Zobacz temat - [R400] Fatalne warunki drogowe - mgła
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Fatalne warunki drogowe - mgła

danieleczek - Czw Paź 04, 2007 08:00
Temat postu: [R400] Fatalne warunki drogowe - mgła
Witam,

Jak sobie radzicie z zaparowanymi szybami przy starcie i w trakcie jazdy?
Mam co prawda autko z klima ale jeszcze nie zrobiona :) wiec pozostaje zwykly nawiew.
Jak kombinowac by miec cieple powietrze przy jednoczesnym niezaparowaniu szyb?

Pozdrawiam Was serdecznie,
D.

String - Czw Paź 04, 2007 08:21

Ja daję nawiew na przednią szybę, ustawienie temperatury na max na czerwone, klima włączona i jak czuję że mocno wilgotne powietrze - zamykam obieg powietrza.
Niestety problem parujących szyb w 400tkach - jest w obecnym czasie duzym problemem.

JohnnyB - Czw Paź 04, 2007 08:28

Witam
Proponuje zaczac od dokladnego umycia szyb od wewnatrz.

giewu - Czw Paź 04, 2007 08:54

a ja kolegom proponuję przede wszystkim wymianę filtra kabinowego na nowy ...
w zdecydowanej większości przypadków zaparowane szyby i problem z ich wysuszeniem to właśnie zamulony filtr kabinowy :wink:
a dopiero później kombinujcie z ustawianiem nawiewu :razz:

Brt - Czw Paź 04, 2007 09:25

bez klimy, to nawiew na szyby, + obieg zewnętrzny i temperatura niekoniecznie superwysoka, w kazdym razie ciepłym musi wiać. W razie czego można uchylić szyby tylne, żeby była szybsza wymiana powietrza (nie w każdym aucie pomaga)
yoonior - Czw Paź 04, 2007 12:08

Rzeczywiście, u mnie gdyby nie klima (po włączeniu zaparowanie szyb znika od razu) to na samych nawiewach byłoby kiepsko. W moim poprzednim aucie bez klimy (Mazda 323F) pomagało: prędkość nawiewu na 4 plus lekko ciepłe powietrze.

Pytanie kompletnego laika - co to jest filtr kabinowy? Gdzie to kupić i jak wymienić? :)
Rozumiem, że nie ma on nic wspólnego z filtrem przeciwpyłkowym z klimy?

pozdr.

giewu - Czw Paź 04, 2007 12:09

yoonior napisał/a:
...Pytanie kompletnego laika - co to jest filtr kabinowy? Gdzie to kupić i jak wymienić? :)
Rozumiem, że nie ma on nic wspólnego z filtrem przeciwpyłkowym z klimy?...
to jest właśnie jeden i ten sam filtr ;)
anecia-77 - Czw Paź 04, 2007 16:03

Witam.Giewu z tą wymianą filtra kabinowego to tak do końca nie jest.Ja też wymieniłam bo parowała strasznie przednia szyba. Fakt stary filtr był w opłakanym stanie i należało go wymienić ale szyba jak parowała tak paruje, pomimo tego,że jest nowy filtr.Najlepszym a zarazem najbardziej skutecznym sposobem jest ustawienie nawiewu na przednią szybę, poziom II, ciepłe powietrze + klima, i wtedy życie staje się prostsze...Pozdrówka...
giewu - Czw Paź 04, 2007 16:47

anecia-77 napisał/a:
Witam.Giewu z tą wymianą filtra kabinowego to tak do końca nie jest.Ja też wymieniłam bo parowała strasznie przednia szyba. Fakt stary filtr był w opłakanym stanie i należało go wymienić ale szyba jak parowała tak paruje, pomimo tego,że jest nowy filtr....
ale przecież niemal nic innego nie napisałem ;) ...
precyzując: jeśli chcesz odparować/wysuszyć szyby we wnętrzu samochodu to zacznij od wymiany filtra kabinowego, a w następnej kolejności kombinuj z ustawieniami nawiewów :D lub po prostu uchyl szyby :twisted:
anecia-77 napisał/a:
Najlepszym a zarazem najbardziej skutecznym sposobem jest ustawienie nawiewu na przednią szybę, poziom II, ciepłe powietrze + klima, i wtedy życie staje się prostsze...Pozdrówka
a co wtedy z zaparowanymi szybami tylnych drzwi :twisted: ?
anecia-77 - Czw Paź 04, 2007 18:16

Oki, sprzeczać się nie będe ale w moim przypadku wymiana filtra nic nie pomogła.A jeśli chodzi o tylne szyby to taka kombinacja też działa lecz nie w tak expresowym tempie jak to jest z przednią szybą.
piter34 - Pią Paź 05, 2007 10:45

anecia-77 napisał/a:
Oki, sprzeczać się nie będe ale w moim przypadku wymiana filtra nic nie pomogła.

Ja to bym na samym początku umył szybę przednią od środka. :wink:

kolin - Pią Paź 05, 2007 11:43

Umyj szybę wodą z solą...od środka oczywiście
JohnnyB - Pią Paź 05, 2007 11:54

piter34 napisał/a:

Ja to bym na samym początku umył szybę przednią od środka


hmmm... wydaje mi sie ze to napisalem na samym poczatku :)

piter34 - Pią Paź 05, 2007 12:13

JohnnyB napisał/a:
hmmm... wydaje mi sie ze to napisalem na samym poczatku :)

Skierowałem swoje słowa do anecia-77, bo mi się wydawało, że ona o tym zabiegu zapomniała (albo nie przeczytała Twojego posta). ;-)

anecia-77 - Pią Paź 05, 2007 19:58

Piter 34 z wielkim szacunkiem ale moje autko jest myte średnie raz na dwa tygodnie w całości,najpierw środeczek (odkurzanie, mycie szyb), następnie wierzch.No bo przecież nie przystoi jeździć kobiecie tak pięknym autem z brudnymi szybkami...Prawdaż..???Pozdrowionka.
Chali - Sob Paź 06, 2007 09:20

Moje rady sa nastepujace: Trzeba umyc szyby najlepiej jakims plynem na alkoholu zeby dobrze odtluscic (swietnie sprawdza sie zimowy plyn do spryskiwaczy :razz: ) A druga rzecza jaka ja robie jak zaczyna sie jesien to bardzo dokladnie odkurzam cale auto wlacznie z bagaznikiem bo piasek, kurz chlonie wode wiec jak potem wlaczamy ciepelko to momentalnie wszystko zaczyna nam parowac. U mnie po takich zabiegach przy ustawieniu na najcieplejsze powietrze i II bieg nic nie paruje. Chyba ze jest super wilgotno to czasem posilkuje sie klima. Ale nigdy nie jest tragicznie :grin:
Pozdrawiam