Zobacz temat - [R620] Wwysprzęglik prawdopodobnie padł
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Wwysprzęglik prawdopodobnie padł

misiek_KR - Wto Lis 20, 2007 19:44
Temat postu: [R620] Wwysprzęglik prawdopodobnie padł
Witam panie i panowie na wstępie chciałem sie przywitać bo to mój 1 post

Poratujcie kupiłem wczoraj autko pięknego roverka 620 SDi w prawie pełnej opcji, miałem banana na twarzy przez całą droge i wogóle bo w końcu mi sie go udało kupić. I to takiego z wyposażenia i koloru jak chciałem.

W drodze do domu wpadł pedał sprzęgła podciągnąłem go nogą i działało ale co chwile sie powtarzała ta sama sytuacja. Aż wkońcu wpadł i po ptokach. Zatrzymałem sie na poboczu patrze a w zbiorniczku płynu nie ma poleciałem do jakiegoś gościa dolałem podpompowałem zaczął nagle działać jade zadowolony a po paru km znowu to samo, ale go podciągałem do góry nogą i jakoś jechałem. Aż padł całkiem i już mu nic nie pomogło do domu leeeeedwo dotarłem bez sprzęgła (nawet nie wyobrażacie sobie jakie to trudne żeby wrzucać biegi płynnie i bez zgrzytu).

I teraz tak ze zbiorniczka płyn ubywa czyli gdzieś musi cieknąć, pompa jest sucha czyli to musi być wyprzęglik, żeby znaleźć gdziekolwiek wyprzęglik to robiłem doktorat i nie znalazłem. Są tylko orginały a ten kosztuje 700zł (dzwoniłem do ASO w poznaniu) czy pasuje np z HONDY Accord 2.0? bo do chondy są po około 130, jest możliwość kupić zestaw naprawczy za 40 zł ale bez sprzęgła sie raczej niebezpiecznie jedzie a w tej kwestii musi być wszystko na 100% sprawne.

Jutro jade do mechaniora rozbierze mi to i popatrzy wyciągnie wyprzęglik i bede takiego szukał.
Wcześniej jeździłem samymi niemcami i tym aucie nie mam nic pojęcia gdzie co kupić i gdzie go w Krakowie naprawić, mam nadzieje że sobie go opcykam tak jak poprzednie auto.

Panowie pomóżcie coś autko pod domem patrze na niego z okna i ani nie moge sie nim przejechać ani nacieszyć :beczy:

AndrewS: poprawilem literowke w temacie

thef - Wto Lis 20, 2007 19:54

Reperaturki oryginalne wysprzęglika kupisz u Tomiego na www.tomateam.pl za około 50 zł, najlepiej dzwoń lub pisz na gg. Z tego co wiem, nie koniecznie po ich wymianie wysprzęglik będzie trzymał ciśnienie, ale warto spróbować. Co do mechanika polecam Ci pana Pawła Midowicza, os. Kliny Borkowskie, ul. Krzyżtoporska 7, telefon znajdziesz na www.roverki.pl w dziale "części i warsztaty".
mcteusz - Wto Lis 20, 2007 20:14

Ja już ten temat przerabiałem. I ostatecznie po dobrym dobraniu uszczelki(choć nie oryginał) chodzi jak należy. Ale moje poszukiwania doprowadziły do pewnych rezultatów:

Oryginalny wysprzęglik ma numer katalogowy CDU1233EVA.
Faktycznie oryginał to kosztuje, ale znalazłem taką stronkę a mianowicie www.v12.com.pl
Sprzedają oni i oryginały i zamienniki i mają w ofercie z zamiennikami coś co kosztuje 264zł chyba i chyba powinno pasować. Jakbyś to u nich kupował to daj znać jak to wygląda.

kwiatekt11 - Wto Lis 20, 2007 20:24

w toma team powinni miec ten wysprzeglik kupowałem ostatnio za 190zł nówke. Polecam przy okazji wymienic pompe sprzegła, ja najpierw kupiłem reperaturki wysprzelika, dzaiałało to moze z 3 miesiące i zaczeło to znowu cieknąc i zeby jeszcze było mało to zaczeła cieknąż pompa.Teraz kupiłem jedno i drugie i mam nadzieje ze bedzie juz spokoj ze sprzęgłem. :ok:
DEBEC - Wto Lis 20, 2007 20:28

