Zobacz temat - [R75] Jechał i zgasł
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Jechał i zgasł

Wolek - Pią Lis 09, 2007 17:13
Temat postu: [R75] Jechał i zgasł
Wracałem dzisiaj z Buska Przejechałem jakieś 100 km i mój roverek nagle stracił moc ,a później zgasł.Przekręciłem kluczyk zaskoczył i ruszył dalej jak gdyby nic ani ubytku mocy ani kopcenia.Może ma ktoś pomysł co to było?Acha przy gaszeniu silnika po przekręceniu,kluczyka nie gaśnie od razu tylko jeszcze chodzi jakąś sekundę chyba że przed wyłączeniem mu się przygazuje tak jest od paru dni odkąd zatankowałem na innej stacji niż zwykle dolałem już 20 litrów innego paliwa i przez chwilę był spokój.
Zrubo - Pią Lis 09, 2007 17:41

Miałem to samo i nie tylko ja
http://www.roverki.pl/for...er=asc&start=20

a ponizej mój przypadek z tego wątku, cdt jest wybredny tez o tym nie wiedziałem, najlepszym twoim wyjsciem bedzie jechać na BP ORLEN lub SHELL i wlac pozadne paliwo







Zrubo

ROVERek: Rover 75
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 37
Skąd: Częstochowa

Wysłany: Nie Paź 21, 2007 14:09


--------------------------------------------------------------------------------

Ja miałem tez taki problem, zatankowałem paliwo na stacji gdzie zawsze tankowałem benzyne i mój dieselek pa paru kilometrach stracil moc, zaczeły sie prblemy z odpalaniem rano ( musiałem troche przytrzymać rozrusznik). W koncu zaswieciła sie rezerwa przejechałem na niej około 40 km nagle samochód nie mógł przekroczyć 80 km/h az w koncu zgasł w trakcie jazdy (!) wyłączyłem zapłon zredukowałem do 2 i odpaliłem go z tzw popychu ruszył, ale szedł zstranie mułowato w drodze do domu jakies 20 km zgasł mi trzy razy.
Za kazdym razem gdy znowu go odpalałem powoli łapał i gasł do momentu az wchodził na obroty,w koncu zgasł na dobre (na szczesie 20 m od domu ) wskazni paliwa wskazywał polowe rezerwy (nawet ciutke lepiej) wsiadłem w drugi samochód pojechałem do shella po Vpowera wlałem odpalił ,ale tjw rozpedzał sie do 80 km/h po przejechaniu prawie 15 km (!)dopiero wróciła moc, ale nie jest to jeszcze to JEST SŁABSZY (moze mi sie wydaje )chociaz powoli wraca do normy (drugi dzień jazdy)

Ja wywnioskowałem trzy możliwosci takiego zachowania

1. Albo oszukuje mnie wskanik paliwa (chociarz jakby brakłoi to by brakło a ja przejechałem 20km )
2. Albo ktoś kiedys wlal jakies g..no i odzieliło sie od roby teraz pływa po wierzchu
3. Albo ropa którą wlałem jest do niczego (chociarz dolałem ją w momencie zapalenia sie rezerwy, wlałem za 50 zł)

Co o tym myslicie CDT jest taki wybredny ?

Wolek - Pią Lis 09, 2007 18:15

Ale u mnie jest wszystko oki.Autko ma moc i nie kopci jedynie po zgaszeniu chodzi jakąś sekunde.
Rowan - Pią Lis 09, 2007 18:49

No to jednak raczej wygląda mi to właśnie na taki przypadek jak u mnie. Wiem, może pomyślicie że się uparłem na ten zawór wysokiego ciśnienia na pompie ale objawy takie same jak u mnie. Zobacz jutro czy jak silnik dobrze się rozgrzeje to przy jeździe jak przejdzie powyżej 3k rpm, czy zgaśnie. Jeśli tak no to ja stawiam właśnie na ten zawór, ale on nie jest raczej padnięty tylko zabrudzony, ponieważ przy padniętym silnika nie odpalisz.
Wolek - Pią Lis 09, 2007 21:12

Rowan czy zawór przeczyszcze w domu jak tak to gdzie się znajduje?

[ Dodano: Sob Lis 10, 2007 08:28 ]
Rowan wydaje mi się że to pewno ten zawór Dzięki.Poczekam jeszcze na inne komentarze.Jadę dzisiaj znowu do Buska może dojadę.Jak wrócę to napisze jak sprawował się R75 no i przetestuje te obroty o których pisałeś.

