Zobacz temat - [R75] Popyczacz hydrauliczny rolki rozrządu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Popyczacz hydrauliczny rolki rozrządu

RoG - Sro Lis 14, 2007 17:42
Temat postu: [R75] Popyczacz hydrauliczny rolki rozrządu
Witam i z góry przepraszam jeśli temat ten już się pojawił. Usprawiedliwia mnie jedynie fakt, że muszę jak najszybciej dać odpowiedź mechanikowi... Ustaliłem koszt wymiany rozrządu z mechanikiem. Rolka napinająca, zwrotna, paski. Teraz mechanik powiadomił mnie, że jest jeszcze wspomniany w tytule popychacz, który sam kosztuje więcej niż cała reszta i nie występuje inaczej niż w oryginale. Ponadto trzeba jeszcze go zamówić i za nim poczekać. Pytam więc: czy wymiana tego elementu jest konieczna? Przebieg auta to 103tys. Bardzo proszę o pomoc!

Pozdrawiam


Mam już dwa Roverki... 25 i 75:D

maciej - Sro Lis 14, 2007 17:45

Przeczytaj zasady tego kącika i zmień temat na zgodny z nimi - to pozwoli łatwiej znaleźć Twój temat osobom znającym się na Twoim modelu.

Niestety nie znam się na tym modelu, ale najłatwiej by było chyba sprawdzić w Rave (instrukcja serwisowa Rover, instrukcja jak ją pobrać w FAQ Technicznym na stronie) lub zadzwonić do któregoś z byłych ASO i zapytać.

przemo285 - Sro Lis 14, 2007 17:51
Temat postu: Re: Popyczacz hydrauliczny rolki napinającej rozrządu
RoG napisał/a:
Witam i z góry przepraszam jeśli temat ten już się pojawił. Usprawiedliwia mnie jedynie fakt, że muszę jak najszybciej dać odpowiedź mechanikowi... Ustaliłem koszt wymiany rozrządu z mechanikiem. Rolka napinająca, zwrotna, paski. teraz mechanik powiadomił mnie, że jest jeszcze wspomniany w tytule popychacz, który sam kosztuje więcej niż cała reszta i nie występuje inaczej niż w oryginale. Ponadto trzeba jeszcze go zamówić i za nim poczekać. Pytam więc: czy wymiana tego elementu jest konieczna? Auto to Rover 75, 2.0 V6, z rocznika 2000 o przebiegu 103tys. Bardzo proszę o pomoc



Mam już dwa Roverki... 25 i 75:D


Wymiana wspomnianego elementu (popychacza) nie jest konieczna.

RoG - Sro Lis 14, 2007 19:48

maciej napisał/a:
Przeczytaj zasady tego kącika i zmień temat na zgodny z nimi - to pozwoli łatwiej znaleźć Twój temat osobom znającym się na Twoim modelu.

Niestety nie znam się na tym modelu, ale najłatwiej by było chyba sprawdzić w Rave (instrukcja serwisowa Rover, instrukcja jak ją pobrać w FAQ Technicznym na stronie) lub zadzwonić do któregoś z byłych ASO i zapytać.



Przepraszam za kłopot - zmienilem już tytuł wątku :wink:

Tak, ściągnąłem Rave z dwóch źródeł i niestety oba nie działają, ale będę jeszcze próbował...

Może ktoś jeszcze się wypowie?

sTERYD - Sro Lis 14, 2007 20:50

(do tej nowszej wersji trzeba cofnąć czas w komputerze gdzieś do 2002 ;) )
działa na 100% :cool:

thef - Sro Lis 14, 2007 21:26

RoG napisał/a:
Tak, ściągnąłem Rave z dwóch źródeł i niestety oba nie działają, ale będę jeszcze próbował...
A jak odpalałeś rave, bo to co ściągnąłeś to obraz płyty i albo trzeba go nagrać na płytę (jako obraz płyty, bez rozpakowywania), albo utworzyć dysk wirtualny.
RoG - Sro Lis 14, 2007 22:06

thef napisał/a:
RoG napisał/a:
Tak, ściągnąłem Rave z dwóch źródeł i niestety oba nie działają, ale będę jeszcze próbował...
A jak odpalałeś rave, bo to co ściągnąłeś to obraz płyty i albo trzeba go nagrać na płytę (jako obraz płyty, bez rozpakowywania), albo utworzyć dysk wirtualny.


taa, mów do mnie jeszcze... z emula mam zzipowany katalog a w nim plik PDF, który się nie otwiera a AdobeReader informuje o jakimś braku.Obecnie mam już AR8.1.1 i nic... Olewam Rave, bo raczej się nie zorientuje z niego co to hydrauliczny popychacz rolki napinającej pasek rozrządu :roll: in english

sTERYD - Sro Lis 14, 2007 22:11

to pewnie nie jest zzipowany katalog, tylko plik iso
tak samo jak te które ściągasz z linków podanych w RAVE
te pliki trzeba wykorzystać do nagrania płyty, albo do zamontowania w napędzie wirtualnym i wtedy możesz skorzystać z zasobów w nich zawartych :lol:

RoG - Czw Lis 15, 2007 23:31

Cóż, zapytałem 3 byłych dealerów i wszyscy potwierdzili, że wymiana popychacza nie jest konieczna. Uff... parę złotówek zaoszczędzonych i oby się to nie obróciło przeciwko mnie. Pozdrawiam i dziekuję za pomoc!