Zobacz temat - R 200 1.4 16v 98r [ 1.4 16v-1.6 16v SWAP ]
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - R 200 1.4 16v 98r [ 1.4 16v-1.6 16v SWAP ]

kolin - Nie Sie 26, 2007 12:04
Temat postu: R 200 1.4 16v 98r [ 1.4 16v-1.6 16v SWAP ]
Witam


Szukałem ale nie znalazłem tego co chciałem/acz kol wiek nie zaspokoiło mnie to...

Do sedna sprawy


Obecnie mam silnik 1.4 16v i chce zrobić swapa na 1.6 16v dlatego iż będę mieć silnik z dobrego źródła za parę groszy w stanie super przebieg 80 tys km...

I moje pytanie zmierza do tego...

Czy wystarczy mi sam goły silnik i komp ? i to wszystko zeby samochód odpalił i jeździł jak normlany 1.6 16v ? czy potrzebuję coś jeszcze ? Np wiązkę bo się różnią,kolektory,wydech ? bo nie wiem czy coś jeszcze brać...

P.S na coś szczególne zwrócić uwagę ?


Z góry dzięki chłopaki :wink:

PHJOWI - Nie Sie 26, 2007 17:54

do przekładki nie potrzebujesz nawet kompa, musisz włożyć do nowego silnika tylko koło zamachowe od swojego starego, i auto musi palić. Ważne jest to czy nowy silnik pochodzi z starszych modeli przed 2000 czy po. Jeśli po 2000 to dojcie wymiana wałka rozrządu i dołożenie aparatu zapłonowego.
kolin - Sro Sie 29, 2007 15:18

Dzięki:)
Kozik - Pią Paź 15, 2010 19:26

odkopię temat...
A czy wtryski są takie same?

I czy przy tym samym kompie (z 1.4) silnik nie będzie słabszy niż powinien być przy kompie oryginalnym?

oizo64 - Nie Paź 17, 2010 20:58

W moim przypadku po swampie silnik jest słabszy (subiektywna ocena) ale przyczyna tego może być padająca lambda (niedługo ją wymieniam).
Kozik - Pon Paź 18, 2010 07:14

Słyszałem, że w przypadku nowszych roczników (98-99) nie trzeba nawet koła zamachowego wymieniać, czy może się ktoś ze znawców się wypowie?

Czy wtryski, kolektory i pozostałe rzeczy wszystko pasuje z 1.4 16V?

sTERYD - Pon Paź 18, 2010 08:21

wtryski i kolektory pasują. Jeśli chodzi o koło zamachowe, to ma ono dodatkowy znacznik dla immo już w modelach po '95, ale nie jestem pewny, czy to jest dokładnie tak samo wykonane również po dołożeniu czujnika położenia wałków rozrządu, a wymiana koła zamachowego to dobre 5 minut, jak masz silnik na wierzchu ;)
Kozik - Nie Paź 31, 2010 18:59

Jeszcze mam takie pytanie... mam klimę czy będzie konieczność rozszczelnienia układu przy przekładce silnika?
flapjck1 - Nie Paź 31, 2010 19:54

tak, kompresor masz przykrecony do silnika
sTERYD - Nie Paź 31, 2010 22:32

nie jeśli odkręcisz kompresor od silnika i zostawisz go na miejscu na czas przezbrajania i przekładania silnika. Możesz go powiesić na drucie na mocowaniu chłodnicy, spokojnie odsunie się na przewodach elastycznych odpowiednio daleko żeby bezproblemowo wyjąć silnik :cool:
flapjck1 - Nie Paź 31, 2010 23:26

nie no, zasadniczo to owszem mozna sie gimnastykowac tylko po co?

ale moze to moj tok myslenia bo ja mam bezproblemowy dostep do agregatu do klimy...

sTERYD - Pon Lis 01, 2010 00:30

ale to nie jest żadna gimnastyka. kompresor i tak musisz odkręcić i tak, a wcale nie jest to większy problem w komorze silnika... po co dodatkową robotę...
Kozik - Pon Lis 01, 2010 09:08

flapjck1 napisał/a:
nie no, zasadniczo to owszem mozna sie gimnastykowac tylko po co?

ale moze to moj tok myslenia bo ja mam bezproblemowy dostep do agregatu do klimy...


Ja też mam dostęp do pompy próżniowej i gazu ale jeśli da się bez spuszczania to po co później napełniać :P

Dzięki sTERYD taka odpowiedź mnie interesowała :)