Zobacz temat - SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa

roolez - Sob Gru 15, 2007 14:40
Temat postu: SOLVED [Rover 200 D 1998] zablokowany korek wlewu paliwa
niedawno kupiłem sobie R200 '98. Zdecydowałem się na tą markę głownie po lekturze tego forum (które notabene trzyma b. wysoki poziom :ok: ). Jestem ogolnie b. zadowolony., chociaż przydarzają się drobne przykre niespodzianki, taka jak np. dzisiaj. Otóż zablokował mi sie korek wlewu paliwa - po prostu nie mogę wsadzić kluczyka do końca zamka. Dziś w nocy był mróz więc być może jakimś cudem dostała się tam woda i coś przymarzło, próba z odmrażaczem w sprayu jednak nic nie dała. Może ktoś z was miał kiedyś podobny problem. Proszę o pomoc i jakąś poradę. Pewnie muszę jechać do mechanika i bez rozwiercania się nie obejdzie :/ Co Wy na to ?

ps. przeszukałem forum, ale poza poradami, gdzie kupić korek (troszkę już nieaktualnymi, wiec w tej sprawie też proszę o pomoc), nic nie znalazłem.

pozdr.

Adrian355 - Sob Gru 15, 2007 17:35

1. Czajnik z wrzątkiem.
2. Strzykawka z igłą .
3. Do strzykawki trochę wrzątku, Albo raczej tak od serca dużo tego wrzątku.
4. Smarowidło w Sprayu ale z taką rurką .
5. Najpierw ze 2 strzykwy tego wrzątku .
6. A potem solidnie tego smarowidła ale tak naprawdę super.
7. Włożyć kluczyk i delikatnie ale coraz mocniej w prawo i w lewo.
8. No i zadziało to u nas

giewu - Sob Gru 15, 2007 18:03

garaż ...autko na noc wstawić do garażu, a gdy odpuści korek natychmiast go zabezpieczyć przed ponownym zamarznięciem (co oczywiście powinno było być zrobione przed przymrozkami :twisted: )
Paul - Sob Gru 15, 2007 19:56

Adrian355 napisał/a:
4. Smarowidło w Sprayu ale z taką rurką .

Smarowidło ?? :shock: Chyba, że jakieś specjalne do zamków ... :P
Nie ma nic gorszego niż użycie np. WD40 albo innego smaru/oleju do wkładki zamka. Po jakimś czasie od 'posmarowania' taki zamek można będzie palcem otworzyć :(

Brt - Sob Gru 15, 2007 20:03

Paul napisał/a:
Nie ma nic gorszego niż użycie np. WD40 albo innego smaru/oleju do wkładki zamka. Po jakimś czasie od 'posmarowania' taki zamek można będzie palcem otworzyć

?? znaczy blokuje po jakimś czasie zapadki ?? :shock:

Adrian355 - Sob Gru 15, 2007 20:07

A uważasz że każdy będzie sie włamywał przez wlew paliwa :roll: To co ma rozwiercić zamek :!: A po drugie nie jestem głupi i wiem ze do zamków :roll:
Paul - Sob Gru 15, 2007 20:11

Brt napisał/a:

znaczy blokuje po jakimś czasie zapadki

Dokładnie tak. Smar+kurz=klej :P
Zawsze mnie fachowcy uczyli, że zamki (wkładki) 'smaruje' się TYLKO na sucho, np. grafitem, albo sprajem odpowiednim (grafit z rozpuszczalnikiem/alkoholem), żeby nic się nie lepiło.
Z powodzeniem stosuję tą metodę w pracy i w domu --> zero problemów z zamkami.
Sąsiedzi stosowali WD40 i co dwa lata wymieniali wkładki na całym osiedlu :P

TomC - Sob Gru 15, 2007 20:15

Tak...
Do zamków są specjalne preparaty.
Prawda jest taka: im zamek bardziej czysty i suchy tym lepiej.
Preparaty typu WD 40 najpierw smarują i penetrują, to fakt lecz po jakimś czasie kurz i cały syf łapie się ze smarowidłem zawalając brudem skutecznie zamek.

Paul byłeś szybszy :razz:

roolez - Sob Gru 15, 2007 23:04

Wszyscy zakładacie, ze to mróz jest przyczyną problemu i to mnie cieszy :wink: , bo wówczas to nie jest poważny problem (obejdzie sie bez rozwiercania). Analizując wasze wpisy myślę, że najrozsądniej będzie zastosować strumień ciepłego powietrza (suszarka), ponieważ nie mam dostępu do ocieplanego garażu. Obiecuję napisać o finale sprawy. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem.

pozdr.

Paul - Sob Gru 15, 2007 23:11

NA początek spróbuj podgrzać kluczyk np. zapalniczką :D
szogu - Nie Gru 16, 2007 00:47

Najbardziej mi sie podoba pomysł z wierceniem, wystarczy jedna iskra i... :boisie:

:głupek2:

Adrian355 - Nie Gru 16, 2007 08:49

szogu napisał/a:
wystarczy jedna iskra i...


W dieslu??? :roll:

szogu - Nie Gru 16, 2007 08:52

Oooouuppssssss :ups:

No tak, tego nie zauwazyłem.
:]

roolez - Nie Gru 16, 2007 21:42

suszarka i problem solved :)

giewu napisał/a:
korek natychmiast zabezpieczyć przed ponownym zamarznięciem (co oczywiście powinno było być zrobione przed przymrozkami

mądry Polak po szkodzie, ale radze wszystkim posiadaczom korka na kluczyk zastosować się do tej rady.
dzięki wszystkim

Spiro - Nie Sty 06, 2008 03:39

mialem ten sam problem u siebie wczoraj, polalem ciepłą wodą, potem osuszyłem korek przesmaroweałem zameczek i dziala jak dotąd :)