Zobacz temat - [R620] Co mi grozi za opony wystające poza nadkole?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Co mi grozi za opony wystające poza nadkole?

mzganiacz - Sob Gru 22, 2007 13:42
Temat postu: [R620] Co mi grozi za opony wystające poza nadkole?
opona wystaje mi 1cm za nadkole. czy grozi mi mandat? czy odebranie dowodu?
jaro92 - Sob Gru 22, 2007 13:45

błoto na błotnikach,ponadto to co z opony wyleci tłucze po nich co do prawnych konsekwencji nic mi o tym nie wiadomo
xROnx - Sob Gru 22, 2007 13:48

z tego co wiem to na bank bedziesz mial problemy przy przegladzie....
wsl - Sob Gru 22, 2007 14:16

Przede wszystkim mandat! :) 1cm to może jeszcze przymkną oko, jeśli więcej mandacik i zabranie dowodu rejestracyjnego... życie ;)
maciej - Nie Gru 23, 2007 15:42

wsl napisał/a:
Przede wszystkim mandat! 1cm to może jeszcze przymkną oko, jeśli więcej mandacik i zabranie dowodu rejestracyjnego...

Dokładnie - zabranie dowodu i mandat, a do tego jeszcze możesz mieć np. na sumieniu rowerzystę, któremu chlapniesz błotem w twarz i zatoczy się pod jadącego za Tobą TIR'a.

Dlaczego w Polsce ciągle są ludzie, którzy do spraw bezpieczeństwa podchodzą tak lekkomyślnie, a raczej bezmyślnie.
Te przepisy dotyczące warunków technicznych dopuszczenia pojazdów do ruchu nie są po to, żeby utrudniać ludzim życie, tylko żeby je zabezpieczać i ratować. Są ustawaniane przez ECE UN i są podobne na całym świecie - po coś to jest...

No i kiedy wreszcie ludzie zrozumieją, że biednych nie stać na tuning - co najwyżej na tjunink.

Jeśli już chcesz mieć koniecznie szersze opony, to zmodyfikuj w fachowym warsztacie również błotniki i nadkola, bo oprócz wspomnianego już rowerzysty zauważ, że sam możesz sobie, swoim pasażerom i autu zrobić krzywdę.

Np. taki scenariusz - wybój lub dziura w drodzę, Twoja super-hiper fantastyczna szeroka opona zawadza o brzeg błotnika i pęka, tracisz przyczepność, kontrolę nad autem (jechałeś np. 90 km/h np. trasą katowicką - zgodnie z innymi przepisami, ale było trochę wilgotno), strzelasz bączka i lądujesz drzwiami pasażera na drzewie...

7Tomi - Nie Gru 23, 2007 16:03

maciej napisał/a:


Jeśli już chcesz mieć koniecznie szersze opony, to zmodyfikuj w fachowym warsztacie również błotniki i nadkola, bo oprócz wspomnianego już rowerzysty zauważ, że sam możesz sobie, swoim pasażerom i autu zrobić krzywdę.


Co racja to racja. Miałem taki przypadek w jednej 114GTi, ktr miała założone 15cali do MGF'a i wystawały za błotnik. Oddałem alufelgi do stoczenia powierzchni przylegającej do piasty. Zapłaciłem 50zł za komplet ale miałem od razu spokój i mniej śladów po kamieniach na drzwiach

paff - Nie Gru 23, 2007 17:55

ehhh, ale PO CO w R600 ze stosunkowo niemocnym silnikiem jak na to auto bo 2l hondy takie lacze?

zeby walczyc z oporami nawierzchni? duzym spalaniem? i rzezbic w koleinach?

sorki za offtopa ale do R600 nie przystoi taki tjunink

maciej - Nie Gru 23, 2007 17:59

To już nawet pominąłem, bo sam aspekt bezpieczeństwa zawsze mnie uderza w takich sytuacjach bardziej niż aspekt praktyczno-estetyczny takiej modyfikacji, ale zgadzam się - ani to praktyczne, ani ładne - rozumiem większe obręcze do R600 - 17 cali pawcia87 wygląda bardzo fanie, ale po co wystawać na boki?
Ciufa - Nie Gru 23, 2007 19:17

wsl napisał/a:
Przede wszystkim mandat!


przeciez za stan techniczny pojazdu nie ma mandatow zabiera sie od razu dowod rejestracyjny (albo sie myle?)

maciej - Pon Gru 24, 2007 00:00

Ciufcia napisał/a:
przeciez za stan techniczny pojazdu nie ma mandatow zabiera sie od razu dowod rejestracyjny (albo sie myle?)

