Zobacz temat - [R200 1,4Si '98] rosnące obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1,4Si '98] rosnące obroty

goral - Wto Wrz 18, 2007 10:16
Temat postu: [R200 1,4Si '98] rosnące obroty
Witam klubowiczow i forumowiczow!

Mam nastepujacy problem: po rozgrzaniu silnika obroty na luzie i przy wcisnietym sprzegle rosna do 1,5K - 2K. Jesli do tego dochodzi jazda w korku, zdarza sie przegrzewanie silnika (pomaga wtedy wlaczenie ogrzewania i nawiewu na full). Zdarzaja sie tez problemy z odpaleniem, silnik nie zapala, czuc zapach benzyny (2-3 razy w ciagu ostatnich kilku dni).
Sytuacja z podwyzszonymi obrotami nie jest stala - czasami rosna, czasami spadaja, czesto od normalnego na jalowym biegu poziomu podskakuja do 1,5K, by za chwile znow opasc

Przejrzalem ten dzial i znalazlem porade przejrzenia tego opisu: http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#93
Sek w tym, ze elementy ukladu zaplonowego (kopulka, palec, kable i cewka) byly wymieniane kilka dnia temu (Lodz, warsztat na ul Starorudzkiej).

Z gory wdzieczny za sugestie i podpowiedzi

Brt - Wto Wrz 18, 2007 10:49

A czy silnik krokowy i przepustnica były czyszczone?? Jest o tym artykuł na stronie Klubowej.
goral - Wto Wrz 18, 2007 11:30

Brt napisał/a:
A czy silnik krokowy i przepustnica były czyszczone??


Nie byly. Ale objawy w moim roverku sa bardzo podobne do tych opisanych tu:

http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=18910

wywnioskowalem ze to kwestie "zaplonowe" ale sprawdze przepustnice i silnik krokowy i dam znac

Brt - Wto Wrz 18, 2007 12:02

Mi to bardziej wyglada właśnei na problemy z krokowcem i przepustnicą, tym bardziej, że już wymieniłes elementy układu zapłonowego.
piter34 - Wto Wrz 18, 2007 14:25

Brt napisał/a:
Mi to bardziej wyglada właśnei na problemy z krokowcem i przepustnicą, tym bardziej, że już wymieniłes elementy układu zapłonowego.

Podzielam opinię. Moim zdaniem winny jest raczej silnik krokowy.

goral - Wto Wrz 18, 2007 15:27

@brt, @piter34 - dzieki. Przeczytalem ten artykul na stronie klubowej, sprobuje zabrac sie za to sam, jak nie dam rady, to zlece zaprzyjaznionemu mechanikowi, w kazdym razie dam znac czy pomoglo

pozdrawiam

Brt - Wto Wrz 18, 2007 15:57

Klikasz "pomógł" i jesteśmy kwita :D ;)