Zobacz temat - [R414] Osłona silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Osłona silnika

maciek.mm - Wto Lis 06, 2007 21:51
Temat postu: [R414] Osłona silnika
Witam,

Tym razem proszę o poradę. Widziałem na allegro osłony silnika ROVER'A 400, niestety pisze że są przeznaczone do modeli z silnikiem diesel. Czy ktoś może próbował zamontować taką w benzyniaku? Czy będzie pasować ? Czy trzeba robić dodatkowo milion dziur ?

Drugie pytanie to czy warto? Skłaniam się raczej do zamontowania, gdyż drażni mnie ciągły pył i kurz. A przedewszystkim jakaśtam ochrona silnika. Proszę o poradę.

Z góry serdecznie dziękuję.

sTERYD - Sro Lis 07, 2007 01:18

w modelach benzynowych nie wstępowały osłony dolne silnika :(
pewnie przeróbka będzie możliwa, nie wiem niestety jak to wygląda dokładnie...

Warto może być choćby ze względu na zamakającą cewkę ;)

maciek.mm - Czw Lis 08, 2007 00:41

Właśnie chodzi mi o tą przeróbkę, jeśli ma polegać na zrobieniu kilku dodatkowych otworów to nie ma problemu. Gorzej jak jest wyprofilowana tylko i wyłącznie pod silnik diesla, to kiszka :(
kris88 - Czw Lis 08, 2007 08:50

Pewnie zmieni się trochę cyrkulacja powietrza...........
maciek.mm - Czw Lis 08, 2007 14:34

Napewno sie zmieni, ale taka osłona nie musi być niezwykle szczelna. Więc ?
Cz gra wart świeczki ?

String - Czw Lis 08, 2007 16:56

ja jestem w lepszej sytuacji - bo ja sobie taką osłonę sprawię (bo nie mam :cry: ) i będę miał :mrgreen: :mrgreen: tylko czekam na jakąś premię w pracy :mrgreen: :mrgreen:
I na pewno będzie u mnie pasować :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Painball - Czw Sty 31, 2013 11:46

Odkopię ten STARY temat bo tylko ten znalazłem.

Wiosna, zamakająca cewka... Osłonę da się przerobić czy nie bardzo pasuje? Bo dziś 3 pit stopy miałem na 10km wjeżdżając w kałużę przy 15-20km/h i mnie trafia :mrgreen:

Adrian - Czw Sty 31, 2013 13:59

Przenieś cewkę w inne miejsce. ;)
Painball - Czw Sty 31, 2013 16:37

W sumie też rozwiązanie. Jakieś sugestie odnośnie lokalizacji? Bo w sumie jak dziś spojrzałem pod maskę to cały przód aż z połową komputera były "chlapnięte".