedzielę się wybiera na Bemowo. Dla ew. nowych spotowiczów przypominam godzina 20. Na parkingu przed pizzerią DaGrasso obok Centrum Handlowego Bemowo. Również tradycyjnie sam nie wiem czy się zjawię, ale postaram się z całych sił. Pozdrawiam Tempest - Czw Sie 02, 2007 13:29 zapewne też wpadnę nic w planach więc podjadę Kruchy - Pią Sie 03, 2007 00:18 Ja sie pisze 
maciej - Pią Sie 03, 2007 09:49 Mnie nie będzie - do poniedzałku Hel(l)! 
Panna_Migotka - Pią Sie 03, 2007 10:50 bede. chiba. jak sie R nie rozleci  i zdąży wrócić z Opoczna...
MaReK - Nie Sie 05, 2007 09:24 Moze i my dobijemy
Brt - Nie Sie 05, 2007 12:08 ja raczej nie dobiję pozdrówki dla Bemowa
Tempest - Nie Sie 05, 2007 17:59 to kto dzisiaj będzie na pewno? Kruchy - Nie Sie 05, 2007 18:15 Napewno ja i Tomi. A kto wiecej to sie zobaczy
maciej - Pon Sie 06, 2007 08:34 Ja niestety do Wawy dojechałem o 1:30, więc już nie dotarłem - Chałupy-Wawa 8h w tym: 1h stania na odcinku Chałupy-Władysławowo, 0,5h stania na wjeździe do Malborka, 0,5h obiad - jak na niedziele wieczorem w środku wakacji, to chyba niezły czas, ale na "siódemkę" wjechałem dopiero w Mławie... Panna_Migotka - Pon Sie 06, 2007 08:44 mąż mnie że tak powiem zabrał pierwszy raz w tym roku do kina... na death proof... nie mogłam odmowić... 
leciała reklamówka Transformer's i padło fane zdanie "to nie własciciel wybiera samochód, tylko samochód właściciela" - cos w tym jest 
Tempest - Pon Sie 06, 2007 08:53
mi powrót zajął 9h, z tą różnicą, że wracałem w poniedziałek 
a na spocik to mogłeś wpaść, dopiero o 2 się rozjechaliśmy 
MaReK - Pon Sie 06, 2007 19:16 To byl najdrozszy spot w moim zyciu
Wzbgocilem swoje konto o 8 kolejnych pkt. wiec teraz musze uwazac jak jade i nie jezdzic jak uwazam 
Moc atrakcji zapewnila nam Pani w fiacie uno, ktora na prostym odcinku drogi wjechala w stajacy na chodniku slup oswietleniowy... Pozdrawiam, Ps. Po dwoch piwach bezalk. alkomat wskazal 0,00
Paul - Pon Sie 06, 2007 19:22 Marek, puść farbę, co narozrabiałeś  Przepał?
MaReK - Pon Sie 06, 2007 19:37 Jechalem sobie trasa, gdzie podobno (czesto stoja)
Jechalem na trasie 3 pasy ruchu, gdzie powinno byc spoko 80 km/h tymczasem nie bylo zadnego znaku wiec obowiazywac powinno 50 km/h Poniewaz bylo po 23:00 to 10km/h wyzej wiec predkosc dopuszczalna to 60 km/h.
Ja w/g radara mialem 105 km/h wiec przekroczylem ja o 45 km/h i za to w/g taryfikatora nalezy sie 8pkt i 400 zl mandatu. Bylem grzeczny wiec dostalem 300 zl i liczylem, ze punkty mnie ominal... ale sie przeliczylem. maryba - Pon Sie 06, 2007 19:50 Która trasa , gdzie stali ? MaReK - Pon Sie 06, 2007 19:51 Skrzyzowanie ul. Polczynskiej z ul. Ordona (przystanek autobusowy) CB zostalo bo auto sie kapalo 
Paul - Pon Sie 06, 2007 20:46
hmmmmm, to szczęście, że do TVNTurbo się nie załapałeś
Brt - Pon Sie 06, 2007 20:48 To ile masz na koncie tych punkcików?? Panna_Migotka - Wto Sie 07, 2007 08:55 po zmierzchu mieli nie stać z suszarkami wg zarzadzenia komendanta, więc to dziwne... hm... muszę sie dowiedzieć czy Warszawy to nie obejmuje...... a swoja drogą nie przejmuj się - każdemu się mogło zdarzyć. Jak cos to pójdziesz na tzw douczanie....co by obnizyc punkciki
maciej - Wto Sie 07, 2007 09:20 Tam rzeczywiście często stoją i jeszcze przed CitiBankiem Handlowym, skrzyżowanie wcześniej. Ostatnio bardzo się zdziwiłem, jak moja koleżanka odkryła na sobie (jechałem jako pasażer), że oznakowane radiowozy też mają wideorejestratory, ale to już chyba pisałem. Panna_Migotka - Wto Sie 07, 2007 09:38 majo... amatorom trasy siekierkowskiej zwracam uwage na niebieskiego opla astrę...więcej nic nie powiem 
MaReK - Wto Sie 07, 2007 10:18 Brt: mam chyba z 14 punktow
Nie wiem nigdy ile mam bo zawsze jak pytam, to mi mowia ze nie moga powiedziec
Migotka: ale ja sie nie lubie uczyc... co maja mnie nauczyc jezdzic wolniej? Odkad sie przesiadlem na 8v 1.4 nie musze sie kontrolowac... zanim sie rozpedze do 60 to juz kolejne skrzyzowanie i czerwone swiatlo
Pozdrawiam, Panna_Migotka - Wto Sie 07, 2007 10:43 ja nie móie że oni Cie czegoś nauczą... na razie masz lajtowo, ale poczekaj jeszcze z miesiąc czy nie masz jakiejs fotografii z wakacyjnej podróży ... już widziałam takich co po powrocie z nad morza kładli od razu na biurku prawo jazdy i sie grzecznie żegnali... normalnie... posiedzisz.. posłuchasz.. popatrzysz w sufit, a punkty Ci zmniejszą... chyba warto, co? albo i nie - bedą dwie bryki dla violli
MaReK - Wto Sie 07, 2007 16:39 Mam nadzieje, ze zadna fotopocztowka do mnie nie przyjdzie... zreszta... jechalismy autem Violli, a ja mialem kominiarke na buzi
No dobra... moge isc posiedziec i posluchac, czemu nie Kto ze mna idzie ?!
Ile godzin trzeba sie nasluchac, zeby z 14 punktow zbic do 8 ?
Tempest - Wto Sie 07, 2007 17:59
około 4-5 godzin trzeba posiedzieć i popatrzeć na "straaaaszne" zdjęcia (podobne były już linkowane w którymś z tematów na forum) i posłuchać rzecznika (przynajmniej ja tak miałem kiedyś, kiedyś )
MaReK - Wto Sie 07, 2007 19:26 To jakies 6 - 8 tigerow do wypicia... no dobra, to ponawiam - kto chetny na "douczanie" ?
maciej - Sro Sie 08, 2007 09:19 Ja szczęśliwie od roku mam już zero.
emes - Sro Sie 08, 2007 09:37 Jeżeli chodzi o mnie to niedawno udało mi się pozbyć 5 punktów 
|