Rowan - Sob Lis 10, 2007 08:30

Jeśli masz sprężarkę/kompresor, to oczywiście że tak tylko musisz bardzo dokładnie go wydmuchać. Pompa Common wiesz napewno gdzie się znajduje. W niej jest taki zawór z wtyczką, gdzieś kilka dni temu pokazywałem w którymś wątku zdjęcie. Jest on przykręcony dwoma śrubami.
Wolek - Sob Lis 10, 2007 08:42

Oki myślę że to zrobię w poniedziałek napisze czy pomogło.Dzisiaj nie mam czasu mam nadzieję że dojadę do tego Buska no i oczywiście wróce.Jeszcze raz dzieki

[ Dodano: Sob Lis 10, 2007 16:56 ]
No dojechałem zgasł tylko 3 razy

przemo285 - Sob Lis 10, 2007 22:23

A ja będę uparty co do styków (pinów) w kostce czujnika wysokiego ciśnienia paliwa na to cały czas wisi akcja serwisowa , ponadto wypalające się styki w przekazniku pompy paliwa w skrzynce bezpieczników w komorze silnika(w dieslu to norma)
Rowan - Nie Lis 11, 2007 19:31

Wolek napisał/a:
No dojechałem zgasł tylko 3 razy

Bo widzisz da się jechać tak aby nie zgasł. :wink:
Musisz nie przekraczać obrotów 2500-2800 około, wtedy raczej nie zgaśnie.

Dam-Kam - Nie Lis 11, 2007 20:09

Rowan napisał/a:
Bo widzisz da się jechać tak aby nie zgasł. :wink:

nie ma to jak niepoprawny optymizm :mrgreen: sledze ten temat bo chce sie dowiedziec co robic gdyby kiedys cos tam... i mimo ze nie wniose rozwiazania to nie moglem sie powstrzymac zeby nie pochwalic Rowana :mrgreen: oby wiecej optymistow :grin:

Wolek - Pon Lis 12, 2007 09:19

Rawan i znów masz racje jak nie przekroczysz tych obrotów nie gasnie .Jutro będę miał czas to przedmucham ten zawór.
Rowan - Pon Lis 12, 2007 20:03

No moim zdaniem to w zaorze jest jakieś miejsce co się właśnie przycina i to akurat przy takich obrotach.
P.S Zaworu raczej nie wykręcisz bez zdejmowania kolektora.

Wolek - Wto Lis 13, 2007 18:59

Przeczyściłem bez wyjmowania korektora .Zawór był w jakieś mazi jak parafina.Narazie nie sprawdziłem czy pomogło wzrosła moc silnika.podziękowania dla wszystkich za pomoc.Rowan dzięki masz punkcik dla Ciebie.
przemo285 - Wto Lis 13, 2007 19:10

Bez wyjmowania kolektora to ty tego nie jesteś w stanie zrobić , stawiam na to że wyczyściłeś ale zawór EGR a nie ten który proponował tobie Rowan
Rowan - Sro Lis 14, 2007 14:46

Wolek napisał/a:
Przeczyściłem bez wyjmowania korektora

To jest nie możliwe tego inaczej się nie da wyjąć :!:
przemo285 napisał/a:
stawiam na to że wyczyściłeś ale zawór EGR

Napewno ten wyczyściłeś.

Posłuchaj zdejmij tą dużą pokrywę, poszukaj pompy Common(na niej będzie naklejka z napisem Bosch) i w nią jest od prawej strony(pompy) wkręcony taki oto zawór jaki w załączniku dodaje. Jest on wkręcony w pompę w takiej pozycji jak jest zrobiony na zdjęciu. Jego normalnie nie wyczyścisz musisz go dokładnie kompresorem wydmuchać.

Wolek - Sro Lis 14, 2007 17:59

Wyczyściłem zawór wysokiego ciśnienia który jest w pompie wysokiego ciśnienia ,Jest teraz wszystko oki.Rowan miał rację ,a ten plik ze zdęciem znalazłem wcześniej na twoim forum Rowan.

[ Dodano: Sro Lis 14, 2007 18:09 ]
EGR zawór wygląda inaczej niż ten na zdjęciu owszem ściągałem z niego rurę ale wydawał mi się czysty i go nie ruszałem jak zacznie świrować to się wezmę i za niego.Korektora nie ściągałem bo mam córunie ,która ma cienkie paluszki i cierpliwość do odkręcania takich pierdułek.

przemo285 - Sro Lis 14, 2007 19:38

Wolek napisał/a:
Wyczyściłem zawór wysokiego ciśnienia który jest w pompie wysokiego ciśnienia ,Jest teraz wszystko oki.Rowan miał rację ,a ten plik ze zdęciem znalazłem wcześniej na twoim forum Rowan.