Przejrzyj dokładnie tak jak napisał thef dział "części i warsztaty" bo jest sporo firm, które sprzedają części używane (i polecane przez forumowiczów) i naprawdę można sporo zaoszczędzić.
misiek_KR - Wto Lis 20, 2007 20:45

co ja bym bez was zrobił juz wiem co mi potrzeba :) dzięki dzięki już mi sie na forum podoba i bede codziennym bywalcem :)
DEBEC - Wto Lis 20, 2007 20:51

Chociaż po namyślę dochodzę do wniosku, że czasami na niektórych elementach nie ma co oszczędzać. Bardziej chodziło mi oto, że jak ktoś nie ma już kompletnie kasy (a wszystkim nam się to czasami zdarza) to może się w ten sposób posiłkować.
kwiatekt11 - Wto Lis 20, 2007 20:59

misiek_KR napisał/a:
co ja bym bez was zrobił juz wiem co mi potrzeba :) dzięki dzięki już mi sie na forum podoba i bede codziennym bywalcem :)
tu masz link www.tomateam.pl/sklep/ind...&m_dzial=&c=835 do wysprzeglika powinien pasowac ale niech sie wypowiedza inni do mnie pasował wiec jak jest twoj taki jak ten to mozesz smiało zamawiac :mrgreen:

[ Dodano: Wto Lis 20, 2007 21:03 ]
DEBEC napisał/a:
Chociaż po namyślę dochodzę do wniosku, że czasami na niektórych elementach nie ma co oszczędzać. Bardziej chodziło mi oto, że jak ktoś nie ma już kompletnie kasy (a wszystkim nam się to czasami zdarza) to może się w ten sposób posiłkować.
masz racje ale na swoim przykładzie sie przekonałem ze lepiej zrobić to za jednym razem, niż pózniej niemiłe zaskoczenie w trasie albo jakiejś przykrej sytuacji :mrgreen:
mcteusz - Wto Lis 20, 2007 21:06

Pomimo tego, że nie napisali, że pasuje do 620 SDI wydaje mi się że tak właśnie jest. Póki co narazie mi działa, ale dobrze wiedzieć, że w tomateam to mają.... :)
thef - Wto Lis 20, 2007 21:08

Co do tego wysprzęglika to trzeba by pogadać dokładnie z Tomim, czy to na pewno do diesla podejdzie. Niby podobny, no ale wiadomo.
PS>Powodzenia życzymy w naprawie, no i proszę nam tu oczywiście zdawać relację z postępów ;)

przemo285 - Wto Lis 20, 2007 21:11

Ten sam wysprzęglik występuje w Roverze 800 po 1996 z silnikiem 2.0 benzyna serii T (tak dla informacji) :wink:
thef - Wto Lis 20, 2007 21:18

Przemo, bo to jest właśnie do wersji T. Tylko pytanie teraz, czy w SDi jest ten sam? A może Ty masz coś na stanie tańszego niż oryginał?
przemo285 - Wto Lis 20, 2007 21:23

No z tego co widze to kolega misiek_KR potrzebuje do serii L ale w R800 serii T jest ten sam na 100% ja nie mam na miejscu niestety a na zamówienie oryginał to koszt jest powalający 600 zł. ale może zestaw naprawczy pomoże :?: niestety nie w każdym przypadku to pomaga wszystko zależy czy nie ma wżerów w samym wysprzęgliku.
misiek_KR - Sro Lis 21, 2007 11:18

auto już u mechanika okazało sie że z pompy też cieknie a wyprzęgnik ma straszne wżery i też cały upaćkany.
Jeszcze jedna sprawa czy przypasuje wyprzęgnik od Hondy Accord VI gen jest identyczny z wyglądu różni się średnicą bo do rovera ma 17,5 mm a do Hondy 19mm
ruszać by sie ruszał tyle że miałby mniejszy skok i kwestia czy by wysprzęglał dobrze. Zastanawiam sie czy ryzykować i kupić czy nie. W sumie to 1,5 mm różnicy ale to w tym przypadku może być duża róznica.
Jak myślicie?

jeśli chodzi o pompy to do diesla i benzyniaka i Hondy i Rovera z tego co poszukałem są takie same.
W tych dieslach i 2.0T benzyna są jedynie o mniejszej średncy tłoka wyprzęgliki czyli przy tej samej ilości przetłoczonego płynu wyprzęglik o mniejszej średnicy tłoka czyli ten dedykowany do SDi zrobi większy skok. Hmm z jakiegoś powodu producent tak przewidział :roll:

Lodzia - Sro Lis 21, 2007 20:34

Miesiąc temu kupiłem i pompę i wysprzęglik w tomateam. Kupiłem ten wysprzęglik od MGf za 190 zł. Ma trochę większą średnicę(19 mm) więć musiałem ustawić pręt wciskający pompę tak aby był jak najdłuższy i zwiększyć skok pedału sprzęgła wykręcając trochę śrubę nad pedałem.Złożyłem i działa idealnie. Wcześniej próbowałem wymieniać gumki w wysprzęgliku ale to nie zdało egzaminu bo ciekł dalej.
misiek_KR - Czw Lis 22, 2007 20:39

kolego lodzia ten wyprzęglik od MGf ma 20,3 mm.
Gadałem dośc długo z gościem z tomateam przez telefon i też zamówiłem wyprzęglik od MGf.
A teraz taka ciekawostka dzwoniłem do Delphi Polska bo znalazłem że ten wyprzęglik oni właśnie produkują i Tomateam jest jedynym jego odbiorcą i jest robiony dla nich na zamówienie :)
Dzisiaj miałem w ręcach wyprzęglik od Hondy Accord i Rovera benzyniaka i jest prawie taki sam różni sie tym mocowaniem do skrzyni ten płaski uchwyt jest tak pod skosem na wyprzęgliku i nie dało by rady go zamontować.

Więc jedyną alternatywą orginału za 700zł jest właśnie ten od MGf za niecałe 200 z tomateam

jutro mam nadzieje że dojdzie i bede miał juz autko uruchomione :) Mam nadzieje że komuś sie przydadzą informacje z tego wątku.

Pazdrawiam i dzięki

[ Dodano: Wto Lis 27, 2007 19:21 ]
No i mam problem założyłem nową pompe założyłem wsyprzęglik od MGf i nie działa auto dalej u mechanika stoi i czeka bo nawet już on ręce rozkłada. Wysprzęglik wysprzęgla ale ma za mały skok na tyle że sie biegu nie da wrzucić da sie odpalić auto na sprzęgle z włączonym biegiem ale ślizga sie wyraźnie. Pompa wyregulowana na maxa.
Ja już nie wiem.
Mam prośbe do tych co zakładali wysprzęglik od MGf z Tomateam, jak wam bierze pedał sprzęgła czy zaraz nad podłogą czy jakoś wyżej?

Posiedziałem sobie nad kartką o poobliczałem na każde 20mm skoku tłoka pompy sprzęgła wysprzęglik rusza sie o niecałe 15 mm. przy orginalnym wyprzęgliku byłoby to około 17-18mm czy niecały centymetr w sumie w działaniu robiłby taką różnice? ja już zgłupiałem, już prawie tydzień auto w warsztacie :/

A może źle odpowietrzaliśmy? może jest jakiś niezrozumiały na to patent tak samo jak niezrozumiałe jest zastosowanie takiego wyprzęglika co go nie idzie dostać.

[ Dodano: Czw Lis 29, 2007 17:01 ]
po 2 tygodniach stania auta w warsztacie wkurzyłem sie i kupiłem nowy wysprzęglik w poniedziałek go będe miał bo musi dojechać z Warszawy - cena 702zł

piter34 - Pią Lis 30, 2007 16:49

misiek_KR napisał/a:
Mam prośbe do tych co zakładali wysprzęglik od MGf z Tomateam, jak wam bierze pedał sprzęgła czy zaraz nad podłogą czy jakoś wyżej?

Odpowie ktoś koledze?

misiek_KR napisał/a:
ja już zgłupiałem, już prawie tydzień auto w warsztacie :/

W jakim warsztacie auto stało?

misiek_KR napisał/a:
po 2 tygodniach stania auta w warsztacie wkurzyłem sie i kupiłem nowy wysprzęglik w poniedziałek go będe miał bo musi dojechać z Warszawy - cena 702zł

Naprawione już auto? :lol:

misiek_KR - Pią Lis 30, 2007 20:17

auto jeszcze nie naprawione bedzie prawdopodobnie we wtorek jak dojdzie mi wyprzęglik z warszawy.
W warsztacie było robione u takiego znajomego porobił wszystko dobrze i dupa nie działa, potem dzwoniliśmy do Pawła Midowicza polecanego na stronie bo to znajomy mojego mechanika. I wychodzi na to że wszystko dobrze porobione poprostu ten wyprzęglik od MGf ma za dużą średnice bo 20,3 mm a orginał 17,5 i nie ma takiego skoku dużego a co za tym idzie nie wysprzęgla.
Całość tej zabawy czyli nowa pompa wyprzęglik od MGf i orginalny wyprzęglik + robota skrobnie mnie na jakieś 1200zł

kwiatekt11 - Pią Lis 30, 2007 20:45

Powiem tak mam założony ten wysprzęglik od mg- fa w swoim Roverku i powiem ,że rzeczywiście jest większa średnica tego ustrojstwa i ciezko było mi to odpowietrzyć , walczyłem z tym ze 3 godziny ale udało sie i działa , co prawda ma mniejszy skok ale na tyle że nie przeszkadza to w normalnym wrzuceniu biegu. :grin:
piter34 - Pią Lis 30, 2007 22:25

kwiatekt11 napisał/a:
walczyłem z tym ze 3 godziny ale udało sie i działa , co prawda ma mniejszy skok ale na tyle że nie przeszkadza to w normalnym wrzuceniu biegu. :grin:

Czyli dla chcącego nic trudnego ;-)

panorafix - Pią Lis 30, 2007 22:48

Tu jest link od accorda ale mysle ze to to samo http://motocom.pl/honda/a...,45427,,72.html
piter34 - Sob Gru 01, 2007 08:27

panorafix napisał/a:
Tu jest link od accorda ale mysle ze to to samo http://motocom.pl/honda/a...,45427,,72.html

No ale to jest pompa sprzęgła, a nie wysprzęglik. ;-)
Poza tym tutaj jest taniej pompka:
http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=752

mcteusz - Nie Gru 02, 2007 19:21

Po mojemu to każdy milimetr robi tam dużą różnicę. Mi do końca nie wysprzęglał oryginalny wysprzęglik bo miał luz na zawleczce sworznia popychającego tłoczek w wysprzęgliku. Z tego co słyszałem to te od MGfa dobrze się sprawują w R620, ale wiem z doświadczenia, że ten układ jest strasznie ciężko odpowietrzyć. Albo trzeba znaleźć jakiś sposób(jak mój brat) albo uzbroić się w cierpliwość.
Współczucie z powodu takiego wydatku :/

Lodzia - Nie Gru 02, 2007 20:29

Ja założyłem wysprzęglik od MGf-a i jest ok. Faktycznie trochę się namęczyłem z uzyskaniem odpowiedniego skoku wysprzęglika ale po maksymalnym wydłużeniu trzpienia wciskającego pompę i podniesieniu wyżej pedału sprzęgła udało się. Sprzęgło bierze mi w połowie skoku.
kwiatekt11 - Nie Gru 02, 2007 20:38

Lodzia napisał/a:
Ja założyłem wysprzęglik od MGf-a i jest ok. Faktycznie trochę się namęczyłem z uzyskaniem odpowiedniego skoku wysprzęglika ale po maksymalnym wydłuż.
dokładnie mam tak samo zrobione i dziala :grin:
misiek_KR - Pon Gru 03, 2007 09:59

hmm to ja już nie wiem odpowietrzałem z mechanikiem chyba godzinę. Raz wpadał pedał sprzęgła a raz brał ale słabo. Obserwowaliśmy i od początku ruchu pedału sprzęgła wysprzęglik wysprzęglał ale po prostu za mało ile razy byśmy nie próbowali wysprzęglał tak samo a popodciągane wszystko było na full.
Jak dojdzie oryginał założymy i sie zobaczy co będzie, dzięki wszystkim za odpowiedzi

ezy - Pon Gru 03, 2007 14:09

misiek_KR napisał/a:
a popodciągane wszystko było na full.