ZTCP to Policja ma prawo zatrzymać Ci dowód i skierować na "badanie kontrolne" jeśli ma uzasadnione podejrzenie, że coś jest nie tak - wystające opony to więcej niż "uzasadnione podejrzenie".

Mogę się mylić - trzebaby przejrzeć Prawo o Ruchu Drogowym, ale pamiętam, że gdzieś na początku lat 90 mojemu ojcu zatrzymali dowód, bo chyba stwierdzili, że ma za mało bieżnika na oponach.

wsl - Pon Gru 24, 2007 00:13

Mandaciki również sadzą, tak samo jak np. za zamalowane lampy czyli tani tjunink. Tak jak za przyciemnione szyby nie spełniające wymogów czyli np. odbijające światło lub przepuszczające mniej światła niż 70%. Tak jak za np. wymienienie zarówek swiateł postojowych na diody LED niebieskie... I wiele wiele innych :)
maciej - Pon Gru 24, 2007 00:15

wsl napisał/a:
I wiele wiele innych

Miłośnikom tjuninku polecamy lekturę Prawa o Ruchu Drogowym i Regulaminów ECE. :)

Ciufa - Pon Gru 24, 2007 02:23

pytalem kumpla (pracuje w drogowce) za stan techniczny pojazdu nie ma mandatow
maciej - Pon Gru 24, 2007 10:10

Ciufcia napisał/a:
pytalem kumpla (pracuje w drogowce) za stan techniczny pojazdu nie ma mandatow

Poszukałem i rzeczywiście - w Polsce nie można dostać takiego mandatu, ale w niektórych krajach europejskich (np. Belgia) już tak.

Natomiast jeśli policjant się uprze, to uzna, że stan techniczny pojazdu zagraża bezpieczeństwu ruchu (możliwość chlapnięcia w oczy rowerzyście lub przebicia opony o błotnik) i zastosuje Art. 130a pkt. 2.2 Kodeksu Drogowego mówiący:
2. Pojazd może być usunięty z drogi na koszt właściciela, jeżeli nie ma możliwości
zabezpieczenia go w inny sposób, w przypadku gdy:
2) jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego,
powoduje uszkodzenie drogi albo narusza wymagania ochrony środowiska.

herc - Pon Gru 24, 2007 12:19

moje opony są na "styk" i pan władza przyczepił się czy za szerokie nie są, twierdził że wystają :/ ale obyło się bez mandatu :)
Ciufa - Pon Gru 24, 2007 15:59

herc napisał/a:
ale obyło się bez mandatu


BO NIE MOZE CI DAC ZA TO MANDATU !

maciej - Pon Gru 24, 2007 16:48

Ciufcia napisał/a:
BO NIE MOZE CI DAC ZA TO MANDATU !

Nie krzycz, nie trzeba. ;)

A tak swoją drogą, to policjanci mogą "tylko" wysłać na badanie kontrolne - znacznie więcej mogą towarzystwa ubezpieczeniowe w razie jakiegoś zdarzenia i jak paru właścicieli takich auto dostanie finansowo po tyłku, to może ludzie zacznął myśleć. :D
Otóż nawet po drobnej stłuczce, jeśli rzeczoznawca zauważy taką pseudomodyfikację - auto zostaje uznane za niedopuszczone do ruchu (bo nie spełania odpowiednich norm i przepisów), a przez to AC przepada, a OC (jeśli wypadek był z winy tak "zmodyfikowanego" auta) zostaje wypłacone, bo musi zostać, ale potem ubezpieczyciel ma otwartą drogę do dochodzenia pieniędzy od sprawcy...

