Zobacz temat - [R416] Wymiana płynu chłodzącego bez odpowietrzenia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Wymiana płynu chłodzącego bez odpowietrzenia

konrad99 - Sro Gru 26, 2007 20:43
Temat postu: [R416] Wymiana płynu chłodzącego bez odpowietrzenia
witam niedawno bylem zmuszony wymienic caly plyn chlodzacy w obiegu gdyz walnal mi wezyk od chlodzenia gazu, a ze bylem w trasie to zalalem woda po wczesniejszym "załataniu". oddalem samochod do warsztatu, wezyk wymieniono i wlano stopniowo 5l petrygo, ale bez odkrecania odpowietrznika. mechanik na wlaczonym silniku jedynie "recznie" przepompowal powietrze. to bylo okolo 2-3 temu. od tego momentu dolalem jeszcze okolo 1l petrygo gdyz poziom w zbiorniczku opadl. czy wg was taka metoda na dluzsza mete zda egzamin czy uklad moze byc jednak zapowietrzony? plyn sie nie gotuje, temp w normie delikatnie ponizej polowy skali, w wezach nie bulgocze. czy 6l biorac pod uwage ze to obwod z LPG to odpowiednia ilosc?
AndrewS - Sro Gru 26, 2007 21:23

mysle ze to powinno wystarczyc, ja moj odpowietrznik odkrecalem moze z jeden raz i to z ciekawosci
faktem jest tez ze plyn byl w bloku, nigdy nie byl spuszczony do zera, no moze przy dawnej naprawie uszczelki pod glowica

6 litrow powinno byc ok
jezdzic i obserowac :mrgreen:

truten23 - Nie Gru 30, 2007 20:19

jak kupilem mojego R. to 2 dni później zauważylem że mam zmasakrowany przewód ze zbiorniczka plynu chlodniczego :shock: , mysz czy jakieś coś... Cód że się nie lalo. Nie mniej jednak przy wymianie poszlo jakies 2l, uzupelnilem jakims nie zamarzajacym uniwersalnym plynem, przepalilem, dolalem jeszcze truche i jest ok. :grin: dopiero później doczytalem na forum ze jest odpowietrznik... :mrgreen: