|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - [R620Si 95r] moze ktos mi pomoze z ta zagadka...
nalesnikplock - Pon Sie 06, 2007 12:13 Temat postu: [R620Si 95r] moze ktos mi pomoze z ta zagadka... Witam serdecznie Klubowiczów. od dwóch miesięcy jestem posiadaczem Tego oto samochodu:) . mieszkam teraz w Londynie i zakupiłem go od mojego kolegi. to taki troszkę dziwny początek ale teraz oto mam pytanko właściwe:) . troszkę juz nim pojeździłem i po Londynie i po okolicach i zastanowił mnie jeden fakt. tu wogóle nie widać Roverów... trafi się czasami jakiś model na widoku ale to naprawdę rzadko. zastanawiam się czym jest to spowodowane. nawet jak wejdę na angielskiego ebay-a to na dzień dzisiejszy było ich ok. 50 sztuk (R600,R620) to jak na warunki angielskie to troszkę mało. wystarczy wejść na polskie Allegro i zobaczyć ile się sprzedaje Polonezów, a porównanie takie bo Rover chyba tak jest tu traktowany jak u nas Polonez. Niczym nie potrafię tego faktu wytłumaczyć. Czy ktoś potrafi mi w tym pomóc? Dlaczego tak się dzieje? Nawet z zakupem części mam kłopot. W sklepie patrzą się na mnie z wyraźnym politowaniem. Na koniec dodam, że podobnych rocznikowo czyli 95,96r. samochodów jeździ naprawdę dużo. No i na pewno można częściej spotkać Hondę Accord i Civic niż Rovera. Co Wy o tym myślicie? Może ktoś mieszkający na Wyspach też coś doda. Może ktoś z innego regionu Królestwa napisze jak sprawa z Roverkami tam się ma? Czekam na odpowiedzi. Z Roverkowym pozdrowieniem
nalesnikplock
ezy - Pon Sie 06, 2007 13:14
Moze taka specyfika Londka W rodzinnych stronach Robin Hooda - Nottingham jest ich naprawde duzo ( w koncu mialem np okazje zobaczyc tego dziwnego cityrovera).
Co do politowania we wzroku to moze byc trche zrozumiale - goscie w moim biurze tez tak na mnie patrzyli i zartowali ze na 10 zepsutych samochodow na autostradzie 8 to rovery
sprawy z czesciami nie badalem bo moja 600tka czeka na mnie cierpliwie we ojczyznie.
nalesnikplock - Wto Sie 07, 2007 01:23
witaj Ezy. dzięki serdeczne za Twoją odpowiedź. no tego cityrovera to i tutaj udało mi się zobaczyć, wygląda całkiem ciekawie. jeżeli chodzi o awaryjność to na razie nic o tym nie wiem. mój Roverek sprawuje się całkiem dobrze, chociaż ja raczej używam go jako typowego Spacer Edition . mój ma przejechane 77100kmil i pewnie sam bym go nie kupił, ale już jak się trafił to jest. w sumie dopiero jak go kupiłem to zacząłem coś czytać czy szukać no i rozglądać się po ulicy . stąd też moje pytanie. na razie jeżdżę. kumpel zakupił mi w Polsce części więc powymieniam co mogę a później zobaczę. raz jeszcze dziękuję Ci za odpowiedź. z pozdrowieniami
nalesnikplock
|
|