Ciufa - Pon Gru 24, 2007 17:09

maciej napisał/a:
Nie krzycz, nie trzeba


na niektorych trzeba bo normalnie nie rozumieja

maciej napisał/a:
A tak swoją drogą, to policjanci mogą "tylko" wysłać na badanie kontrolne


napisz to duzymi literami jeszcze 10 razy to moze wszyscy zrozumieja

maciej napisał/a:
jeśli wypadek był z winy tak "zmodyfikowanego" auta) zostaje wypłacone, bo musi zostać, ale potem ubezpieczyciel ma otwartą drogę do dochodzenia pieniędzy od sprawcy...


ok ale jesli bezposrednia przyczyna wypadku jest ta wlasnie modyfikacja a nie na przyklad przejechanie na czerwonym swietle
wydaje mi sie ze zaklad ubezpieczen musi udowodnic przed sadem ze dana modyfikacja spowodowala wypadek

maciej - Pon Gru 24, 2007 17:23

Ciufcia napisał/a:
ok ale jesli bezposrednia przyczyna wypadku jest ta wlasnie modyfikacja a nie na przyklad przejechanie na czerwonym swietle
wydaje mi sie ze zaklad ubezpieczen musi udowodnic przed sadem ze dana modyfikacja spowodowala wypadek

Tak, ale w przypadku poszeżonych kół lub przyciemnionych szyb takie udowodnienie może sprowadzić się do odpowiedniej opinii biegłego - "opony nie zgodne z projektem pojazdu spowodowały utratę przyczepności", a szyby to już wogóle "miał tak ciemno, że nie zauważył"...

Poza tym to wątek zaczął się od R600 i tu napiszę to co zwykle jak ktoś pisze o takim tjununku R600 - jak mały japoński inżynier coś zaprojektował na swoim wielkim japońskim komputerze, to się tego w garażu nie poprawi - jeśli osiągnie się poprawę jednego parametru to zepsuje się inny.

To nie panzerwagen, gdzie, jeśli wierzyć specom od tjuninku TDI, niemiecki inżynier wyrzucił w błoto 80 KM i 100 Nm momentu. ;)

herc - Pon Gru 24, 2007 17:31

Ciufcia napisał/a:
BO NIE MOZE CI DAC ZA TO MANDATU !


i co się tak bulwersujesz ?? :P

Cytat:
na niektorych trzeba bo normalnie nie rozumieja


Najwidoczniej nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, ja wiem że nie mogą dać ale DAJĄ !! bo chciał mi dać ale sie udało bo mu uświadomiłem że nie wystają :) bo nie wystają są na styk

ps. taka mała sugestia bez obrazy Ciufcia, polskie znaki takie jak ą, ę, ł, ó, itp mile widziane, przyjemniej się czyta :)

Ciufa - Wto Gru 25, 2007 08:15

herc napisał/a:
polskie znaki takie jak ą, ę, ł, ó, itp mile widziane, przyjemniej się czyta
ok postaram sie
wsl - Wto Gru 25, 2007 11:54

Bez napinki Panowie :) Temat chyba zakończony- moderatorze narzędzia w dłoń ;) Close :P
mzganiacz - Wto Gru 25, 2007 15:36

Cytat:
Jeśli już chcesz mieć koniecznie szersze opony, to zmodyfikuj w fachowym warsztacie również błotniki i nadkola,


Nie wiem czemu muszę się tłumaczyć z mojego 'tjuniku', po prostu wymarzyły mi się 17'', a jako że te kupione okazyjnie na allegro okazały się trochę za szerokie (7,5'') to wystają (to felga jest za szeroka i ma zły ET, a opona to zaledwie 215). Myślę że przebijający z niektórych wypowiedzi negatywny stosunek do modyfikacji wizualnej R600 wynika ze (słusznej) postawy anty-golfiarskiej, w której wszelkie poprawki wizualne są nieodłącznym składnikiem (z powodu oczywistej miałkości wizualnej golfów).

Cytat:
Oddałem alufelgi do stoczenia powierzchni przylegającej do piasty. Zapłaciłem 50zł za komplet ale miałem od razu spokój i mniej śladów po kamieniach na drzwiach

O! To jest rozwiązanie właśnie dla mnie! Tylko ciekawe czy będzie dało się spiłować cały centymetr. Zmieni się wtedy offset felgi na dobry, ale jej szerokość może być na tyle duża że coś będzie obcierać. Czy ktoś z Was ma dokładne dane na temat tego jaka może być maksymalna długość odcinka pomiędzy piastą a wewnętrzną krawędzią felgi (plus balon opony, czyli odległość piasta - wewnętrzna krawędź koła) w R600?

maciej - Wto Gru 25, 2007 19:51

17 są bardzo ok i wyglądają fajnie, ale właśnie chodzi o to, zeby to zrobić dobrze - czyli dobrać dobrze szerokość i ET...
Pozdrawiam świątecznie. :)