śruba pod pedałem rozumiem że też? Pytam bo nie wspominałeś wcześniej że to robiłeś a z wypowiedzi Lodzi wnioskuje że to konieczność.

misiek_KR - Pon Gru 03, 2007 15:35

jeśli chodzi o tą śrube co jest na cięgle od pompy sprzęgła to jest tam podciągnięte na maximum żeby jak najwięcej wciskało tłoczek pompy

[ Dodano: Nie Gru 09, 2007 20:48 ]
Autko już odebrałem w piatek i jestem teraz w pełni zadowolonym posiadaczem Roverka tzn będe jak go odpicuje na cacy jeszcze musze pełno pierdułek przy nim zrobić które nie wplywają wogóle na jazde ale mnie denerwują :)

Założyłem orginalny wysprzęglik biegi wchodzą elegancko ale pedał bierze i tak 2 centy nad podłogą, odpowietrzaliśmy nie wiem ile razy z mechanikiem ale cały czas było tak samo. Nie wiem już sam ale trudno najważniejsze że autko już jeździ i cieszy :)

mcteusz - Pon Gru 10, 2007 21:34

To cieszyć się tylko, że już ci Roverek działa... A z tym odpowietrzaniem patent mojego brata (w sumie to nic specjalnego) to: odkręcić przewód i puścić samociekiem aż zacznie konkretnie kapać i dopiero wtedy przykręcić przewód. A później to już tylko kilka razy zwykła procedura odpowietrzania. choć ja osobiście robił bym to jeszcze na nieprzykręconym wysprzęgliku i ustawiał go w taki sposób aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie.... I dopiero wtedy przykręciłbym do skrzyni....

Nic to chyba nowego ale może akurat komuś kiedyś pomoże.....

sTERYD - Wto Gru 11, 2007 09:53

mcteusz napisał/a:
ustawiał go w taki sposób aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie....

chyba najniższym ;)

piter34 - Wto Gru 11, 2007 16:52

misiek_KR napisał/a:
Autko już odebrałem w piatek i jestem teraz w pełni zadowolonym posiadaczem Roverka t

Gdzie naprawiałeś?

misiek_KR - Wto Gru 11, 2007 21:46

Mam takiego mechanika od którego jeżdżę od kilku lat, jak sie jedzie ulicą Okulickiego w Hucie i na tej drodze są światła na których się skręca w strone Zesławic, to on ma swój zakład zaraz koło tych świateł tak jakby na tyłach zakładu wulkanizacyjnego co jest przy ulicy Okulickiego.
Gość robi strasznie sumiennie nie robi z klapkami na oczach tylko myśli przy robocie coś podpowie, doradzi, posprawdza niektóre rzeczy, jak coś nie robić to powie wytłumaczy itd. Jestem z niego bardzo zadowolony.
Zajmuje sie też blacharką i lakiernictwem i rewelacyjnie maluje polecam go wszystkim znajomym.
Wczesniej byłem administratorem forum na www.toledoclub.pl i wszyscy znajomi z Krakowa swoimi Seatami do niego jeżdżą i są bardzo zadowoleni i niedużo sie ceni.

mcteusz - Wto Gru 11, 2007 22:14

sTERYD napisał/a:
mcteusz napisał/a:
ustawiał go w taki sposób aby odpowietrznik był w najwyższym punkcie....

chyba najniższym ;)


A mi się wydaje że powietrze w płynie będzie szło do góry więc łatwiej będzie miało się ulotnić z układu.... Źle myślę?

piter34 - Sro Gru 12, 2007 10:04

misiek_KR napisał/a:
Wczesniej byłem administratorem forum na www.toledoclub.pl i wszyscy znajomi z Krakowa swoimi Seatami do niego jeżdżą i są bardzo zadowoleni i niedużo sie ceni.

To może dodasz jako klubowicz kontakt do tego Pana na stronę klubową do działu "warsztaty i części"?