|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Biegi ciężko wchodzą na zimnym silniku
andrzejziom - Sob Gru 08, 2007 11:31 Temat postu: [R620] Biegi ciężko wchodzą na zimnym silniku Witam .... u mnie w R620 2.0 16V '96 jest tak ze czasem jak jest zimny mam problem z wrzuceniem 1 lub wstecznego co moze byc powodem ......
sTERYD - Nie Gru 09, 2007 11:45
jak działa to, że kilka razy wciśniesz sprzęgło, to masz problemy z ułladem wysprzęglania (pompka-wysprzęglik) może po prostu brakować płynu, a może po prostu któryś z tych elementów już przecieka
maciej - Nie Gru 09, 2007 16:45
Wpisz w nawiasy kwadratowe cały opis modelu zgodnie z zasadami kącika - [model, silnik, rocznik] - tym, którzy znają się na Twoim modelu będzie łatwiej znaleźć Twój post.
piter34 - Pon Gru 10, 2007 12:52
andrzejziom, wydzieliłem posty dot. Twojego problemu do nowego wątku.
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 13:12
piter34 napisał/a: | andrzejziom, wydzieliłem posty dot. Twojego problemu do nowego wątku. |
Dzięki ... A to jest tak ze jak wcisne pare razy sprzeglo to wchodza .. ale czasem jest tak ze i przez tydzien niemam takiego przypadku a czasem problem sie pojawia z 1 i z R ...
maciej - Pon Gru 10, 2007 13:20
Czy nie ubywa Ci płynu z układu sprzęgła albo nie poci się pompa albo wysprzęglik (standard w tym aucie w tym wieku - wiek gumy robi swoje)?
Bo Twój opis dokładnie odpowiada obiawom minimalnie zapowietrzającego się układu.
U mnie tak było jak po wymianie pompy sprzęgła mechanicy (po tej akcji uznałem, że to raczej czeladnicy na mechaników) nie dokręcili przewodu idącego do wysprzęglika - układ się minimalnie zapowietrzał (ale nieszczelność była powyżej pompy, więc nie uciekało wszystko, a tylko troszeczkę) - na tyle nieznacznie, że pompując kilkakrotnie pedałem dało się to powietrze usunąć tak, że wszystko działało, bo nieszczelność działała jednocześnie jak odpowietrznik.
Jak auto postało dłuższy czas to efekt powracał i znów trzeba było pompować.
Naprawa - 3 minuty - dokręcenie przewodu wychodzącego z pompy w kierunku wysprzęglika.
Jeśli to nie to to obejrzyk dokładnie okolice pedału sprzęgła, pompy i wysprzęglika, czy gdzieś nie masz wycieku.
W razie czego - www.tomateam.pl - są i reparaturki i kompletne pompy (cena zamiennika jest taka, że raczej nie opłaca się kombinować z reparaturką, bo jeśli pompa jest wyrobiona, to reparaturka nie pomoże).
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 13:33
spróbuje odpowietrzyc uklad, jak niepomoze to moze zestawy reperacyjny z tomateam.pl pomoze .... chociaz widze ze niepolecacie ich .....
maciej - Pon Gru 10, 2007 13:40
andrzejziom napisał/a: | spróbuje odpowietrzyc uklad |
Najpierw obejrzyj układ - może od razu uda się wyczaić co i jak - szukaj wycieków z pompy, wysprzęglika lub łączeń (szczególnie wyjście przewodu z pompy w kierunku wysprzęglika).
andrzejziom napisał/a: | chociaz widze ze niepolecacie ich ..... |
To nie to, że nie polecamy - pompa sama w sobie się wyrabia (wycierają się metalowe części), a typuję patrząc na przebieg, że Twoje auto ma grubo ponad 200 kkm - po prostu to już nie pasuje jak nowe i reparaturki zwykle działają na krótką metę, bo jeśli części metalowe są zniekształcone, to szybko niszczą reparaturkę i efekt powraca.
Jeśli pompa byłaby mało używana (np .auto długoby stało i guma sparciała) to ok, ale jeśli taka pompa była używana, to reparaturka zwykle działa dość krótko.
