maxximus - Czw Paź 18, 2007 13:57 Temat postu: [Freelander] Buczenie w okolicy mostu Witam! Podzczas jazdy z okolicy tylnego mostu wydobywa sie głośne(w środku auta)buczenie(cos jakby BBBBRRRRUUUUBBBBRRRRUUUU)i czuc jakby siedzenie podskakiwao.i do tego towarzyszy czasem metaliczny dzwięk jakby ciągnącego sie drutu za samochodem.Odgłosy te słychac przy prędkosci powyżej 30km/h i nasilaja sie gdy puszcze gaz i hamuje silnikiem.Postawiłem auto na kołki i "jazda" a kolega w kanale słuchał. I nic nie stwierdził. Na kołkach rozpędziłem auto do ok100km/h -i nic. Po dokładniejszym obejrzeniu od spodu zauważyliśmy urwaną podudszkę od mostu(tą najbliżej wału nap). Na wale i na spodzie auta widoczne sa otarcia.Oczywiście obdzwoniłem z 10 sklepów z częsciami i nigdzie nie ma dostepnej poduszki -nawet na zamówienie.Czy to możliwe że te odgłosy pochodzą właśnie z tej przyczyny? Możliwe, że wał trze o podłogę? Proszę o podpowiedzi jak działac. Pozdrawiam bardzo serdecznie!!! przemo285 - Czw Paź 18, 2007 15:11 Takie poduszki posiadam na miejscu nowe w cenie 150 zł.A co do buczenia to zdemontuj wał i wtedy zobacz czy buczy. AndrewS - Wto Paź 23, 2007 14:46 moze siadly Ci krzyzaki na wale przemo285 - Wto Paź 23, 2007 17:43 Pzyczyna tkwi w skrzyni redukcyjnej lub jak kto woli w przekładni kątowej. |