[ Dodano: Sro Lis 14, 2007 18:09 ]
EGR zawór wygląda inaczej niż ten na zdjęciu owszem ściągałem z niego rurę ale wydawał mi się czysty i go nie ruszałem jak zacznie świrować to się wezmę i za niego.Korektora nie ściągałem bo mam córunie ,która ma cienkie paluszki i cierpliwość do odkręcania takich pierdułek.


Gratuluję faktycznie tam trzeba mieć sprawne i drobne rączki :ok:

Rowan - Sro Lis 14, 2007 20:35

Wolek napisał/a:
Korektora nie ściągałem bo mam córunie ,która ma cienkie paluszki i cierpliwość do odkręcania takich pierdułek.

Gratulacje dla córuni :mrgreen: :wink:

specjal83 - Sob Maj 24, 2008 10:08

witam mam rovera 75 cdti 2003r i mam te same objawy co kolega WOLEK, stracił moc, lubi czasem podczas jazdy zgasnąć, i podczas wylaczenia silnika a mianowicie po przekreceniu kluczyka chodzi jeszcze ułamek sekundy....poki co stawiam na paliwo ze jest trefne,,,chociaz martwi mnie to wylaczanie silnika z opoznieniem...zobaczymy..

[ Dodano: Sob Maj 24, 2008 11:27 ]
Wolek napisał/a:
Wracałem dzisiaj z Buska Przejechałem jakieś 100 km i mój roverek nagle stracił moc ,a później zgasł.Przekręciłem kluczyk zaskoczył i ruszył dalej jak gdyby nic ani ubytku mocy ani kopcenia.Może ma ktoś pomysł co to było?Acha przy gaszeniu silnika po przekręceniu,kluczyka nie gaśnie od razu tylko jeszcze chodzi jakąś sekundę chyba że przed wyłączeniem mu się przygazuje tak jest od paru dni odkąd zatankowałem na innej stacji niż zwykle dolałem już 20 litrów innego paliwa i przez chwilę był spokój.


i co tam było kolego z tym Twoim autem? czyżby paliwo? u mnie dzieje sie to samo,,,pozdrawiam

Wolek - Sob Maj 24, 2008 12:54

specjal to napewno fatalne paliwo ja jak zmienilem dostawce wszystko minelo bez powrotnie zrobilem juz ze 10000 i jest oki.Jezeli gasnie ci jak przekroczysz 2500 obrotow to masz zapchany zawor wysokiego cisnienia na turbie.Mozesz wlac do paliwa srodek tten co ja wlewalem dostaniesz na stacjach bp kosztuje jakies 8 zl produkcji kanadyjskiej swietnie pomaga.Mysle jednak ze musisz przedmuchac ten zawor.Powodzenia .Na forum zanajdziesz dokladna instrukcje gdzie sie zanajduje jak go zdemontowac i wyczyscic.Powodzenia.
Rowan - Sob Maj 24, 2008 14:11

Wolek, Na turbinie :?: :wink:
Raczej na pompie CR.

Wolek - Pon Maj 26, 2008 09:14

sorry pomylka oczywiscie masz racje
specjal83 - Pon Maj 26, 2008 15:09

Rowan napisał/a:
Wolek, Na turbinie :?: :wink:
Raczej na pompie CR.


rozumiem ze chodzi o zawor na pompie wtryskowej?

wielkie dzieki Wolek, mam nadzieje ze to bedzie to, chociaz teraz jakos dziwnie objawy ustały...ale tak czy siak wleje mu ten uszlachetniacz i zmienie dostawce, podejrzewam ze moze mogł jakiegos syfu zassac...
Mam jeszce pytanko, czy do cdti albo cdt powinno sie lac paliwo typy v-power czy verwa? czy wystarczy normalna ropka?
wielkie dzieki za pomoc i pozdrawiam

Wolek - Pon Maj 26, 2008 16:32

ja po przygodach z tym zaworem leje zwykla rope tylko w zaufanej stacji.Trafilo mi sie zalac go lewa ropa po 2,50 ale dolalem odrazu uszlachetniacza i bylo ok.Specjal wlej uszlachetniacz i przejedz jakies 1000 kilosow powinno pomóc tym bardziej ze piszesz ze narazie wszystko wrocilo do normy Pozdrawiam mile bez awaryjnej jazdy.
Rowan - Pon Maj 26, 2008 16:54

A bredzicie :grin: :wink: Ja tam rzadko leje coś z jakiej kolwiek stacji. :mrgreen: Serio....
Ale zawsze jak wlewam to przez lejek z sitkiem.