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 13:42
maciej napisał/a: | Twoje auto ma grubo ponad 200 kkm |
wlasnie jakies 100 km temu wybiło 200 .... dzisiaj jak wroce do domu poczaje wszystko ... bede pisal na bierzaco co i jak ...
maciej - Pon Gru 10, 2007 13:48
andrzejziom napisał/a: | wlasnie jakies 100 km temu wybiło 200 |
O ile ktoś wcześniej nie przeprowadził "retuszu" licznika.
Jeśli chodzi o rearaturkę, to ostatnio mój ojciec założył do R827 z przebiegiem 230 kkm oryginalną reparaturkę Hondy za chyba 200 zł - wytrzymała chyba około 5 kkm i tak trzeba było kupić pompę za chyba 600 zł (bo właśnie pompa była tak zużyta, że reparaturka nie pomogła), a niestety reparaturki, ani pompy do R827 w zamiennikach nie występują.
W przypadku R600 reparaturki są super tanie, więc możesz zaryzykować, ale musisz uważać i sprawdzać co jakiś czas płyn, żeby Cię nie zaskoczyła ponowna awaria pompy - ja jeżdżę sporo za granicę i dlatego wymieniam zawsze całą pompę, bo awaria np. we Włoszech (co mi się zdarzyło) to już spory problem, więc wolę nie oszczędzać 100 zł różnicy pompa-reparaturka.
Jeśli jeździsz w Polsce i w zasięgu takim, że może Cię ktoś odholować albo w razie co dotoczysz się na 3 biegu do znajomego warsztatu, to reparaturka jest ok.
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 13:54
maciej napisał/a: | O ile ktoś wcześniej nie przeprowadził "retuszu" licznika. |
niby .. jak odpowietrzenie nie da rady zaryzukuje z reparaturka ... sproboje tez dolac płynu bo moze go brakowac poprostu ...
maciej napisał/a: | Jeśli jeździsz w Polsce i w zasięgu takim, że może Cię ktoś scholować albo w razie co dotoczysz się na 3 biegu do znajomego warsztatu, to reparaturka jest ok. |
Raczej gora ... 60 km od domu ... moze na jakis spot kiedys sie wybiore do was ...
maciej - Pon Gru 10, 2007 14:02
andrzejziom napisał/a: | sproboje tez dolac płynu bo moze go brakowac poprostu ... |
Muszę Cię zmartwić - nie ma takiej opcji - DOT4 z układu sprzęgła nie paruje i nie ucieka jeśli nie ma rozszczelnienia układu, więc jeśli dobrze strzelam, to musisz szukać nieszczelności.
Oczywiście przyczyna może leżeć w samej skrzyni, ale opisywane przez Ciebie objawy raczej na to nie wskazują.
andrzejziom napisał/a: | moze na jakis spot kiedys sie wybiore do was ... |
Z taką wycieczką to nie ma problemu - Tomi pompy ma na składzie, a na spotach dokonujemy różnych napraw, więc wymiana pompy też może być.
A MaReK i maniaq to mają nawet doświadczenia z 300 km holu z Szumiradu.
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 14:11
maciej napisał/a: | Z taką wycieczką to nie ma problemu - Tomi pompy ma na składzie, a na spotach dokonujemy różnych napraw, więc wymiana pompy też może być.
A MaReK i maniaq to mają nawet doświadczenia z 300 km holu z Szumiradu. |
A czytalem czytalem o holowaniu ... maze o takim MG jak MaRka ... Napewno sie wybiore kiedys .... w paru malych naprawach napewno byscie pomogli
maciej napisał/a: | nie ma takiej opcji |
myslalem ze mozna .. ..... dzisiaj sie wszystko okaze czy sa przecieki ...
maciej - Pon Gru 10, 2007 14:15
andrzejziom napisał/a: | myslalem ze mozna .. ..... dzisiaj sie wszystko okaze czy sa przecieki ... |
Dolewać można. Chodziło mi o to, że to nie rozwiąże problemu, a jedynie opóźni efekty.
Dokładnie to miałem na myśli, że "nie ma takiej opcji", żeby "poprostu brakowało płynu" i wystarczyło dolać - jeśli go brakuje to musiał gdzieś wyciec.
andrzejziom - Pon Gru 10, 2007 14:21
acha ... zobacze jak sie miewa pompa, wysprzeglik, gumy czy widac jakies wycieki .... i potem bede rozwazal kupno czesci ...
|
|