Zobacz temat - (R 216 1.6 GSI 93r.) Problemy z Odpalaniem.....
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - (R 216 1.6 GSI 93r.) Problemy z Odpalaniem.....


leondrago - Czw Sie 23, 2007 21:36
Temat postu: (R 216 1.6 GSI 93r.) Problemy z Odpalaniem.....
Prosze o pomoc bo nie wiem co mam dalej zrobic.... Mianowicie wymieniłem kopułke rozdzielacza i palec rozdzielacza samochod odpalał bez kłopotu przez jakis czas a teraz z nowu jest to samo... Przy zaplonie odpala podnosi do 1,5 na obrotomierzu i spada a potem sie krztusi i gasnie. Jesli przy odpalaniu przytrzyma sie gaz i powoli spuszcza to obroty sie normuja. Siedze w Angli a naprawy mechaniczne sa tu cholenie drogie. Za to czesci do roverów smiesznie tanie. Czy jest ktos w stanie mi powiedziec co najlepiej zrobic bo zqalamuje sie jak mam jechac do pracy a tu zonk bo samochod mi nie odpala. Podaje jeszcze wazne szczegoly ;
- Rover 216 GSI rocznik 1993
- silnik Hondy 1.6 benzyna 16V
- skrzynia biegow automatyczna
- full elektryka
- no i standart Check engine zapalajacy sie w trakcie dluzszej jazdy.
Bede wdzieczny za kazda pomoc.

[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 12:00 am ]
Witam to ponownie ja. Mam jeszcze pytanie czy jesli ułamał mi sie ten zacisk na klemie do akumuratora, doprowadzajacy prad do alarmu (podłączyłem ten ułamany na wcisk) i czasem alarm nie zaskakuje to czy jest taka mozliwosc ze to mi odłącza paliwo od silnika...? Bo dzis wsiadajac do samochodu zauwazylem ze alarm sie nie zalaczyl probowalem i na 5 razy z 3krotnie sie nie wlaczył.. Pytam bo sie nie znam i szukam juz kazdej mozliwosci. Dzieki.

piter34 - Pią Sie 24, 2007 11:51

leondrago napisał/a:
Mianowicie wymieniłem kopułke rozdzielacza i palec rozdzielacza sa

Wg fotek to palca nie masz wymienionego. To na pierwszej fotce to jest cewka/moduł zapłonowy i znajduje się w rozdzielaczu (i już o tym pisałem w innym Twoim wątku...).

leondrago napisał/a:
- no i standart Check engine zapalajacy sie w trakcie dluzszej jazdy.

Trzeba odczytać jaki błąd pokazuje. To naprowadzi Ciebie na dalszy tor działań.
Tutaj procedura samodiagnostyki: http://www.hondapl.org/sa...iagnostyka.html

leondrago napisał/a:
Witam to ponownie ja. Mam jeszcze pytanie czy jesli ułamał mi sie ten zacisk na klemie do akumuratora, doprowadzajacy prad do alarmu (podłączyłem ten ułamany na wcisk) i czasem alarm nie zaskakuje to czy jest taka mozliwosc ze to mi odłącza paliwo od silnika...?

Są takie modele alarmów, które posiadają dodatkowe obwody zabezpieczeń, uniemożliwiające odpalenie samochodu. Pytani, czy Ty masz taki alarm (musiałby być dokładany, niefabryczny)... Nie sądzę. ;-)

leondrago - Pią Sie 24, 2007 13:03

Witam no nie wiem podłączyłem ten kabelek do klemy poprostu odizolowałem go dałem razem z klema na akumulator narazie odpalił ale zobaczymy co dalej. Jesli chodzi o to sprawdzenie to wydaje sie trudne zobacze czy dam rade to zrobic. Dzieki za pomoc jesli beda jeszcze jakies propozycje to walcie. :wink: