Zobacz temat - [R400] Ktoś ma pomysł, sonda, może komputer??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Ktoś ma pomysł, sonda, może komputer??

Ar2 - Sro Sie 29, 2007 14:30
Temat postu: [R400] Ktoś ma pomysł, sonda, może komputer??
Mam problem trochę dziwny. Po założeniu gazu samochód szarpał na niskich obrotach (na gazie). Szukałem, walczyłem z gazownikami, wymieniałem podzespoły instalki gazowej i nic. W końcu jeden specjalista od gazu poprawił mi instalację i podłączył m.in. sygnał z sondy do kompa gazowego. Okazało się, że sonda przywiesza się czasem, dając liniowy wykres. Zalecił wymianę sondy. Kupiłem sondę od VW nową przez allegro. Po wymianie sondy odczyty na kompie gazowym wskazują min. napięcie 1,5V!! na biegu jałowym. Facet dał mi inną sondę, sprawdzoną wcześniej przez niego od BMW i efekt jest ten sam. Sprawdzałem napięcie na przewodach wychodzących z komputera benzynowego i miernik pokazuje ok. 0.8V, przy odłączonej sondzie lambda i włączonym zapłonie. Czy tak ma być? Może komputer siada?
maciej - Sro Sie 29, 2007 14:51

Nie mam takich doświadczeń, choć mam i miałem LPG we wszystkich Roverkach, ale ogólnie, komputer to ostatnia rzecz, która się psuje w Roverkach, więc najpierw szukałbym problemu w instalce gazowej i połączeniach elektrycznych.
Ar2 - Sro Sie 29, 2007 14:59

maciej napisał/a:
Popraw temat postu zgodnie z zasadami kącika, wtedy będziesz miał większe szanse na odpowiedź, bo zainteresowani przeczytają Twoje pytanie!
Inaczej temat zostanie zamknięty.


Sorki. Poprawione.

maciej napisał/a:
Co do tematum to nie mam takich doświadczeń, choć mam i miałem LPG we wszystkich Roverkach, ale ogólnie, komputer to ostatnia rzecz, która się psuje w Roverkach, więc najpierw szukałbym problemu w instalce gazowej i połączeniach elektrycznych.


Słyszałem zgoła inne opinie. Mechanik nawet radził mi zakupić zapasowy, bo kiedyś mogę nie dojechać do domu :razz: . Szukam przyczyny tak wysokiego poziomu napięcia z sondy. Przecież one są 1V.

maciej - Sro Sie 29, 2007 15:14

Ar2 napisał/a:
Sorki. Poprawione.

I jeszcze napisz w temacie, że chodzi o sondę lambda - wtedy osoby, które miały podobny problem w innych autach też tu zajrzą, bo opis tematu "Ktoś ma pomysł??" nie wiele tłumaczy. :(
Ar2 napisał/a:
Słyszałem zgoła inne opinie. Mechanik nawet radził mi zakupić zapasowy, bo kiedyś mogę nie dojechać do domu . Szukam przyczyny tak wysokiego poziomu napięcia z sondy. Przecież one są 1V.

Od kogo słyszałeś te opinie?
Ile Twój mechanik ma pojęcia o Roverkach?
To prawda, że to napięcie jest dziwne, ale poczytaj wątki nt. rzekomych awarii komputera w Roverkach - w 99% przypadków pseudomechanicy mówią, że to "komputer", bo nie mają pojęcia co sami zepsuli wcześniej - dlatego wydaje mi się, że przyczyna będzie raczej gdzie indziej.
Ar2 napisał/a:
Sprawdzałem napięcie na przewodach wychodzących z komputera benzynowego i miernik pokazuje ok. 0.8V, przy odłączonej sondzie lambda i włączonym zapłonie.

A czy wszystko było dobrze zmasowane?
To rzeczywiście dziwny objaw - wcześniej chyba źle zrozumiałem ten fragment.

piter34 - Sro Sie 29, 2007 16:22

Ar2 napisał/a:
Kupiłem sondę od VW nową przez allegro. Po wymianie sondy odczyty na kompie gazowym wskazują min. napięcie 1,5V!! na biegu jałowym.

Czy przypadkiem nie założyłeś sondy 0-5V...?

Ar2 - Czw Sie 30, 2007 07:23

piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Kupiłem sondę od VW nową przez allegro. Po wymianie sondy odczyty na kompie gazowym wskazują min. napięcie 1,5V!! na biegu jałowym.

Czy przypadkiem nie założyłeś sondy 0-5V...?


Nie. Na pewno są 1V. Masy też są w porządku. Zaczynam podejrzewać komputer, bo od jakiegoś czasu zaczynam mieć problemy z załączaniem alarmu (wiem, że to nie musi być to, ale to dziwne).
Napięcie między przewodami sygnałowymi, biegnącymi do sondy (patrząc w stronę komputera) jest ok. 0.6V, natomiast między sygnałowym + a masą jest ok. 0.8V.
Czy ktoś się orientuje, albo może sprawdzić, czy u niego kabelek sygnałowy - jest zmasowany czy nie?!

PS. Sonda raczej wykluczona. Po odłączeniu kompa, na testerze ładnie mrugają diodki. Na mierniku też widać, że napięcie się zmienia tak jak powinno.

etimark - Czw Sie 30, 2007 11:25

To napięcie takie wysokie może być spowodowane tym że jeden przewód od sondy nie jest podłączony bezpośrednio do masy, lecz przez układ podnoszący potencjał masy.
To zależy od ukł. kompa.
Dlatego też należy mieżyć napięcie na przewodach sondy a nie względem masy.

piter34 - Czw Sie 30, 2007 15:29

Ar2 napisał/a:
Sonda raczej wykluczona. Po odłączeniu kompa, na testerze ładnie mrugają diodki.

Po odłączeniu sondy od wiązki kompa pracuje ona w układzie "otwartym". Pokazuje aktualne warunki panujące w kolektorze. Nie zaobserwujemy żadnych oscylacji.

Czy mam rozumieć, że podłączenie do kompa daje stały wynik ok. 0,6V na mierniku?

Ar2 - Pią Sie 31, 2007 08:21

piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Sonda raczej wykluczona. Po odłączeniu kompa, na testerze ładnie mrugają diodki.

Po odłączeniu sondy od wiązki kompa pracuje ona w układzie "otwartym". Pokazuje aktualne warunki panujące w kolektorze. Nie zaobserwujemy żadnych oscylacji.

Czy mam rozumieć, że podłączenie do kompa daje stały wynik ok. 0,6V na mierniku?


Nie. Pomierzyłem teraz tak jak kolega etimar napisał. Między przewodami sondy a nie do masy. Oscylacje są, ale nie jest to sinusoida. Czasem jest kilka cykli przypominających sinusoidę, potem napięcie utrzymuje się przez dobrych kilka sekund na poziomie ok. 0, następnie pojedynczy "pik", znowu 0 itd.

KRYS - Pią Sie 31, 2007 09:12

A jaką masz instalacje i kiedy założona?
etimark - Pią Sie 31, 2007 10:36

Znalazłem opis sprawdzenia sondy Lambda

http://www.ngkntk.pl/Testy_dzia3ania.1344.0.html
„Testy działania

Uszkodzone sondy lambda powodują problemy takie jak, np.: wysokie zużycie paliwa, złe właściwości jezdne lub negatywny wynik testu spalin.

Sondy lambda testuje się za pomocą oscyloskopu. Przed rozpoczęciem testu upewnić się, że silnik jest ustawiony zgodnie z parametrami producenta. Następnie silnik musi rozgrzać się do temperatury roboczej, ponieważ sonda lambda działa tylko po osiągnięciu odpowiedniej temperatury.

Za pomocą odpowiedniej instalacji przyłączeniowej wyjście sondy podłącza się do oscyloskopu. Sondy nie wolno przy tym odłączać od modułu sterowania pracą silnika. Prędkość obrotowa silnika powinna wahać się w obrębie ok. 2000 obr./min.

Jeśli sonda lambda działa prawidłowo, skok napięcia powinien mieścić się w zakresie ok. 0,2 i 0,8 V. Czas, jaki potrzebny jest do wzrostu z 0,2 V do 0,8 V (czas reakcji "mieszanka uboga-bogata"), powinien wynosić ok. 300 milisekund. Czas reakcji "mieszanka bogata-uboga" leży w takim samym zakresie.

Jeśli wyjście sondy jest stałe lub czas reakcji jest zbyt wolny, sondę należy wymienić. Działanie sondy należy sprawdzać przy okazji każdego przeglądu i przed oddaniem samochodu na test spalin.

Wolne działanie sondy powoduje zwiększenie zużycia paliwa i dlatego sondę należy szybko wymienić. ”


Jeżeli okaże się że sonda jest sprawna to objawy wskazują na ubogą mieszankę biegu jałowego.
Może to być spowodowane nieszczelnością kolektora dolotowego.
Należy sprawdzić zawory wystrzałowe, wszystkie uszczelki i przewody podciśnienia, dokręcenie plastikowej obudowy kolektora do korpusu silnika.
Przy jakichkolwiek nieszczelnościach słychać charakterystyczne syczenie.

piter34 - Pią Sie 31, 2007 11:50

Ar2, ty sprawdź czy nie ma gdzieś przerwy w obwodzie sonda<->ECU benzynowe.

Ja w R200 miałem połamany kabelek, którym sygnał z sondy szedł od kompa gazowego do kompa benzynowego. Sonda pokazywała cały czas ok. 0,8V.

Ar2 - Pią Sie 31, 2007 13:28

etimark napisał/a:
...
Jeżeli okaże się że sonda jest sprawna to objawy wskazują na ubogą mieszankę biegu jałowego.
Może to być spowodowane nieszczelnością kolektora dolotowego.
Należy sprawdzić zawory wystrzałowe, wszystkie uszczelki i przewody podciśnienia, dokręcenie plastikowej obudowy kolektora do korpusu silnika.
Przy jakichkolwiek nieszczelnościach słychać charakterystyczne syczenie.


Lekkie syczenie słychać, jak poruszam silniczkiem krokowym to cichnie. pouszczelniałem dodatkowo silikonem łączenia krokowego, ale nic to nie zmieniło.
Kable sonda-komputer są raczej całe.
Dziwiło mnie stabilne 0.6V przy odłączonej sondzie na kablach sygnałowych od komputera, ale skoro szary nie jest zmasowany to już mnie nie dziwi. Na podłączonej sondzie i napięciu mierzonym pomiędzy sygnałowymi, pomiary pokazują zmiany od 0 do prawie 1V, co jest w porządku. Martwi mnie jedynie, że przebieg sondy nie jest regularny.
Dodam, że czasem wypada zapłon. Kable i kopułkę z palcem oraz świece wymieniałem przed założeniem gazu, więc to chyba nie to. Podejrzewałem jeszcze cewkę, ale co ma ona do kiepskiego przebiegu sondy?
Jeszcze jedno. Jak przebieg sondy spada do zera na dłuższy czas, to zaczyna po chwili lekko trzepać silnikiem.

piter34 - Pią Sie 31, 2007 13:51

Cytat:
Kable sonda-komputer są raczej całe.

Raczej? :lol:

Ar2 napisał/a:
Dziwiło mnie stabilne 0.6V przy odłączonej sondzie na kablach sygnałowych od komputera,

Ale skąd tam coś jest, skoro to jest wejście do ECU?

Ar2 napisał/a:
Na podłączonej sondzie i napięciu mierzonym pomiędzy sygnałowymi, pomiary pokazują zmiany od 0 do prawie 1V, co jest w porządku. Martwi mnie jedynie, że przebieg sondy nie jest regularny.

Ja bym się tym nie przejmował.

Ar2 napisał/a:
Jeszcze jedno. Jak przebieg sondy spada do zera na dłuższy czas, to zaczyna po chwili lekko trzepać silnikiem.

Czyli nagle po ładnych oscylacjach jest 0 V?
To normalne, że wtedy silnikiem telepie, bo komp myśli, że jest mieszanka zbyt uboga i wydłuża niepotrzebnie czasy wtrysków.
Coś musi być z kablami.

maciej - Pią Sie 31, 2007 13:55

Ar2 napisał/a:
Martwi mnie jedynie, że przebieg sondy nie jest regularny.

