Zobacz temat - [R400] Silnik kręci się tylko do 3000 obr. :(
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Silnik kręci się tylko do 3000 obr. :(

Kedrigern - Sob Gru 15, 2007 16:48
Temat postu: [R400] Silnik kręci się tylko do 3000 obr. :(
Witam

Jestem po wymianie kompletnego bloku silnika po pęknięciu wału. Wymieniłem również turbosprężarkę z powodu luzów wirników. Nie do końca ustawiony jest kąt wtrysku, gdyż są problemy z rozruchem i kopci na biało. Czy to może być powodem iż silnik wkręca się na max 3 tys. na postoju, w czasie jazdy do 2800-2900? Brakuje mu też mocy, jest taki ospały. Sprężarka działa, słychać ją jak zaczyna pompować i przewody pęcznieją. Paliwo jest, układ zasilania jest odpowietrzony, odłączenie przepływomierza nie daje nic bądź niewiele.

[SOLVED] Przyczyną tego wszystkiego był - nie bijcie :oops: - filtr paliwa. Po prostu powyżej 3000 obr, miał za mały przepływ żeby nakarmić koniki ;) Po wymianie jak ręką odjął. Dziękuję za pomoc.


Pozdrawiam
Janusz

PHJOWI - Sob Gru 15, 2007 17:01

jak najbardziej jeśli kąt będzie zły to tak może być
Kedrigern - Pią Gru 28, 2007 13:24

[update] Kąt wtrysku ustawiłem na słuch, przestał zapisywać się błąd 34 (Cewka czasu wtrysku paliwa) i zapala dobrze. Silnik nadal ciągnie tak do max 3000 obr. Następnie zaczyna szarpać, dławi się, zostawiam białą chmurę za sobą, mimo wciśniętego pedału gazu do deski auto nie przyspiesza lub wręcz zwalnia, potrafi przy tym zgasnąć i zapisuje błąd 82 (Czujnik podniesienia igły wtryskiwacza – uszkodzenie). W celu ponownego rozruchu trzeba trochę dłużej pokręcić rozrusznikiem i kiedy zapali pięknie ciągnie do 4500 obr. - normalnie paradoks ;) Posprawdzałem przewody i kostki w okolicy pompy i idącą do pierwszego wtryskiwacza i wszystko wygląda w normie, poczyściłem styki i sprawdziłem kabelki. Myślę teraz o uszkodzeniu czujnika położenia wału, z tyłu obok skrzyni biegów. Ma ktoś może inną teorię? :cool:

Pozdrawiam
Janusz

thef - Pią Gru 28, 2007 13:28

Ja bym spróbował z tym wtryskiwaczem jednak. Przelutował styki od niego w kostce pompy i dobrze zaizolował. Może uszkodzenie być też przy wejściu przewodów we wtryskiwacz i wtedy lipa. Spróbuj podmienić może ten wtryskiwacz na sprawny i zobaczysz. Ale myślę, że to jednak będą dalej kabelki przy pompie. To musi być zrobione na tip-top, wygląd w normie, to za mało ;) . Działaj dalej.
Aha, możesz spróbować wlać też środek do czyszczenia wtryskiwaczy do diesla, może akurat pomoże ;) .

Kedrigern - Pią Gru 28, 2007 17:33

thef napisał/a:
Ja bym spróbował z tym wtryskiwaczem jednak. Przelutował styki od niego w kostce pompy i dobrze zaizolował.


Hmm, ale przewód od pierwszego wtryskiwacza nie idzie do kostki pompy, ma swoją własną kostkę z dwoma pinami i idzie do wiązki głównej. Wygląda ta kostka na nierozbieralną. Myślę, że chodzi o tę okrągłą, na kablu od pompy wtryskowej?