|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - roverkiem na "long" wakacje
g3 - Nie Wrz 02, 2007 23:07 Temat postu: roverkiem na "long" wakacje obiecałem swojemu roverkowi wiec to realizuje:
Wraz z moja rodzika wybralismy sie na trans-europe.
W zalozeniach bylo 11 krajow w 11 dni (roboczych), wydając nie wiecej niz 1111 euro.... oczywiscie autkiem rover 200 z 2 litrowym silniczkiem diesel'a.
Wykorzystujac palma i program iGo omijalismy wszystkie płatne drogi.
Gdzie byliśmy? niemcy,holandia,belgia,luksemburg,francja,szwajcarja,monako,włochy,austria,czechy,słowacja
Po co ten post?
Podziekowanie roverkowi za 5,500 km bez problemow.
Pewnie spytacie o spalanie?
Wydalismy na paliwko ok. 1100 pln, cena ropy w uropie od 3,5 pln (kraków) do 1,2 euro (paryż)
Średnie spalanie wyszlo 4,8l (w tym aply fracuskie 2800 mnpm)
Minimalne 4,2l (120km/h)
Co dalej?
pewnie east europe 2008 moze jakims wiekszym roverkiem?
pozdrawiam
tomek
AndrewS - Pon Wrz 03, 2007 00:20
Gratulacje
moi znajomi pojechali w podobna trase, ale Jawa TS 350
ich zestawienie wyglada tak
"10127 km przez 17 krajow Europy + Monako w 38 dni ( w tym 28 dni jawa na trasie + dzien "-1" w ktorym z powodow technicznych wrocilismy do domu)
Srednio 356 km dziennie w trasie.
POLSKA (Zielona Góra, Puławy), UKRAINA (wioskami omijaliśmy „drugi Czarnobyl” – wykolejenie się i spalenie pociągu z fosforem, do Odessy, MOLDAWIA, UKRAINA (Izmail), MOLDAWIA, RUMUNIA ( Babadag, plaza naVama Vecie) BULGARIA (Varna, Stara Zagora, ), GRECJA (Saloniki, Olimp, Ateny), promem na Krete, MACEDONIA, ALBANIA (Tirane), CZARNOGORA, CHORWACJA (pozar w Dubrowniku), BOSNIA I HERCEGOWINA, CHORWACJA, SLOWENIA, WLOCHY (Wenecja, San Remo), FRANCJA, MONAKO, FRANCJA (Nicea, Paryz), BELGIA, HOLANDIA (Amsterdam), NIEMCY(Hamburg, Berlin), POLSKA"
wsl - Pon Wrz 03, 2007 08:51
AndrewS, ale nie napisałeś jak u nich wyglądało spalania A może to być ciekawa uwaga
Pozdrawiam
AndrewS - Pon Wrz 03, 2007 10:55
ano czekamy na dokladne zestawienie, ma byc dokladny opis z fotkami, z tego co pamietam to wymienil 3 swiece, a powody techniczne przez ktore mieli problemy, to chyba chodzi o ulamana jedna nozke centralnej stopki, od tamtej pory musieli szukac np. sciany zeby oprzec moto, a to jest troche u.p.i.e.r.d.l.i.w.e, widzialem ten motocykl na zywo, bo byli u mnie, do dzis nie wiem jak ta Jawa to wszystko ciagnela
wsl - Pon Wrz 03, 2007 13:43
Jawa to wdzięczny sprzęcik Dużo na jawie szosowej i żużlowej spędziłem czasu więc jestem pewien, że dobra jawa dobrze nawet te kilka tyś kilometrów
AndrewS - Pon Wrz 03, 2007 15:34
mam wiecej info
"na autostradzie gdzie jechalismy 95-100km/h spalila z 5,6 litra.
to jest jazda caly czas powyzej 4000 obr/min
a normalnie to do 5 litrow.
ale trzeba wziasc poprawkę ze byla bardzo obciazona
potrafila tez wziasc z 7,5l jak pilowalismy w gorach czy po jakis bocznych drogach, polach itp."
emes - Pon Wrz 03, 2007 15:45
Ja wybieram się w tym tygodniu w podobną podróż, kraje, przez które będę przejeżdżał to Czechy, Austria, Słowenia i Chorwacja, ten ostatni to miejsce docelowe
|
|