To ja chyba czegoś nie rozumiem - dlaczego ma być regularny?
W jednym z postów napisałeś, że nie jest sinusoidą i to Cie martwi.
Wg mnie za dużo różnych czynników wpływa na pracę silnika, żeby był regularny - wykres sondy to odwzorowanie procesów przebiegającychc w silniku, a te nigdy nie będą "sinusoidą" - przecież to zależy od dawki i jakości paliwa, przepływu powietrza itp, a to nie są liniowe wartości.

piter34 - Pią Sie 31, 2007 14:46

Przebieg sondy powinien przypominać sinusoidę, a ta "reguluraność" to podejrzewam, że chodzi o stały okres oscylacji. ;-)
Ar2 - Pią Sie 31, 2007 15:20

Ar2 napisał/a:
Dziwiło mnie stabilne 0.6V przy odłączonej sondzie na kablach sygnałowych od komputera,

piter34 napisał/a:
Ale skąd tam coś jest, skoro to jest wejście do ECU?


Właśnie. Dlatego myślałem, że może komputer jest walnięty, bo niby skąd jeszcze mogłoby się tam pojawić napięcie?!

Ar2 napisał/a:
Jeszcze jedno. Jak przebieg sondy spada do zera na dłuższy czas, to zaczyna po chwili lekko trzepać silnikiem.

piter34 napisał/a:
Czyli nagle po ładnych oscylacjach jest 0 V?


dokładnie

piter34 - Pią Sie 31, 2007 16:17

Ar2 napisał/a:
Właśnie. Dlatego myślałem, że może komputer jest walnięty, bo niby skąd jeszcze mogłoby się tam pojawić napięcie?!

Sprawdź może w końcu te kable, co? :lol:

Ar2 - Sob Wrz 01, 2007 11:48

piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Właśnie. Dlatego myślałem, że może komputer jest walnięty, bo niby skąd jeszcze mogłoby się tam pojawić napięcie?!

Sprawdź może w końcu te kable, co? :lol:


Sprawdziłem. Nie ma nigdzie przebicia, kable są całe.
Te 0.6V między sygnałowymi pojawia sie po włączeniu zapłonu, może tak ma być? Ktoś może zmierzyć u siebie?!

piter34 - Pon Wrz 03, 2007 11:38

Ar2 napisał/a:
Te 0.6V między sygnałowymi pojawia sie po włączeniu zapłonu, może tak ma być?

:shock:

Ja cały czas myślałem, że to jest podczas pracy silnika...

Po włączeniu zapłonu, po dłuższym staniu sonda powinna pokazywać stałą wartość, zazwyczaj coś w okolicach 0,5V.

Ar2 - Pon Wrz 03, 2007 12:11

piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Te 0.6V między sygnałowymi pojawia sie po włączeniu zapłonu, może tak ma być?

:shock:

Ja cały czas myślałem, że to jest podczas pracy silnika...

Po włączeniu zapłonu, po dłuższym staniu sonda powinna pokazywać stałą wartość, zazwyczaj coś w okolicach 0,5V.


Ja nie mówię o odpaleniu silnika tylko o włączeniu zapłonu. Od razu po włączeniu pojawia się te 0.6V na przewodach sygnałowych.

piter34 - Pon Wrz 03, 2007 12:23

Ar2 napisał/a:
Ja nie mówię o odpaleniu silnika tylko o włączeniu zapłonu.

Dokładnie tak zrozumiałem.

Ar2 napisał/a:
Od razu po włączeniu pojawia się te 0.6V na przewodach sygnałowych.

A jak silnik chodzi, to też jest te 0,6 V?

Ar2 - Pon Wrz 03, 2007 18:50

Ar2 napisał/a:
Od razu po włączeniu pojawia się te 0.6V na przewodach sygnałowych.

piter34 napisał/a:
A jak silnik chodzi, to też jest te 0,6 V?

Jak chodzi to wartość jest zmienna.

piter34 - Wto Wrz 04, 2007 12:45

Ar2 napisał/a:
Jak chodzi to wartość jest zmienna.

No to w czym problem, bo już się pogubiłem...

Ar2 - Pon Wrz 10, 2007 10:47

piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Jak chodzi to wartość jest zmienna.

No to w czym problem, bo już się pogubiłem...


Teraz już w niczym. Myślałem po prostu, że nie powinno być żadnego sygnału od komputera i przez to są problemy, ale już wszystko rozumiem i wygląda na to, że i sonda i komputer chodzą jak należy.

piter34 - Wto Wrz 11, 2007 16:34

Ar2 napisał/a:
piter34 napisał/a:
Ar2 napisał/a:
Jak chodzi to wartość jest zmienna.

No to w czym problem, bo już się pogubiłem...


Teraz już w niczym.

:mrgreen: :wink: